Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iii...

czy on moze byc sknerą?

Polecane posty

Gość iii...

pare dni temu rozmwialam z chlopakiem o rodzinie , dzieciach itp czyto ogolna rozmowa i on powiedzial cos takiego , ze utrzymanie rodziny jest dla faceta wcale nie latwa rzecza i nie jest najwazniejsze by dziecko mialo wszystko czego zapragnie bo to wcale nie bedzie dobre dla niego tylko najwazniejsze to umiec z nim o wszystkim rozmawiac i wytlumaczyc dlaczego jedno dziecko ma lepszy ciuch a inne nie ma takiego. Nie wiem co o tym myslec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to sknerstwo
może odpowiedzialność a może kompleksy z młodości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do takiego wniosku doszłaś, że On moze byś sknerą?? ranyy nawet się nie przyznawaj że tak pomyślałaś o Nim wnioski musisz sama wyciągnąć..a zresztą życie Cie tego nauczy nie wiesz jakie są realia? ile trzeba pracować zeby utrzymac rodzinę? gdyby Wasz syn tupnął nóżką, że chce mieć bluze (firma dowolna z najwyższej półki) a Twój powiedziałby że rachunek za prąd nie zapłacony, to....pomyśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii...
on mial ciezkie dziecinstwo w domu sie nie przelewalo , a teraz pracuje ale jest oszczedny nie lubi wydawac pieniedzy i boje sie ze bede miec ciezkie z nim zycie. wiem jakie sa realia ale zawsze sobie marzylam zeby moje dzieci mialy wszystko a jak sobie pomysle ze beda musialy z wielu rzeczy zrezygnowac bo nie starcza pieniedzy to jest mi przykro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On też zna realia i nie obiecuje Ci cudów która matka nie chce dac dziecku wszystkiego co najlepsze? ale czy faktycznie jest to wychowawcze? moje dzieci mają wszystko ale im wiecej mają tym wiecej chcą i WCALE nie uważają ze mają dobrze dziadkowie je rozpuścili jak dziadowski bicz..a ja moge tylko tłumaczyć, że nie full wypas bluza czyni z Ciebie wartościowego człowieka ale to co masz w głowie, nie kolejny gadżet stanowi o Twojej osobowości facet jest realista i dobrze, da Ci pewnośc, że wypłaty nie przehula na wieże HiFi gdy Ty nie masz na jedzenie..On zna wartośc pieniądza a Ty jakie miałas dzieciństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
podzielam jego opinię - rodzice, którzy spełniają wszyskie zachcianki dzieci, robią im krzywdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii...
napewno jest odpowiedzialny to widac ale boje sie , ze kiedy kiedy ja nie bede mogla pracowac bede sie o wszystko prosic, kiedy on jest taki oszczedny :( a to jest upokarzajace . W moim domu tez sie nie przelewalo , raczej bylo tak normalnie i teraz ja tesknie za tym by w mojej rodzinie bylo lepiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monyka1
ale czemu rodzice robia im tym krzywde? jesli maja wszystko i rozmawia sie o wszystkim to tylko sie cieszyc z takiego ukladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam sobie jakas
po 1 tez popieram jego stwierdzenie ze dziecko nie powinno miec spelnianej kazdej zachcianki bo mu sie w glowie poprzewraca i bedzie mialo zaburzony system wartosci po 2 dlaczego to facet ma utrzymywac rodzine? a nie laska do tego raczke przylozyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grobelka
ty wielbiciel---cierpisz na jakąś fobię w sprawie kasy,kiedyś pisałeś,że 3000 na mies. to wegetacja---zastanów się co gadasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii...
nie mowie ze ma miec wszystko chociaz moze to tak zabrzmialo ale by mialo dobrze . Jeli chodzi o utrzymywanie rodziny to przeciez to jest rola faceta w glownej mierze - tak bylo zawsze poza tym gdyby kobieta miala brac na swoje barki rodzenie dzieci i do tego jeszcze utrzymywanie rodziny to wybacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam sobie jakas
ty chyba jakas dziwna jestes kobieto:O znam mnostwo malzenstw i zwiazkow na kocia lape w ktorych kobieta zarabia wiecej niz facet i jeszcze zwiecej gdzie pary dziela sie na rowni obowiazkami-zarowno w kwestii zarabiania jak i prac domowych oraz wychowania dziecka twoje poglady sa zapoznione o jakies 20 lat co najmniej:O chyba ze wynika to z lenistwa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii...
wiem z wlasnego doswiadczenia ze faceci nie lubia jak kobieta zarabia od nich wiecej bo wtedy czuja sie gorsi ja nie chcialabym by moj facet tak sie czul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
monyka1 ale czemu rodzice robia im tym krzywde? jesli maja wszystko i rozmawia sie o wszystkim to tylko sie cieszyc z takiego ukladu nie jest to dobre bo: - dziecko nie docenia wartości pieniądza - dziecko nie docenia wartości pracy - dziecko nie rozumie, że ktoś może nie mieć tego co ono, wskutek czego może poniżać biedniejsze dzieci - dziecko będzie chciało coraz więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monyka1
no masz racje ale jesli sie takiemu dziecku od poczatku tlumaczy co i jak wdraza do samodzilenych zadac to chyba ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Niby ok - ale to tylko dziecko, ono nie będzie rozumować tak jak Ty. Zresztą mi nie chodzi o życie w ubóstwie - na pewno dam swojemu dziecku wiele, ale razi mnie widok mamuś i tatusiów kupujących rozwrzeszczanemu klikulatkowi kolejną zbędną zabawkę, która i tak po dwóch dniach ląduje w koszu. A znam takich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grobelka
czytałam kiedyś Twoje posty na temat kasy.Wybacz ale jak ktoś twierdzi że 3000-4000tys, na mies.to jest wegetacja to coś z nim nie tak.A Ty ile byś musiał mieć żeby nie wegetować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monyka1
a mnie chodzi o taka sytuacje bo ja gdyby mogla dziecku dac wiele trzymalabym tez reke na pulsie by go nie zepsuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grobelka ---> o ile pamiętam, chodziło wtedy o 3 tys. na (chyba) 4-osobową rodzinę - dla mnie to wegetacja. Tylko co to ma wspólnego z jakąkolwiek fobią? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _jola ruulleeezzzz
życie to nie bajka, miesiąc szybko mija a rachunki nieustannie trzeba płacić, ciesz sie że facet ma rozsądne podejście do życia, ale jak to mówią "widziały gały co brały", więc decyzja należy do ciebie czy z nim chcesz być. Niedobrze jest gdy facet przepuszcza kasę na kolejne gadżety ale jeszcze gorzej gdy ciuła kasę a gdy już zbierze więcej to nie wydaje jej na jego zdaniem zbędne rzeczy. Jeśli wiążesz z nim poważne plany to przypatrz się jego rodzicom a szczególnie jego ojcu, bo on w jego wieku też taki będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
masakra :o z tym ojcem :D nie strasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grobelka
bo ogólnie jesteś fajny,ale jak jest temat kasy to wychodzi z Ciebie jakiś taki dupek co to dla niego tylko to się liczy i żeby było duuuużooo;),ale jak Cię uraziłam to sorki,tak mi przyszło na myśl...no i jeszcze pytanie----ile byś musiał mieć żeby nie"wegetować"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _super niania
pamiętaj by nie rozpieszczać dzieci, wiem że chciałabyś dla nich jak najlepiej, by miały wszystko, ale nawet kota można zagłaskać :) Od początku gdy się dziecko pojawi powinnaś konsekwentnie wprowadzać zasadę kontrolowanych zakupów a nie kupować masę zabawek, które potem leżą w pokoju. Sama też nie możesz sobie robić np extra zakupów a dziecku odmawiać bo ono szybko zauważy że jesteś niesprawiedliwa. Tak to już jest że w jakim środowisku domowym zostaniemy wychowani tak się potem zachowujemy jako dorośli, ale to już wiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grobelka ---> dlaczego dupek? :o Czy 4-osobowa rodzina mając na wszystko 3.000 miesięcznie może żyć na jako takim poziomie? Odliczając opłaty, rachunki itd. zostaje może 400-500 na osobę i trzeba liczyć każdą złotówkę, żeby na wszystko starczyło, a to już wegetacja. Masz inne zdanie?? Twoje prawo, ja mam swoje zdanie - to moje prawo :p I z pewnością NIE TYLKO liczy się, żeby było duuużooo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż, odejdę na chwilę od tematu topu, nawiązując do wątku, który się pojawił otóż - wszystko pięknie, ale niestety środowisko rówieśnicze postrzega atrakcyjność społeczną w pewnym wieku kładąc ogromny nacisk na materializm. czyli gadżety, ciuchy, pieniądze na kino, słodycze itp. żadne szlachetne idee rodziców tego nie zmienią, więc należy się tylko starać być przy własnym dziecku - niezależnie od zasobności portfela - i rozmawiać, wspierać, tłumaczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu od razu sknera? ma racje ze rozmowa jest najwazniejsza, a dziecko nie musi miec wszystkiego co najlepsze, bo na ogol takie dzieci nie doceniaja tego, sa wazniejsze rzeczy od spelniania kazdej zachcianki dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii...
ale mnie tez sie nie przelewalo a mimo wszystko nie chce tak zyc , chce by mnie i mojej rodzinie bylo lepiej moze i jest rozsadny a nawet napewno ale kiedy ja mowie ze chce zrobic przyjemnosc swojej bratanicy i wziac ja do aqua parku to on ze to jest bardzo drogie i nie oplaca sie :( wtedy sobie mysle ze potem tak bedzie ja bede chciala cos a on bedzie sie wykrecal bo przeciez drogo . Z tego co wiem to jego ojciec nie kwapil sie az tak do pracy ale on ma charakter po mamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×