Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dark Moon

Eksmisja zakonnic- znaleziono dziecko

Polecane posty

Gość Dark Moon

Podczas eksmisji zakonnic w Kazimierzu Donym znaleziono 8 miesięczne niemowlę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o moj Boze
Zatrzymac eksmisje , to cud - niepokalane poczecie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 150 - 88kg
to się zakonnice GORĄCO modliły :p wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a o co wogole
chodzi z tą eksmisją, dlazcego sa eksmitowane bo nie kumam?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylem tam o 9
niezle jaja hahaha :D ale zimno i wrocilem na chawire. ja to bym przegonil raz dwa. jakies granaty dymne i po sprawie. same by uciekaly hehe ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylem tam o 9
chya jeszcze raz tam skoczew bo mam 15 munut jazdy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam za daleko zeby tam
jechac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a o co wogole
chodzi z tą eksmisją, dlazcego sa eksmitowane bo nie kumam?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazimierski klasztor zbuntowane siostry zajmują od ponad dwóch lat, ale początki konfliktu w zakonie sięgają lat wcześniejszych i mają związek z działalnością ówczesnej przełożonej generalnej zgromadzenia Jadwigi Ligockiej. W lutym tego roku w specjalnym komunikacie władze betanek informowały, że sposób sprawowania urzędu w ostatnich latach przez Ligocką \"budził niepokój\". Podejmowała ona decyzje z pominięciem zasad obowiązujących w zakonie m.in. kierując się \"prywatnymi objawieniami\", które nie były zgodne z nauczaniem Kościoła. Przyjmowała także do Zgromadzenia \"kandydatki, których cechy charakteru i osobowości nie pozwalały na podjęcie przez nie życia we wspólnocie zakonnej\". We wrześniu 2004 r. grupa sióstr, które akceptowały postępowania Ligockiej, skierowała pismo do Stolicy Apostolskiej z prośbą o pomoc. Watykańska Kongregacja Instytutów Życia Konsekrowanego rozpoczęła w styczniu 2005 r. w Kazimierzu wizytację, której rezultatem było mianowanie w sierpniu 2005 nowej przełożonej s. Barbary Robak. Jak zaznaczyły władze zgromadzenia, stało się to \"już po prawnym wygaśnięciu urzędu Przełożonej Generalnej s. Ligockiej\". Ligocka nie podporządkowała się tej decyzji i wezwała część sióstr do Kazimierza. Zgromadziły się tam głównie postulantki i nowicjuszki, czyli osoby będące we wstępnej formacji zakonnej, które nie złożyły jeszcze ślubów wieczystych. Liczne próby nawiązania dialogu ze zgromadzonymi w Kazimierzu betankami, podejmowane m.in. przez księży i rodziców, nie przyniosły rezultatu. W grudniu ub. roku Stolica Apostolska wydała dekrety, na mocy których wydalono je z zakonu, ponieważ złamały ślub posłuszeństwa i zasady życia konsekrowanego. Ligocka i zgromadzone wokół niej zbuntowane siostry zamknęły się w kazimierskim domu zakonnym. Zgromadzenie Sióstr Rodziny Betańskiej podjęło starania o odzyskanie budynku i złożyło do sądu wnioski o eksmisję mieszkających tam osób. Wyroki eksmisji wobec byłych betanek, w tym wobec byłej przełożonej zgromadzenia Jadwigi Ligockiej oraz byłego franciszkanina Romana Komaryczko wydał w maju i czerwcu Sąd Rejonowy w Puławach. Wyroki zapadły zaocznie, byłe zakonnice nie stawiły się w sądzie, nie przyjęły wezwań, nie odpowiedziały na pozwy. Sąd orzekł, że nie mają prawa do lokalu socjalnego. Nadał wyrokom rygor natychmiastowej wykonalności. Wszystkie pozwy były rozpatrywane za zamkniętymi drzwiami. Sprawa byłych betanek trafiła też do prokuratury. Puławska prokuratura rejonowa prowadzi postępowanie w sprawie naruszenia miru domowego przez byłe zakonnice, które przebywają w kazimierskim klasztorze wbrew woli zgromadzenia. Lubelska prokuratura okręgowa prowadzi natomiast postępowanie dotyczące ewentualnego podżegania do samobójstwa byłych betanek, wszczęte po publikacji w \"Fakcie\" listu od jednej z byłych zakonnic sugerującego możliwość popełnienie zbiorowego samobójstwa. List okazał się fałszywy. Prokuratura nadal sprawdza, czy nie ma zagrożenia życia przebywających w kazimierskim klasztorze kobiet. Jak dotąd nie udało się przesłuchać przebywających tam osób, zbuntowane siostry nie przyjmują wezwań na przesłuchania. Zgromadzenie Sióstr Rodziny Betańskiej założył w 1930 r. ks. Józef Chryzostom Małysiak. Głównym zadaniem zgromadzenia jest pomoc kapłanom w spełnianiu obowiązków parafialnych. Betanki m.in. prowadzą katechezę, odwiedzają chorych, pracują jako zakrystianki i organistki. Swoje domy zakonne mają w wielu miejscach w Polsce, pracują także za granicą. Na początku roku, jak podawały wówczas władze zakonu, zgromadzenie liczyło około setki sióstr. To jest z Onet Cały link http://wiadomosci.onet.pl/1621041,11,item.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dark Moon
Kobieta( najprawdopodobniej matka) i dziecko są przewożeni do szpitala. Nie wiadomo czy matką dziecka jest b. zakonnica więcej informacji na www.tvn24.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dark Moon
Jateraz cały czas oglądam tvn i mam relacje na bierząco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylem tam o 9
nie ma co siedziec ptrzed tv. jade tam ponownie :D i zdam poznij relacje hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dark Moon
Kobietę którą wyprowadzono nie była Betanką kilka tygodni temu przybyła z mężem do klasztoru. Wyprowadzono równiez agresywnie zachowującego się b. franciszkanina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak sie wyda ile z nich
jest dziewicami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekta i tyle
, cikawe to cam sie dzialo ???Podobno seksily sie z tym ojcem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dark Moon
Nic nie wiadomo co tam robiły. Pomagaja im się pokowac policjantki, a nie policjanci. Są informacje, że dziecko miało dwa a nie osiem miesięcy. Ciekawe co będzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dark Moon
Teraz w tv puszczaja zdjęcia operacyjne, słychac śpiewy, niektóre młodsze zakonnice normalnie rozmawiają z policjantkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwator tvn 24
jak dotychczas to troche histerii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a matka nie jest zakonnica
tylko jakas kobieta , ktora tu szukala opieki dla siebie i meza(tyle nowosci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dark Moon
Praktycznie teraz to samo leci, wiem że juz 20 wyjechało a co z resztą narazie nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robienie sensacji
poprzez chwytliwy mylacy tytuł. Dziecko było z matką i jej mężem. Matka nie jest żadną zakonnicą. Ale cóż za sensacyjny tytuł. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuuuuuja
CIEMNIAKI - gdyby Siostry Betanki zajmowaly starą stodołę na rżysku za lasem i polem - NIKTO NIE DOPATRZYŁ BY SIĘ CZEGOŚ NIE TAK. Pomyślcie,jaka tp rezydencja - ile milionów warta,ot i cała prawda. Założę się o wszystkie moje długi - że Kośćiółkowi chodzi o skok na kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×