Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

perla z lamusa

jak zwykle prosze o opinie

Polecane posty

czesc.a ja ci odpowiem w tym temacie tak normalnie na serio jak ja uwazam. moim skromnym zdaniem,on chce ciebie odzyskac. dlaczego tak uwazam? poniewaz byliscie juz ze soba kiedys tam,ale on w dalszym ciagu zywi do ciebie sympatie.chocby to chwytanie za reke na lodowisku.niby moze pod pretekstem zebys sie nie przewrocila. :) no i odprowadzanie do domu.pewnie w nocy przed snem tez o tobie myslal jak cie wczesniej odprowadzil. no i ta pol godzinna rozmowa pod domem.zupelnie jak na samym poczatku znajomosci. chcialabym zebys powiedziala czego ty oczekujesz wzgledem niego.jesli chcialabys zebyscie do siebie wrocili,to musze powiedziec,ze wydaje mi sie,iz jestes na dobrej drodze. jedno takie jeszcze spotkanie i rozmowa pod domem a da ci buzi. :) na pewno chcial wtedy ale bal sie twojej reakcji. badz odwazna,pogadaj z nim o tym co on tak naprawde czuje. trzymam kciuki! i nie jestes nudna.po to jest kafeteria zeby pisac. ale chamy sa wszedzie i tego nie unikniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perla z lamusa A co do tego wspanialego trzymania sie to nie jest tak jak myślisz, poprostu nie okazuje tego tu. To wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondynka1982 : dziekuje ci bardzo za opinie:-) ale chyba jednak wyszlo ze racją jest ze on ma mnie gdzies. Dzis znowu przypadek sprawil ze go spotkalam z jego kolezanka- mial dzien wolny i jak widac wolal sie spotkac z nia niz ze mna. Co prawda ona zaraz sobie poszla ale on nie zaproponowal nic- ani jakiegos spaceru ani spotkania-nic. Jakis byl inny zupelnie niz ostatnio - taki bardziej obojetny. Nie wiem czemu ale gdyby mu zalezalo skorzystalby z okazji ze mnie widzi. Niebieski 77 ;ja wiem ze ty mi zle nie zyczysz i ja tobie tez nie- wrecz przeciwinie:-) poprostu ja mam inaczej niz ty- wyplakuje sie tutaj i tutaj okazuje swoja slabosc - w realu zachowuje kamienna twarz i udaje ze mnie to nie rusza, nawet przed nim kiedy go spotykam. Wiem ze to moze latwo powiedziec olej ale jesli czlowiek naprawde kogos kochal to nie jest takie latwe. pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra to ja tez
prosze o opinie ex dzwoni do mnie gdy jest pijany...i gada wtedy, glosik mu sie czuly robi, i "w ogole, wiesz - zawsze gdy bedziesz czegos potrzebowala mozesz na mnie liczyc, dzwon kiedy chcesz" itd ale tylko gdy pijany jest i co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perla z lamusa: nic nie dostalam.... teraz tez Ci wyslalam maila ale takiego innego, ale od Ciebie nic nie dostalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kitikat; tym razem chyba poszedl:-) twoj owszem bardzo zyciowy:-) zreszta juz to kiedys czytalam gdzies ale ostatnie zdanie bardzo prawdziwe:-)ja czekam teraz na twoja odpowiedz tak by the way:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perla z lamusa: odpisze dzis ale rano, bo mam akurat wolne;) a teraz ide spac bo poznooo:P kolorowych zycze snow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×