Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zazdrośnica_nieposkromiona

Co myslicie o koleżankach męża z pracy

Polecane posty

a ja bym powiedziala krotko i konkretnie Nie podoba mi sie to i koniec,wszystko ma swoje granice i spontanicznosc niema nic do wchodzenia w sfery intymne. Swoja droga-Jak mu wejda do lozka to tez uzna to za spontanicznosc kolezanek?? e no fajnie jak moj raz takiego sms dostal to odrazu go postawilam do pionu,co to kur.. kolezanka czy kochanka??(kochanka nie byla na 100%) Ale powiedzialam ze nie bede tego spokojnie tolerowac i jak on tego nie zmieni to ja zadzwonie do niej i powiem jej co o tym mysle i zeby czulosci sobie dla meza zachowala Takie sms to tylka zona,nazeczonym i kochankom sie wysyla a nie kolegom z pracy,no sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój maż zawsze chwalił swoje koleżanki a ja dostawałam spazmów na ich widok. Jesteśmy po rozwodzie juz dwa lata , zostawił mnie dla kolezanki w pracy. Ja ostatnio tez miałam romans z kolega z pracy - jego zona pewnie też mnie nie lubiła. Tak to jest z tymi pracowniczymi znajomosciami. Gonić i jeszcze raz gonić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie jak britney spears
a mój dziś ma noc z "zajebista" koleżanka z pracy:(((( a ja sama w domu:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MM też miał już romans
z koleżanką z pracy, więc gonić i nie popuszczać, bo zanim się człowiek obejrzy znajomość koleżeńska zza biurka przechodzi do sypialni hotelowej. Znam takie baby co to na chama się pchają jeśli facet w porę nie powie takiej.... spierrdalaj! Aha i uważajcie dziewczyny na wszelkie imprezki integracyjne, bo tam to dopiero są ogromne możliwości na bliższe kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie jak britney spears
ojej, tylko nie imprezy integracyjne! Mój po jednej z nich następnego dnia zadzwonił, że powinniśmy sobie zrobic przerwę i sie zastanowić czy taki związek nam odpowiada:( więc pięęęknie:( kurde, jak ja nie lubię jak on idzie na noc do pracy:( bo wiem, że się wygłupiają całą noc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie wykombinowałam
ze twój maz musi się bardzo podobac tym jego kolezankom z pracy, one w ten sposób daja mu dowody swojej ogromnej sympatii. Powiem tak mój facet studiuje zeński kieunek, Faceci na tej uczelni to jak rodzynki w ciescie. kiedys osobiście miałam okazje się przekonac jak one zachowuja sie w stosunku do mojego skarba. I po prostu nie mogłam w to uwierzyc,lgna do niego jak muchy do lepu, dziwne słowka, niedomówienia, och jak ty sie dzis ubrałes w taka pogode, rozumiecie, daja mu do myslenia ze sie o niego troszczą i o nim mysla. Mój facet je ignoruje, dogryza im, stwarza dystans, a one dalej się pchają do niego. Nie rozumiem tego, niektóre baby bo tylko tak moge je nazwac, maja nasrane pod sufitem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrośnica_nieposkromiona
No fajnie, jeśli twój facet stwarza dystans. Problem w tym, że mojemu się to podoba i też tak do nich się zwraca. ja zaczęłam się zastanawiać: która strona zaczęła, one czy on ???? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×