ale mnie wkurzyl moj facet..

mialam w weekend jechac do niego, bo jego rodzina miala jechac gdzies tam i mial miec wolna chate. nie bylo to do konca ustalone, bo rodzicom moglo cos wypasc. a teraz on mowi, ze siostra( mieszka osobno, miala jechac z nimi) nie jedzie, wiec jest miejsce w samochodzie i on jedzie:O olal mnie, wybral wyjazd do jakiejs wsi do ciotki:O i jeszcze mowi, ze ja mu zabraniam rodzine odwiedzac:(

ty boleslaw jestes zalosny !!!!!!!!!!!!!!!!!

poprosze o powazne traktowanie,nie robi to na mnie wrazenia:O

pożegnaj miło,do widzenia itd,potem zawsze mozesz sie wieczorem do niego wybrac i zobaczyc czy jest impreza czy inna laska

jak bedzie impreza to tez sie wkurze. skroro taki rodzinny, to seks tez niech z ciotka uprawia, skoro ja woli ode mnie:O dupek:O

o matko :O to co, może rodziny całkiem się ma wyrzec, bo Ty i tylko Ty? :O

moze jezdzic, ale nie moim kosztem.widujemy sie raz, 2 razy na tydzien, a jak mamy wolny weekend, to on wybiera ciotke. zeby jeszcze on z ta rodzina nie wiem jak zżyty byl,gadal,przyjanil sie- nie! bylam z nim pare razy u rodziny, to siedzial przy stole jak kolek i z nikim nie gadal:O

przepraszam że pytam, ile masz lat?

22, zartuje, ze niby nie mam racji?

uważam, że nie. Oczywiście jeżeli on faktycznie jedzie do tej ciotki. Rodzina to rodzina i jest bardzo ważna. A to Twoje "moim kosztem" to dla mnie... bardzo dziecinne podejście.

czyli jesli mielismy zaplanowany weekend w niego, a on mowi, ze jednak woli ciocie, to jest ok?(dodam, ze przedtem mowil, ze nie chce jechac, ale ewentulanie moze cos nie wypalic, bo rodzina moze nie pojechac do tej ciotki, a nie ze mu sie moze zachciec jechac) dodam, ze jestesmy razem 2,5 roku i spedzamy ze soba malo czasu, mniej wiecej widzimy sie 2 razy w tygodniu po 3 godziny..

no ale sama piszesz że nie było to do końca ustalone. Więc miał prawo zmienić zdanie. Gdyby np wybral imprezę z kumplami, mogłabyś się złościć. Ale o CIOTKĘ???? :O

A ja Cię rozumiem... Też bym sie wkurzyła. Miałam nawet podobne sytuację,tzn niezupełnie,ale choodziło o spotkanie.Mieliśmy się spotkać,miło spędzic wieczór,a on napisał smsa,że pojedzie posprzątać z ciotką salę po weselu na którym był dwa dni wcześniej.To ja na niego,że woli sprzątać durną salę z ciotką (nie tylko z ciotką,rozumiałabym jakby był tam potrzebny,ale duzo osób miało być),i focha strzeliłam,to onwolał zrezygnowac jednak,no i przyszedł do mnie tego wieczorka jednak:-)

wrzuc na luz nie jestes pempkiem swiata

że ten koleś jedzie nprawdę do ciotki?????? Wolna na weekend chata, pełny luz a on wybiera jakąs tak, jeszcze mało lubianą ciocię... Boze ale ta laska naiwna jest.... Wiadomo ze alboi kombinuje coś u siebie na chacie, albo po prostu się gdzies zrywa na weekend i to na bank nie jest ciocia!!!!

pepkiem swiata, ja tez bym sie wkurzyla, jakby wybral wyjazd do rodziny, jesli nawet nie ma po co tam jechac... No ale to nie koniec swiata, troche sie podenerwujesz i przejdzie

ostatnio jechac do rodziny, a mialabym chate wolna na pare dni, ale nie rodzice sie wkurzyli i pod presja musialam pojechac, chcialam zostac spedzic kilka nocy z chlopakiem, a tu dupa, moglam sie sprzeciwic, ale pewnie za kare nie dostalabym na prawko

to jeszcze weźcie ich przywiążcie do siebie łańcuchem, żeby kontaktu z resztą świata nie mieli :O Rodzina to rodzina i owszem, można być rozczarowaną, ale żeby od razu strzelać "focha"? :O Poczekajcie jeszcze trochę, a facet po prostu nie wytrzyma.

sa powazniejsze problemy, ale co Ty nigdy sie o byle co nie wkurzylas? Pomysl jak bys zareagowala na taka wiadomosc ze Twoj chlopak jedzie do rodziny a mieliscie spedzic razem fajnie czas, nastawilas sie juz na to a tu nagle bum plany poszly sie .... To jest takie odruchowe, wkurzyc sie w tym momencie.

dla Niego pępkiem świata? i co jeszcze? ma jej w dupe włazić? rozpłacz sie, bo wybrał ciocię. a Ty sie meczysz i uprawiasz z nim seks. ojejku. straszne.

to ze was facet nie traktuje jak pepek swiata nie znaczy ze tak nie powinno byc, same szmaty ja gnoja bo jak to moze byc dla nich problem przeciez maja wieksze, bije je, przezywa itp... i nie umia pojac ze w zwiazku mozze byc tak kolorowo ze byle gowno moze zdenerwowac ehhh.

w związku? ona mu właśnie rzuca fochem za to, że jedzie do cioci, która na pewno jest zła :-) gdyby było kolorowo, to porozmawialiby o tym wspólnie, rzeczowo, a nie on ją postawił przed faktem dokonanym :P

Mi też by nie było miło jak by wybrał ciotke. a może musiała jechać tylko wstydził Ci sie przyznać? Albo liczył na jakąs kaske od Cioci;) Ni przejmuj sie:) Nastepnym razem dla lepszego samopoczucia zrekompensuj sie i też wybierz inną atrakcje niż on:)

boże ale niektóre z was sa wredne,zazdrosc dupe sciska,ma dziewczyna problem to trzeba jej pomoc ajak nie chcecie pomagac to wypierdalac z forum ,zeby wam sie nie ulozylo suki wredne