Moj chlopak wyjechal do Indii na pare miesiecy. wraca za 3 tygodnie. Boje sie !!

czego?

a po co tam pojechal?

Zjechal cale poludnie, czesc polnocy, a teraz lazi po gorach w nepalu. To podroz o ktorej marzyl od lat, namawial mnie zebym z nim pojechala, ale ja jeszcze nie skonczylam studiow, wiec takie akcje zostawiam na pozniej.. Boje sie, ze juz nie bedzie miedz nami jak dawniej, w koncu ja tu walczylam z codziennymi sprawami, a on odbyl filozoficzna podroz i mnie z nim nie bylo.

jeśli podróż ma zmienić wasze uczucie to co to za uczucie?

filozoficzną podróż? toż ja takie odbywam siedząc wygodnie w fotelu a ten musiał do Indii się tarabanić?? też bym się bała :-(

swojemu to nawet na twarz dam sie spuścić http://www.pieknewlosy.pl/