wez mnie!!!

wez mnie na stole,pralce,dywanie,kuchence mikrofalowej,lodowce,w wannie, pod prysznicem, na balkonie, w szafie, na parapecie, w samochodzie, w parku, w windzie, w przymiezalni, w publicznej toalecie, w kinie, w mieszkaniu tesciowej, na uczelni, w hipermarkecie, a nie tylko W LOZKU po ciemku!!!! WEZ MNIE WEZ MNIE WEZ MNIE ZERZNIJ JAK FACET TU DUPKU!

Zerżnę w konfesjonale bezbożnico!!!!!!

:D

tak zerznij mnie tak jak ja cię rżnąłem w błękitnej ostrydze na oczach setki wygłodniałych gejów czekających na pozwolenie wkroczenia do akcji

kota nie łykam :P :D

Durni jesteście

fajny podszyw, ale jakos sie nie usmialam. Fakt faktem ze jestem sfrustowana pragnaca osrego seksu 24 letnia ofiara losu z facetem co moze raz na ruski rok i zaczynam myslec ze moze on jest kosmita jakis albo moze 70-latek w ciele 30-latka?? tak czy inaczej przegralam zycie...

Beretku, czy on jest po 30-tce? ;-)

skonczyl 30 w kwietniu, stary byk;)

Moj jest troche po 30-tce i tez taki niemrawy. Nie wiem co sie z tymi facetami dzieje. Moze za duzo soi?

A ja tez mam 24 :-)

na lepszy model

Zamierzam :-)

ale kocham tego kroliczka :) tylko fantazji to on zadnej nie ma :( a jak raz chcialam w toalecie na imprezie to uciekl. Jak ja mam go osmielic??Co mamy tylko w domu po kryjomu?

Twoj uciekl, a moj caly czas mnie nakreca, ze on tez by chcial tak dziko, ostro, przy swietle i poza lozkiem, a jak przychodzi co do czego to wymieka :->

no to co sie z nimi dzieje do cholery?! niby takie samce a jak przychodzi co do czego to jak trusie. Ja nie mowie tutaj o jakims hardcorze metalowych kajdanach, pejczach, nozach czy sraniu na klate, bo slyszalam ze to niektorych nawet podnieca ale o spontanicznym seksie nie przejmujac sie miejscem. Mam ochote to chce to zrobic, co mnie obchodzi ze mnie ktos zobaczy!

No widzisz Beretku. Problem w tym, ze facet moze to zrobic z kobieta nawet jesli ona nie ma szczegolnej ochoty. A w druga strone sie juz tak nie da. Co najwyzej mozesz sie jego palcem popiescic.

no właśnie, przez tydzień, a ona chce częściej ;-)