Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TeklaPajęczyca

odchudzanie tylko dla zdeterminowanych

Polecane posty

peeling kawowy --> zaparzasz kawę i smarujesz \'strategiczne miejsca\' fusami. Zresztą najlepiej poszukaj info na forum, dużo wątków o tym już było. agrafka --> czasem też zwana motylkiem. Wkładasz między uda i ściskasz. Daje niezłe wycisk wewnętrznej stronie ud, a z tą partią mam kłopoty. Ostatnio jak się ważyłam było 72 kg/170cm wzrostu... dziś nie mam odwagi wejść na wagę, ale pewnie jest o co najmniej kilogram więcej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tekla P
Podoba mi się ten pilling:) Tani i prosty:P a co do ważenia się, ja też sie boję wejść na wagę wejdę dopiero za jakieś 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wejdę jak poczuję, że mój brzuch robi sie taki jaki był jeszcze w wakacje... idę sobie zrobić czerwoną herbatkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się ważę co drugi dzień... nie polecam :-O chociaż już nie stoję w miejscu tak jak przez kilka dni minionego tygodnia jeszcze tylko kilka kilogramów i idę na knyszę z gyrosem :) tymczasem spadam na aerobik... :-O cudownie... powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tekla P
ja tam lubię ćwiczyć, tylko że czasu mam na to mało zwykle wychodze z domu o7 a wracam koło 19 albo 20 zależy jak długo mi zejdzie na korepetycjach ale jesli tylko mam zcas staram sie iśc na basen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpierniczyłam makaron z pomidorami zapiekany i to by było tyle na dziś... do wieczora już tylko oszukiwanie głodu herbatami i wodą. A wieczorem jakieś ćwiczenia i peeling kawowy. A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I już po wszystkim? koniec Waszego odchudzania? Wstawać! Dziś jest wspaniały dzień na walkę z okropnymi kilogramami! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tekla P
no i zachorowałam na śniadanie kromka chleba z margaryną skórka od chleba obkrojona bo z trudem łykam do końca dnia pewnie nic nie przełknę tylko herbatę z cytryna i cukrem - wiem ze aloryczne ale czyms musze to gardło powlekac a sama herbata za bardzo wysusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może herbata z cytryną i miodem? Kuruj sie, a jak już będziesz zdrowa to ruszysz pełna para! Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tekla P
ja nadal w miare trzymam diete mało jem ale pije kompot i herbate z cytryna i cukrem (do miodu nie moge sie przekonać), no ale zakładam ze wiecej niż 1200kcal nie wchłaniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znów mam chwile krytyczne... ale liczę na to że się nie poddam, dopóki nie będę do końca pewna że właśnie tego chcę. na śniadanie - serek wiejski, na obiad - marchewka gotowana i kotlet mielony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi idzie całkiem nieźle, chociaż dzis okres dostałam i zjadłabym coś słodkiego... :P Cos mało aktywny topik mamy. Gdzie reszta dziewczyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tekla P
u mnie też całkiem dobrze zjadłam dwie kostki czekolady, ale dwie kostki to nie jest cała tabliczka, więc nie mam żadnych wyrzutów sumienia poza tym kromka chleba z twarożkiem i mała miseczka zupy warzywnej no i garnek kompotu czuję się najedzona więc nic już chyba nie zjem dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tekla P
co to sa dwa pierniki wobec wieczności:) ile mogą mieć kalorii 100?? nic się takiego nie stało lepiej sobie pofolgowac czasem i zjeść dwa pierniki niż po dwóch miesiącach rzucić się na żarcie i przez tydzień zjeść 50 paczek pierników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tekla P
a ja znowu mam fazę na jeansy rurki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znów kolejny dzień... wczoraj na kolacje zjadłam tylko jabłko :) udało mi się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tekla P
u mnie super dziewczyny:) czuje się świetnie gdy nie żrę i cały świat wydaje mi sie piękniejszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak sie fajnie ćwiczy na pusty żołądek! kurde oby udało nam się wytrwać... ja dzis zjadłam ciemny chleb z jogurtem a później dwie porcje barszczu i chyba wszystko spaliłam na aerobiku. A jak zdrowie Tekla? Juz lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tekla P
no musi być lepiej bo biore antybiotyk tylko że mam katar cały czas... no ale przynajmniej jak jest katar to nie chce się tyle jeść ja dzisiaj zjadłam pół rogala + mleko z miodem i odrobiną masła na gardło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tekla P
ehhh dziewczyny gdzie wy jesteście?? tylko mi nie mówcie że wymiękłyście... u mnie nadal dieta kwitnie:P 1000kcal nadal utrzymane no ale mamy weekend i trzeba się pilnować gdybym nie była chora to ruszyłabym na zakupy, a tak niestety jestem uziemiona w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem ;) Wczoraj byłam na imprezie i nie tknęłam żadnego alkoholu, ani żadnego chipsa, ani nic prócz herbaty i soku (słodzonego niestety :O) Dziś czuję się lekka. Schudłam od poniedziałku 1,5 kg. Nie wiem czy to dużo czy mało, ale czuję się z tym super! Pozdrawiam Tekla! A reszta dziewczyn- odzywać się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nidmfa
Gratuluje Ci Lady ;-) Tylko mam nadzieje ze sie nie głodzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki! Staram się nie głodować, ale różnie to bywa... Nidmfa a jak u Ciebie z wagą? Jesteś na początku drogi, na końcu, czy może nie masz nadwagi? Chyba nie kojarzę Cię z tego topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nidmfa
Jestem tu nowa :) Ja już po terapi odchudzającej .Przy wzroście 170 cm wazylam 84 kg ( wiem spasiona swinia byla ze mnie) teraz jest 60 kg:) Juz nie chce wiecej chudnac bo kosci mi wystaja i wszystkie gacie lecą ;) Staram sie byc na utrzymanku. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejku, to fantastyczny wynik! Gratulacje! Podejrzewam, ze takie sukcesy odnosi się tylko przy zdrowej diecie, a nie przy kuracjach 5 kg w 5 dni? :P Mam ten sam wzrost co Ty i też chciałabym ważyć 60 kg. Mam przed sobą długą i krętą drogę, ale liczę, że mi się uda. Może masz dla mnie jakieś wskazówki? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nidmfa
Na pewno Ci się uda :) Ile masz do stracenia? Bo najlepiej jest chudnac 1kg tygodniowo :)Ja tam specjalnie ruchow nie miałam . Przez miesiac skakałam na skakance rano i wieczorem ale szybko mi sie to znudzilo :) Recepta na schudniecie jest taka : Im pozniej tym jesz mniej. Oczywiscie nie rezygnuj z kolacji tylko zjedz cos lekkiego. Np. bialy serek z warzywami :) Jakbys chciała jeszcze cos wiedziec to pisz ;) Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tekla P
ja też jestem przeciwnikiem diet 5kg w 5 dni to drugi raz w zyciu kiedy się odchudzam za puierwszym razem miałam niecałe 18 lat więc przyszło mi to bardzo lekko jadłam 1000kcal i w ciągu dwóch miesięcy schudłam 10kg teraz znowu chciałabym schudnąć 10 ale zobaczymy najpierw schudnę 5 i zobaczymy co ztego wyjdzie, bo nie chce wyglądac jak szkielet mam 170 cm wzrostu i ważę ok 60kg tylko że mi żadnych kości nie widać, tyłek to mam poprostu fatalny znam wiele dziewczyn ktore przy tym samym wzroście i tej samej wadze wyglądają super szczupło widocznie u każdego to się inaczej rozkłada Nidmfa twój efekt jest naprawde swietny 25kg to jest coś!!! ile czasu Ci zabrało zrzucenie tych kilogramów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam do stracenia jakieś 10 kg. Ruch akurat lubię. Dwa razy w tygodniu chodzę na aerobik, czasem ćwiczę w domu, staram się zastępować samochód nogami w miarę możliwości :P Największą zmorą dla mnie są niestety słodycze... ale daje jak na razie rade! Dzięki za pomoc. Może wpadaj czasem na nasz topik nas zmotywować do walki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinciaaa
Podłączę sie do Was dziewczyny bo topik w którym brałam udział umarł niestety.Nie wiem czy dziewczyny się poddały, czy po prostu nie chce im się już pisać :( Bardzo mi sie podobają wypowiedzi Tekli ;). Mam niedużo do stracenia.W tej chwili jakies 2 kg tylko, ale jest mi niezwykle trudno.Cwiczę, stosuję coś na zasadzie nielączenia. Obliczyłam że wczoraj zjadłam około 1200 kcal, chociaż wcale nie głodowałam.Dzisiaj wypiłam dwie kawy z mlekiem(bez cukru) i zjadłam jabłko.Teraz spadam ćwiczyć a potem zjem coś konkretnego.Tymczasem...odezwę się jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×