Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lisica21k

Jako samotna matka nie mogę sobie ułożyć życia

Polecane posty

Gość Lisica21k

Kochałam ojca swojej córeczki ale niestety bardzo mnie skrzywdził i potem bardzo trudno było mi zaufać komu kolwiek. W tej chwili otrzeźwiałam po dwóch latach rozpadu związku i spotkałam miłość sowjego życia i . . . właśnie ją tracę z własnej winy, bo nie potrafiłam dla niego zrezygnować z pewnych zajęć które jemu strasznie nieodpowiadały. Nie umiałam zrezygnować ze sportów walki które trenowałam przez 5lat, nie umiałam zrezygnować z pracy w ochronie. Bo jego zdaniem takimi rzeczami powinien zajmować się mężczyzna i otaczać swoją kobietę opieką i dawać jej poczucie bezpieczeństwa, nie leczyć jej rany po zawodach, ani nie stresować się że ktoś na imprezie masowej gdzie ja będe ja ochraniać może ktoś zrobić mi krzywdę.Teraz kiedy jestem gotowa na zmiany, siedzimy razem i płaczemy bo to może być już za późno. Dużo przezemnie wycierpiał. I zaznaczam, że facet jest 4 lata młodszy odemnie, nie ma żadnych zobowiązań i poprostu mnie kocha, oczywiście z wzajemnością. On boi się że kiedyś przy jakiejś kłótni rodzinnej wyrzucę mu to że dla niego zrezygnowałam ze swojego hobby. Nie ma nic przeciwko żebym trenowała sztuki obronne, ale nie sporty gdzie będę leczyć kontuzje. Czekam teraz na jego decyzje. Płaczę, bo wiem że takiego drugiego człowieka niespotkam. On kocha dzieci. Miałam dużo adoratorów ale żaden niespełniam moich wymagań. Teraz kiedy spotkałam kogoś bardzo wyjatkowego, tracę go. Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łotr
a nie możesz mu po prostu nakopać? i powiedz że za każdą próbę zostawienia cię będzie następny łomot. jak faktycznie jesteś taka dobra to powinno zadziałać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z tego co piszesz to fakt ze jestes samotna matka nie ma zwiazku z tym ze Ci sie nie uklada w zwiazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisica21k
Do łotra: Dawno mnie tak nikt nie rozbawił :)) Z ojcem mojego dziecka często dochodziło do rękoczynu ale to ja byłam ofiarą. Nieużywam przemocy wobec osób których kocham. Dzięki sportom walki umiem się obronić i dobrze radzę sobie na zawodach. Lecz to nie rozwiązanie dla mojego mężczyzny. Po za tym on trenuje brasilian ju jitsu, a od 7 lat chodzi na siłownie. Jest bardzo silny i zarówno łagodny jak baranek. Potrafi kochać wszystkich całym serecem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisica21k
Do guandt: Wiem że tak może się wydawać że jedno z drugim może nie mieć związku, ale jednak ma i to duży. Będąc w związku z ojcem mojego dziecka odgrywała rolę ofiary. Kiedy się z tego otrząsnęłam miałam duże problemy jeśli chodzi o zaufanie do mężczyzn. Trwało to dwa lata. Teraz kiedy spotkałam tak wspaniałego człowieka na drodze życia cięzko jest mi się przestawić i dostosować. Ciężko mi jest iść na wszelkiego rodzaju kompromisy, bo po dwóch latach wychowywania mojej córeczki samej, nauczyłam się sama podejmować decyzje i liczyć tylko na siebie. Otoczyłam się wielką skorupą. Zaczęłam stawiać czoło mężczyznom, pracując w ochronie i trenując sztuki walki. Myślałam że gdy mężczyźni zobaczą jakie mam zainteresowania będą czuć respekt i żadne byle co się mnie nie będzie czepiać. nie mogłam się obronić przed jednym, PRZED WIELKIM UCZUCIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale sama znasz wszystkie odpowiedzi mowisz ze ciężko jest Ci iść na wszelkiego rodzaju kompromisy. jesli dacie sobie jeszcze jedna szanse a mysle ze skoro sie kochacie to tak bedzie. to po prostu musisz popracowac nad kompromisem, nie o to chodzi zebys ze wszystkiego rezygnowala, ale gdzies trzeba znalezc zloty srodek tak zeby wilk byl syty i owca cala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale sama znasz wszystkie odpowiedzi mowisz ze ciężko jest Ci iść na wszelkiego rodzaju kompromisy. jesli dacie sobie jeszcze jedna szanse a mysle ze skoro sie kochacie to tak bedzie. to po prostu musisz popracowac nad kompromisem, nie o to chodzi zebys ze wszystkiego rezygnowala, ale gdzies trzeba znalezc zloty srodek tak zeby wilk byl syty i owca cala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale sama znasz wszystkie odpowiedzi mowisz ze ciężko jest Ci iść na wszelkiego rodzaju kompromisy. jesli dacie sobie jeszcze jedna szanse a mysle ze skoro sie kochacie to tak bedzie. to po prostu musisz popracowac nad kompromisem, nie o to chodzi zebys ze wszystkiego rezygnowala, ale gdzies trzeba znalezc zloty srodek tak zeby wilk byl syty i owca cala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale sama znasz wszystkie odpowiedzi mowisz ze ciężko jest Ci iść na wszelkiego rodzaju kompromisy. jesli dacie sobie jeszcze jedna szanse a mysle ze skoro sie kochacie to tak bedzie. to po prostu musisz popracowac nad kompromisem, nie o to chodzi zebys ze wszystkiego rezygnowala, ale gdzies trzeba znalezc zloty srodek tak zeby wilk byl syty i owca cala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale sama znasz wszystkie odpowiedzi mowisz ze ciężko jest Ci iść na wszelkiego rodzaju kompromisy. jesli dacie sobie jeszcze jedna szanse a mysle ze skoro sie kochacie to tak bedzie. to po prostu musisz popracowac nad kompromisem, nie o to chodzi zebys ze wszystkiego rezygnowala, ale gdzies trzeba znalezc zloty srodek tak zeby wilk byl syty i owca cala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale sama znasz wszystkie odpowiedzi mowisz ze ciężko jest Ci iść na wszelkiego rodzaju kompromisy. jesli dacie sobie jeszcze jedna szanse a mysle ze skoro sie kochacie to tak bedzie. to po prostu musisz popracowac nad kompromisem, nie o to chodzi zebys ze wszystkiego rezygnowala, ale gdzies trzeba znalezc zloty srodek tak zeby wilk byl syty i owca cala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale sama znasz wszystkie odpowiedzi mowisz ze ciężko jest Ci iść na wszelkiego rodzaju kompromisy. jesli dacie sobie jeszcze jedna szanse a mysle ze skoro sie kochacie to tak bedzie. to po prostu musisz popracowac nad kompromisem, nie o to chodzi zebys ze wszystkiego rezygnowala, ale gdzies trzeba znalezc zloty srodek tak zeby wilk byl syty i owca cala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisica21k
Do guandt: I ja mam taka nadzieję że będzie ta szansa aby się zmienić, bo to jest dość uparty człowiek z bardzo twardymi zasadami i jak już coś sobie postanowi to trzeba góry przenosić aby trochę te zasady nagiąć. Świat mi się zawali jak takiego człowieka stracę, bo on może być godnym naśladowania wzorem dla mojej córki. Poza tym moja miłość do niego jest niezniszczalna, więc nie mogłabym się z kimś innym związać kochając go nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×