studenci dzienni utrzymujacy sie sami, jak sobie radzicie?

czy sa tu takie osoby? ile zarabiacie, gdzie pracujecie, ile wydajecie na samodzielne zycie? czy jest bardzo ciezko pogodzic prace i studia dzienne?

?

mnie utrzymuja rodzice tzn placa za studia milet miesieczny i wyzywienie ksiazki itp a na ciuchy i na imprezki - rozrywke musze sobie sama zarobic ... pracuje jako barmanka w weekendy a czasem ulotki tez roznosze :) jakos daje sobie rade :)

Zależy od studiów, np na prawie masz dużo wolnego czasu i możesz znaleźć pracę ale na jakiejś filologii to nie ma szans chyba że w weekendy... no ale człowiek też musi kiedyś odpocząć..

moje zajecia sa od pn do srody wiec w sumie mi na odpoczynek to czwatrki zostaje bo pracuje przez weekend w nocy w sumei to tylko pt i niedziele i czasem we wtorki i czwatrki ale to bardzo sporadycznie... a studoia mma wymagajace bardzo jesteem na zarazdaniu- psychologii w biznesie w katowicach :P

ehh ale po 1 semestrze sie to zmieni i bede miala w pizdu przedmiotow :( nie wiem jak dam sobie rade... myslam zeby np czas na parce poswiecic na nauke bo stypendium naukowe wynosi okolo 400 zl :D ...hmm... taka sumka piechota nie chodzi :P :P

handluje duperelami na allegro i jakos sie kręci

a no wlansie to tez oplacalny interez handel :P np zamawiam kosmetyki na allegro ktore w skelpie kosztauja sporo kasy a kupuje je najczesciej za 1/3 czase, 1/4 ceny i sprzedaje za 1/2 ceny ze sklepu i jakos sie ta biede klepie :) da sie przezyc :)

ja daje korepetycje i miesiecznie wyciagam nawet do 1 tys zl za godzine 30 zl.

to strasznei duzo za te korepetycje bierzesz?? a czego uczysz??