Brak orgazmu

O trzech lat wspolzyje z moim mezczyzna. Chyba jeszcze nigdy nie mialam orgazmu. Przez pierwszy rok cos odczówalam, bylo to cudowne uczucie, pozniej bralam tabletki antykoncepcyjne i od tego momentu nic... niedosc ze sucho tam jak na pustyni to jeszcze zero przyjemnosci. jak mam to zmienic?

wszystko co dobre przed Tobą

sucho to źle

nawilżać i zmienić pigułki

smarowałam już pochwę borsuczym sadłem bo to podobno pomaga ,ale mi to nic nie dało :(

tępy podszywacz.

współczuje....,jeny jak mozna nie miec tego.....ja stosunku bez orgazmu nie zakoncze...własnie zawsze sie zastanawia mnie to jak mozna go nie miec:)

strasznie mi z tym zle. juz nie biore tabletek, ale narazie bez zmian

ostatni orgazm miałam ,gdy przypadkiem nadziałam się na koński parasol w stadninie koni

to fajnie masz podszywaczu.... ja przynajmniej faceta a ty parasol

moja dziewczyna tez nie ma orgazmu, tez twierdzi, ze chyba nie miala (skoro tak mowi, to na pewno nie maiala). mimo, ze zawsze jest rozpalona i cala mokra. jestem zalamany, nie wiem jak mam jej to dac.

a ja byłam 14 lat mezatka i nigdy nie mialam orgazmu podczas stosunku, tyklko łechtaczkowy kiedy on robił midobrze ustami. Potem było pare innych partnerów i w dalszym ciagu to samo. Tylko podczas pieszczot łechtaczki osiagam orgazm. To dopiero kicha, nawet nie wiem jak to jest miec orgazm podczas stosunku.

na szczęscie moja łechtaczka ma imponujace 15 cm.

i rozwiera sie jak samolot