a ja chcę się zakochać ...

A ja chcę się zakochać ... :):) jak tak patrze ile kobiet szuka tych swoich połówek to aż stach się bać, czy ja swoją znajdę :)

Gdzie Ci mezczyzni???

hehe no własnie nie wiem ... tak się rozglądam i rozglądam i wszyscy zajęci :)

Wiec gdzie Ci wolni? Zglaszac sie

tuttaj radze ich nie szukac

i to szybko :)

ja się zgłaszam, ale musisz być szczupła

a jak którys fajny i wolny to ciągnie za soba taki bagaż doświadczeń, zranione serducho, że aż strach się bac:( zwykle chce się spotykać ale i tak póxniej wraca do ex:( ech.... niby juz się wyleczył z poprzedniej miłości ale zwykle to gucio prawda :( ech..czy tylko jak tak fatalnie trafiam? ;)

Oj chyba nie tylko Ty :) może to tak musi być ... nie mam szczęścia w miłości, więc może czas zacząc grać w toto lotka :)

ja tam juz nie gram w nic ;)bo tu tez mi się nie szczęści :D hehe Wiadomo że w pewnym wieku każdy coś tam już ma za sobą i sporo przezył, ale ja nie rozumiem dlaczego ludzie pchają sie w nowe związki nie zakończywszy poprzednich:) zawracaja głowę apodświadomie i tak liczą że zejda się z ex :) tyle razy już tak miałam że zaczyna mnie to bawić:D Trochę odbiegłam od tematu:D sorki :D

Nie szkodzi ... a no bo gdyby z uczuciami było wszystko jasne to nie było by takich problemów... a tak sama widzisz ... niby nie a może jednak tak i koło się zamyka :) ja puki co jestem pełna optymizmu bo w sumie od niedawna szukam ale widzę, że cieżko jest znaleść kogoś wartościowego :)