Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama z wyboru

Po porodzie cały świat się zmienia!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość mama z wyboru

Wiem co mówie.I to nie zawsze na lepsze.Dziewczyny które mają już swoje bobaski,piszcie tym niedoświadczonym,jeszcze, że nie jest to lekki chleb 😭 .Wiadomo ,jak się jest w 8,9 miesiącu to się już nie mozna doczekac dziecka ale potem,ile to razy by się chciało cofnąc czas.To zupełnie nowa sytuacja,zwłaszcza dla pierworódek.Kolki,katarki i inne dolegliwości,teraz to może dla was puste słowa ale potem straszne momenty które czasami doprowadzają do obłędu.Wszystko wywraca się do góry nogami,o tym co robiłyście przed ciążą,na pewien okres możecie zapomniec.Może jestem zbyt "drastyczna" ale lepiej przygotowac przyszłą mamę na takie ekscesy.Oczywiście każdej życzę zdrowego i spokojnego bobasa ale lepiej się szykujcie na rewolucje w waszym zyciu. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda :-( zupełnie inaczej jest jak sie jest w ciąży i oczekuje na te maleństwo a potem całkiem inny świat,choć sie kocha ale to całkiem inne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie sie swiat
do góry nogami poprzewracał i choć mam 29 lat dopadla mnie depresja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale was pocieszzeze ten
koniec swiata mija po jakich trzech latach i juz jest sama frajda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magamaga
Fakt! ale u mnie nie było tak żle , tylko 3 pierwsze miesiące były płacze- dzień i noc, i kolki, potem pomału wszystko dochodziło do normy. Teraz mój synek ma 2,5 roku i jest super, nie wyobrażam sobie życia bez niego, dlatego nie żałuje ani jednej nieprzespanej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila N.
Jestem przerażona tym co piszecie...Niedługo wychodzę za mąż i za jakieś 2 lata planujemy bobasa. Nie mogę się odczekać kiedy będę chodziła z brzuchem i potem pielęgnowała maleństwo. Wydaje mi się to takie cudowne. Wiem, że nie będę wtedy pracowała tylko opiekowałą się dzieckiem. NA prawdę tak dużo jest z tym wszystkim problemów? Ja najbardziej boję się tego, że dla mojego męża nie będę miała czasu, i na zajmowanie się domem, a co dopiero na własny rozwój. Pierwsze lata z dzieckiem wyobrażam sobie tak, że będę sobie w łóżeczku siedziała z maluchem przy piersi, albo na wygodnym fotelu, czytała będę sobie interesujące książki o wychowaniu, jak dzidzia zaśnie to posprzątam domek, ugotuję obiadek, potem spacer z dzidzią, randka z mężem....Powiedzcie doświadczone mamy - nie jest tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z wyboru
3 miesiące to nie tak mało.Wiem jak to się w takich sytuacjach strasznie dłuży.No nie? Teraz,wiadomo,po czasie przechodzi.Przyzwyczajasz się do dziecka itp.Ale nie zapomnę tego i zawsze ostrzegam przyszłe mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila N.
Bo ja sobie wymarzyłam taką idelaną ciąże - wtedy gdy będziemy na to psychicznie gotowi i finansowo. zero stresu, zdrowe odzywianie jeszcze przed zajsciem w ciaze, wiele milosci. czy naprawde mimo takiegoi przygotowania moge miec klopoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila N.
A ile da sie spac przy takim dziecku? bo slyszalam o nieprzespanych nocach - czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z wyboru
Kamila n ---- już Ci mogę napisac że tak nie będzie.(Ale życzę ).Chyba czytałaś te same gazety co ja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila N.
Wypowiadajcie się drogie mamy. Co najbardziej jest uciążliwe w nowej sytuacji jaką jest narodzenie dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila N.
do - mama z wyboru - dlaczego myslisz, ze tak nie bedzie ? mozliwe, ze czytalysmy to samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfsfvfsdvs
jesssu... miałam nadzieję że coś pocieszającego tu znajdę tymczasem topik utwierdza mnie w moich opiniach a już i tak mdli mnie na myśl o dziecku :S niedobrze mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z wyboru
Naprawdę życzę Ci najlepiej.Bo nie o to mi chodziło żeby straszyc tylko ostrzec,Nie zawsze tak jest.Ja np.wszystkie noce mam przespane.Serio.Od urodzenia.No chyba że nie spałam z wyboru bo czekałam kiedy się obudzi i będzie płakał.Tak się nakręcałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila N.
a ile godzin udało Ci się przespać tak bez pobudki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila przygotuj sie na to
ze np dzidzia nie bedzie chciala wcale zasnac, bedzie ryczec cale noce.nie bedzie ciagnela z piersi, bedziesz sie martwila,ze nie masz dosc pokarmu, moze miec kolki czy durny katar, ktory cie przprawi o panike,bo to takie male, dostanie goraczki a ty nie bedziesz wiedziala od czego, durny lekarz zapisze ci jeden antybiotyk po drugim a ty bedziesz przezywac, czy go dac, czy nie, ze mozesz byc przepotwornie niewyspana,a jedyne zyczenie wi\obec meza to zeby choc na chwile poczuwal przy dzieku, zeby sie mogla przekimac. Czesto tak sie zdarza - choc nie zawsze.U mnie tak bylo. Wiec sie nie rozczaruj. Ale nawet jak tak bedzie, po jakims czasie wszytko sie ulozy i w sumie bedziesz szczesliwa.Zaręczam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja najpierw myslalam ze od razu jak sie zdecyduje to zajde w ciaze - bylo zupelnie inaczej.. okazalo sie ze nie bedzie latwo bo nie mam owulacji.. i mam zespol policystycznych jajnikow.. rok na lekach, ale udalo sie potem myslalam ze ciaza bedzie fajna, bede sobie miala sliczny brzuszek.. bede kupowac ciuszki dla maluszka, wykorzystywac okres kiedy jeszcze jestesmy z mezem sami - bylo inaczej.. 3 razy lezalam w szpitalu .. grozilo mi poronienie, porod przedwczesny, mialam skurcze od 4 miesiaca.. i krwawienia od 7 tygodnia - za dobrze mi sie ciaza nie koojarzy potem myslalam ze jak przyjdzie na swiat malenstwo to moze wreszcie sie wyspie( od 8 miesiaca spalam na siedzaco, nie moglam oddychac, mialam potworne skurcze, cyce wieksze o 3 numery..mialam zgage i doslownie co 10 minut wstawalam siku w nocy).. myslalam ze dziecko przez pierwsze miesiace tylko spi.. myslalam ze bede sobie lezec w lozku a maz bedzie podawal mala do karmienia.. tymczasem maz nie slyszal placzu malej( musialam go nauczyc i na sile budzic dla zasady w nocy), zuza od 2 giej doby darla sie nonstop, spala po 15 minut, nie umiala jesc z piersi, miala zajebiste kolki...nie mogla zrobic kupy i masa innych:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z wyboru
Bo jak widzę te artykuły w gazetach,jak to radzic sobie z maluchem,jak uszka czyścic,jak nosek kropic,to mnie zwija.W życiu tak nie ma.Jak wyciągniesz malca z wanienki i drze się na cały regulator to dajesz cyca i lulasz a o innych zabiegach nawet nie myślisz.Wiem,nie zawsze tak jst ale daję przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z wyboru
Też prawda,tak to napisałam bezmyślnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogorkowa
Oczywiscie, ze dziecko zmienia caly swiat, dlatego nie rozumiem dziewczyn zachodzacych w ciaze w wieku 20, a nawet 25 lat. Potem taka mloda mama pisze na forum, ze z dzieckiem mozna robic to samo co bez. Wiekszej bzdury nie slyszalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila przygotuj sie na to
ja myslalam ze sie po porodzie zabije, ni chcialo mi sie zyc,dziecko mnie wykonczalo. A teraz nie chce mi sie wierzyc,ze tak bylo, dziecko jest wprost idealne, sama radosc. Nikt nie ma przeciez doswiadczenia w maciezynstwie przy pierwszym, boisz sie,ze cos zrobisz dziecku, dostajesz histerii. Ale potem sie wszytko normuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z wyboru
ogórkowa---popieram. Wiele mam nie przyznaję się do tego co przeżyły w pierwszych miesiącach życia dziecka.Nie rozumie dlaczego?Ja swoje przeżycia wyrażam głośno i otwarcie.Kocham dziecko (7 miesięcy) ale nie był to okres wspaniałej fascynacji dzidziusiem tylko ciężka,czasami do bólu praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z wyboru
A może rzeczywiście wiek? (30-tka :-o )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki mause
nooo i to strasznie bo wciazy spalam do 13 a teraz musze wstawac w srodku nocy o 7 rano:P ale po 8mcach idzie sie przestawic:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogorkowa
a 30tka to wiek emerytalny?? 5 lat miedzy 25 rokiem zycia a 30stka to kawal zycia, ktory mozna poswiecic sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z wyboru
Po prostu się zastanawiam,może ja zrzęda jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×