DZIS DOBRY ARTYKOL NA ONET.PL-POLECAM!!!

I dla mam ktore rodzily silami natury ..ale tez dla tych u ktorych zadecydowano lub same zdecydowaly o CC... http://dziecko.onet.pl/2615,0,0,czy_jestesmy_gorsze,artykul.html

ortografię??:) Artykuł:)

aa w rzeczy samej ...:D:D:D dzieki strazniczko polszczyzny!!!;)

z tego co widac laska ma kompleksy ze nie urodzila sn, ze nie karmi piersia.. jakby urodzila sn to moze mialaby i kompleks ze rodzila za krotka i np dostala znieczulenie a nie jechala "bohatersko" na zywca.. glupkowate podejscie ja tam jestem dumna i nie uwazam zeby takie rozwiazanie - cc bylo latwiejsze.. baaa czesto jest pewnie nawet gorsze od porodu naturalnego.. i dalej- rozumujac w ten sposob niedlugo powinny pojawic sie topiki - mam kompleksy bo rodzulam sn:P a ja wam powiem kto twierdzi ze porod przez cesarke jest latwiejszy- zazwyczaj te kobiety ktore cesarki nie mialy.. albo faceci;)

olinek zalozylas temat ale sie nie wypowiedzialas.. a czemu Cie ten temat zafrapowal? mialas cc i czujesz sie gorsza? czy dziwi Cie ze ktos kto mial cc czuje sie gorszy? moze sie ustosunkujesz?:)

mialam CC i nie czuje sie gorsza:) Podobnie jak Ty uwazam ze to wcale nie bukla z maslem.I daltego go zalozylam zeby wlasnie pokazac jak takie traktowanie kobiet ktore przeszly CC wplywa na opinie i na nie same... aha-ten artykul to nie moj;)-to tak na marginesie jakby ktos chcial sie czepiac ze cos tam...

z tego co czytalam rodzilyscie tylko raz, wiec nierozumiem jak mozecie wypowiadac sie co jest gorsze a co nie, nie bedac do konca w temacie :P

jak wszędzie podają ze każdy poród jest inny to co tu porównywać? ja rodziłam przez cc. Dziewczyna która rodziła godzinę wcześniej niż ja, tez przez cc nie mogla sie ruszyć z miejsca przez 3 dni jadąc na środkach przeciwbólowych. Cały czas na kroplówce i na Apapie. A ja tylko podstawowa kroplówkę i nic więcej. 5 godzin po cc już opiekowałam sie małym. Inna dziewczyna z sali po porodzie naturalnym tez zwijała sie z bólu przez 2 dni. To jest wszystko zależne od organizmu.

miałam cc, rozwarcie było już na 10, ale mała nie miała zamiaru wychodzić, szybka decyzja o cc - wcale nie czułam i nie czuję się gorsza, ze nie urodziłam sn piersią karmiłam tylko pierwszych kilka dni, mała już w szpitalu dostawała butelkę, bo byłam na silnych antybiotykach, w domu próbowałam karmić, ale niestety nie udało się - i tu też nie czułam ani czuję się gorsza od matek, które karmiły piersią ale było mi przykro, czułam, ze zawiodłam najgorsze były właśnie spotkania z innymi matkami i standardowe pytanie, czy karmię piersią, moja odpowiedz, że nie i wykład, jaką to krzywdę robię dziecku, nikogo nie interesowało, dlaczego nie karmię, nikogo też nie interesowało, czy nie sprawia mi przykrości, bo chciałam karmić, ale się nie udało dziś, po pół roku od porodu, mogę powiedzieć całkiem pewnie, że nie jestem gorsza od innych matek, bo miałam cc a mała pije mleko modyfikowane

wezcie tak sie nad soba nie litujcie ze tak was boli po cesarkach.nic sie nie meczycie prawie -mowie o tych planowanych cesarkach-ja jestem DUMNA!! ze urodzilam naturalnie i nie uwierze ze po cesarce boli jak przy zwyklym porodzie.nas po porodzie naturalnym tez krocze boli ze nawet siedziec nie mozna.szczerze czulabym sie gorsza gdybym miala cc planowane.

hehhe "urodzilam" chcialas wsadzic kij w mrowisko a tu łuuupsss nikt nie zaczal z Toba polemizoac ..oj :( jak przykro:(....:P Idzze glupia babo .Nawet nie wiesz jaki to bol przy CC -na zyczenie czy nie na zyczenie.....

no nie przesadzaj.na pewno nie taki bol ze wrzeszczysz w nieboglosy.

Ja tez jestem szczesliwa ze urodzilam naturalnie bo cc boje sie strasznie!!! Przeciez to operacja taka ze znieczuleniem z rozcinaniem brzucha... Mnie to przeraża! Naturalny poboli i przestanie nie istotne czy 2 godz czy 22 ale wkoncu przestanie a wizja cc mnie przeraza... Oczywiscie ze gdyby nie było innego wyjscia to bym sie zgodziła na cc zeby tylko maluszek byl zdrowy ale z wlasnego wyboru nigdy!!! Mam nadzieje ze następne dziecko tez urodze naturalnie. Jak sobie pomysle o tym ze mam byc operowana to aż sie nogi podemna uginają... moze to dziwne ale tak strasznie sie tego boje!

ladne mi sobie-poboli i przestanie. myslalam ze nigdy nie przestanie!!

urodzilam ale przestalo :P ja mam dziwne podejscie ale jak szlam rodzic i zaczelo bolec to caly czas myslałam ze jak zaczelo to w koncu i przestanie :P To naprawde pomaga- taka świadomosc ze to tylko kwestia czasu i bedzie dzidziuś a bólu nie bedzie :)

Uodziłam-----> poczekaj, aż kiedyś będziesz musiała mieć cc. Zobaczysz, jak to \"nie boli\" i przestaniesz pieprzyć głupoty i obrażać dziewczyny po cc.

tak to jest jak ktos gada bzdety o ktorych nie ma zielonego pojecia... Swoja droga -ciekawe jest to ze jakos kobiety po cc nie czesto najezdzaja na te co mialy sn .a odwrtnie to juz jakas prawidlowosc .Przecierz to zupelnie bez sensu.

to wy twierdzicie ze cesarka jest gorsza i zadnego porownania tez nie macie.jak tak to niektore kobiety wybieraja cesarke na zyczenie a potem robia z siebie meczennice jak to boli po cc itd.same sobie przeczycie.jakbyscie po kilkanascie godzin wyly z bolu to byscie inaczej pisaly.i nikogo nie obrazam mam prawo czuc sie dumna z siebie a wy macie prawo nie czuc sie gorsze.wogole to szlag mnie trafia jak czytam ze porod naturalny to upokorzenia, porozrywana cipa i problemy z seksem.

ja mialam cc.. planowane.. Mamy XXI wiek... i gdybym miala wychodzić z założenia, że skoro moj organizm jest nastawiony na oorod SN, to powinnam takze... przebywac 3o kilometrowa trase do pracy piechotą... I śmieszne są dla mnie słowa typu\" urodzilam sn, czy cc (edle uznania) i jestem z siebie dumna\" Proponuje troche.. tolerancji i epmatii... W koncu jestemy dorosłymi ludzmi i nie na prózno obdarzono nas rozumem.

Wisniowa .Dobra puenta tego tematu -ktory jest jak ta studnia...bez dna;)Mamy wybor wiec z niego korzystamy.Amen

A poród koniecznie musi boleć? Nawet gdyby CC było bezbolesne, a kobiety by się na nie decydowali, ja nie widzę w tym nic złego. Skoro możemy sobie ulżyć w cierpieniu, to dlaczego mamy tego nie robić? Co z tego, że cierpiałam 20 godzin, miałam potworne bóle. Jestem przez to bardziej wartościowa? A gdybym wykupiła ZZO, rodziłabym naturalnie, nic by mnie nie bolało, to co wtedy? Niby rodziłam, ale tak jakbym nie rodziła? Natura wymyśliła, że ma boleć, a my mamy się z tym pogodzić? Człowiek od zarania dziejów oszukuje naturę, więc czemu w kwestii porodu mamy zachować tradycję?

Urodziłam-----> wyobraź sobie, że większość kobiet po cc, wie, jak to jest \"rodzić w bólach\" jak to okresliłas, bo przez wiele godzin męczyły sie próbując urodzić naturalnie.