Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutny mąż

czy mogę podejrzewac ją że mnie zdradza

Polecane posty

Gość smutny mąż

ostatnio wpadla mi w ręce torebka żony, jedna z tych które nosiła kilka miesięcy temu i w małej przegródce znalazlem prezerwatywę. Czy mogę podejrzewać ją o zdradę. prezerwatywa nie była zużyta. Nie chce pytac wprost bo powie, że grzebię w jej torebkach. Co zrobić? Poradźcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle, ze to za maly powod zeby podejzewac ja o zdrade. kobiece torebki kryja duzo skarbow. nie panikuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzzzzzzzzzzzzz
Nie wiem poobserwuj ją,ale ja kiedyś na ulicy dostałam gumkę,bo była to jakaś kampania,nie wyrzuciłam.A kobieta ma taki bajzel w torebce ze nie pamieta co w niej ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nosze
prezerwatywe w torebce,mimo ze jej nie uzywam i mam chłopaka ale go nie zdradzam. Kobiety czesto nosza prezerwatywy w torebkach. Moze miala na wszelki wypadek jakby Tobie brakło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupisojglupis
może miała ochote na szybki numerek z tobą gdzies poza domem,a ty od razu,ze zdrada :-O Oj,nieufne te chłopy.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaaaa
Ja tez nosilam w torebce prezerwatywe, i nie oznacza to ze zdrzadzałam swojego meza. Poprostu czasem ja je kupywałam czasem maz! Teraz nie nosze bo nie potrzebujemy bo jestem w ciaży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny mąż
my sie kochamy bez gumki bo ona bierze tabletki, więc moze to ochorona przed AIDS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny mąż
aha,jeszcze znalazłem u niej w torebce zdjęcie jakiegos rozneglizowanego murzyna ze stojącym masztem a z tyłu fotki nr.telefonu ,co myslicie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka bez wianka
Smutny mężu, może ktoś powie, ze Ci naiwnie radzę, ale wiesz...Jest takie urządzenie do USG przezpochwowego. Przed badaniem lekarz nakłada na głowicę taką zwykłą prezerwatywę. Mój ma zawsze swoje, ale może niektórzy lekarze wymagają przyniesienia od pacjentek. Może była u ginekologa, albo miała zamiar wtedy pójść. Jest taka optymistyczna opcja...Choć zdrada niewykluczona :-( Trzymaj się! Czasem lepiej nie węszyć, no chyba że wiesz, co zrobisz z wiedzą, na którą nie jesteś gotowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny mąż
a gdyby ona zdradzała to chyba dobrze ze chce się zabezpieczyc przed chorobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678910111213
do anki bez wianka...--- to chyba jakas ekstremalna sytuacja gdyby lekarz nie miał zapasu prezerwatyw... do autora---> a moze tak sam się spytasz po co jej prezerwatywa? powiesz ze przypadkiem z torebki jej wypadła.. albo cos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumka z majtek
czasem prezerwatywy bywają głupimi gratisami do czegoś, albo rozdają je na ulicach serio poza tym, pomyśl - masz odpowiedzialną żonę, myśli do przodu, nawet gdyby był seks, to pomyślała o zabezpieczniu, dba o ciebie, nie chciała Ci niczego do domu przywlec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co byście powiedzieli na to
, że kiedyś znalazłam prezerwatywy u mojego męża, które nie były już niestety kompletne? Dodam, że sama w tym czasie brałam tabletki antykoncepcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka bez wianka
do 12345....wiem, no ale może i to się zdarza. Smutny mężu, pewnie że lepiej z prezerwatywą, jeśli już zdrada...Kurcze, nie nakręcaj się. Obserwuj, ale już nie węsz, bo sam sobie zadajesz ból. Dostałeś już jakiś tam sygnał, to teraz po prostu tylko patrz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka bez wianka
Fakt, też kiedyś dostałam taki "gratis". Byłam wtedy z mężem, wiec spoko, ale rzeczywiście, będąc sama mogłam ją odruchowo wrzucić do torebki i zapomnieć... Co do napoczętej paczki prezerwatyw u męża...Fakt, nieciekawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny facett Wawa
ale to nie była jakaś tam jednorazówka, tylko taka, ktora jest w opakowaniu 3-sztukowym, ale ona była luzem a opakowania nie bylo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny facett Wawa
dlatego musze się odegrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala sss
z moze poszla dorobic do agencji towarzyskiej i kupila gumy i jedna jej zostala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no...to naprawde żaden
powód do niepokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co byście powiedzieli na to
Bolesław...nie wiem, czy do mnie był Twój post....To powinnam podziękować mężowi za taką miłość.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dud
Twoja baba rucha się jak suka a ty masz rogi jak łoś .. ha ha ha ha ... rogacz rogacz rogacz ... Daj kopa w dupę szmacie i paszła w kibinimatier ... Po wuj złamany qórfa Ci w domu...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×