Nienawidzę seksu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

o kurcze zazdroszcze wibratorka nie mam a jaka na to pozycja dobra???:)

no właśnie...

ja miałam na jeźdźca

na jeźdzca jak on siedzi tak?

też.

Proszę Was, nie piszcie tutaj o tym jakie macie cudowne orgazmy bo mi jeszcze bardziej serce pęka :(:(:(:( To naprawdę boli że ja nie mam tak wspaniale jak Wy. Zazdroszczę Wam, a sama jestem nieudacznikiem.

Kropelka_słońca nie pisz tak bo ja mam tak samo. Dla mnie orgazm jest czymś niedostępnym :(

hej dziewczyny przezywam to samo co ty...moim zdaniem za bardzo sie tym przejmujesz mam 19 lat od 3 lat nie moglam sie kochac, okazalo sie ze mam za waska pochwe przeszlam zabieg i w koncu po 3 latach moge uprawiac sex ale tak jak pisalas tez mnie bardzo boli, jak za pierwszym razem tyle ze ja sie ciesze ze wogole sie kocham i jestem szczesliwa ze moj facet ma z tego przyjemnosc...do sexu trzeba sie przyzwyczaic i nauczyc czerpac z tego przyjemnosc, ja tez jeszcze z tego nie czerpie przyejmnosci ale uwierzcie mi tyle przeszlam...wiec ciesz sie narazie ze wogole mozesz bo tak mnie to bolalo ze wszyscy mogli a ja nie..mnie tez bardzo boli ale wiem ze bedzie dobrze wierze ze dostosuje sie do jego czlonka...w koncu tam wszedzie sa miesnie.tez sie martwie tak jak ty ze nie dojde nigdy i wogole ale jestem przy nadzieci,a jesli dalej bedzie nas bolec to idz do lekarza bo ja napewno pojde bo moze mam dalej za wasko tam...pozdrawiam :*

hey Kropelko! Z tym orgazmem to nie tak latwo .Musisz poznac Twojego pARTNERA a on Ciebie.To tylko kwestia czasu .Musisz sama wyprobowac pozycje.A jezeli chodzi o bol ,to sproboj sie rozloznic przy lampce wina,moze jakis fajny film erotyczny .Nie zapomnij o nawilzaniu bo bez tego seks poprostu boli.Powodzenia!!!!!!!!!!!!!

Ten ból to taki ostry jak przy defloracji? Piecze po stosunku? Czy to tępy ból głęboko w brzuchu?

A co zrobic, jesli ja na poczatku stosunku czuje wielka przyjemnosc, a potem mam wrazenie, jak by mi sie pochwa rozszerzyla, ze wydaje mi sie jak by jego czlonek byl za waski wtedy i nie odczuwam juz takiej przyjemnosci, a jak za dlugo sie kochamy to tez mnie zaczyna bolec, jak by z otarcia i stosunek zaczyna mnie wtedy draznic, a nie sprawiac przyjemnosc :(

Wrono, wydaje mi się że wszystko mnie boli, i piecze mocno po stosunku kilkanascie minut, i tępy ból w trakcie, i w ogóle nieprzyjemne to jest, dodam może że lekarz wykrył u mnie nadżerkę maleńką jakąś ale powiedział że kiedy indziej sie tym zajmie, że teraz nie trzeba, że to nic poważnego.

nie penetruje ci cipki tylko tyłek? :P

sorry ALE.... pierdol sie!

Nie jesteś jedyna z problemem orgazmu :/ Ściślej mówiąc mam taki sam problem jak FOXY LOVE... Tylko na początku zaraz po włożeniu penisa mam przyjemność... więc jeśli tego czasu umiejętnie nie wykorzystam to z orgazmu nici. Mam później wrażenie jakby pochwa była strasznie rozciągnięta nie czuję przyjemności. I podobny problem mam przy użyciu nawilżacza... (mój chłopak lubi go używać) ja niestety nie ponieważ jest ten sam efekt jak przy moim chyba wymyślonym rozciągnięciu pochwy. Wszystko jest tak płynne prawie żadnego "tarcia" i po prostu mam wrażenie że ta przyjemność jest za duża... przeszkadza mi. Mój określony czas na orgazm wiąże się z tym że rzadko go mam bo nie zawsze potrafi go wykorzystać. Albo po prostu myślę sobie poczekam może tym razem seks będzie długi przyjemny zakończony cudownym orgazmem. Muszę przyznać, że jednak jak już dojdzie do mojego orgazmu myślę, że chyba jest długi. Nie wiem jak mają inne kobiety dlatego to "chyba". Gdzie tkwi przyczyna naszego problemu??

?? proszę o odpowiedź.

?

orgazmu trzeba się nauczyć.. to nie tak że zaczynasz współżycie i ot tak przy którymś tam stosunku on przyjdzie sam od siebie.. na początku trzeba troszeczkę pomóc, nauczyć się go a potem już z górki i sama przyjemność..

ok rozumiem. Chodzi o to, że mam już za sobą dwa lata współżycia i wydaje mi się że po części się tego nauczyłam... Ale nauki nie wystarcza na to jak przedłużyć czas przyjemności ( nie orgazmu) po prostu zwykłej przyjemności... która po paru chwilach zamienia się w jej brak.

a ćwiczenia na mięśnie Kegla robiłyście?

Z dnia na dzien coraz bardziej nienawidze tego robić... Nienawidze szczerze i z całego serca. Kiedy tylko pomysle że zaraz TO WIELKIE DZIAŁO we mnie wejdzie, natychmiast zaciskam zęby i czekam az to sie skonczy. Tak niepowinno być a ja coraz bardziej nienawidze tego popieprzonego beznadziejnego i okrutnego seksu. Sprawia tylko ogromny ból fizyczny, nie pojmuję jak można sie tym zachwycać. Powoli mam już tego dość. RATUNKU

no a próbowałaś nawilżaczy?

Nie ale po co nawilżacz skoro samo wkładanie, sam początek już mnie bardzo boli mimo że jestem doskonale nawilżona :( Kiedy wczoraj wprowadziłam do pochwy palec przeraziłam sie że jestem tak nienormalnie wąska, to jak ma wejsc takie wielkie COS jak tam palec ledwo wchodzi (tyle ze bez bólu, choć jak naciskam ten wzgórek zaraz na poczatku, nie wiem co to jest, ale nie wiedziałam ze u ujscia pochwy jest taki masakryczny wzgórek zamykający całkowicie dostep) Wczoraj ryczałam jak w amoku jakimś bo ile mozna próbować (juz ponad 10 prób mamy za sobą) a ból jest taki sam. Nic to nie jest warte, nienawidze tego!

kup sobie Durex feelplay...dzieki temu pochwa robi sie wilgotna i sliska w srodku...moze to pomoze..mnie pomoglo:)powodzenia!!

Mam takie prezerwatywy. Z nawilżaczem dodatkowym. Tu nie chodzi o nawilżenie, a po prostu widocznie mam jakąś pochwice albo po prostu nie mam tam w srodku zadnych puntów A, B, C, D, E, F, ani tymbardziej G, bo nie znoszę tego uczucia kiedy moje kochanie jest w środku i kiedy TO sie we mnie rusza, to najbardziej okropne i nieprzyjemne uczucie na swiecie, czuje taki wielki dyskomfort, potem ból, potem znów taki ogromny dyskomfort i nieprzyjemność że marze tylko o tym żeby sie to skonczyło. Po prostu z całego serca nie cierpie seksu :(:(:( Bardzo Wam, moje drogie, zazdroszczę. BARDZOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO.

weź nie przesadzaj :/ 10 razy próbowałaś i się użalasz nad sobą że Cię boli :o:o ja współżyję regularnie od paru miesięcy a też mnie \"wejście\" boli jeszcze czasami :o a jesli faktycznie to Cię tak bardzo boli to poproś chłopaka żeby był delikatniejszy albo idź do lekarza bo wszystkie propozycje jakie Ci tu dajemy odrzucasz, więc skoro jesteś już taka doświadczona i mądrzejsza od wszystkich to sorry ale radź sobie sama, to tyle

pistacja gdybys umiała czytac przeczytałabys ze nic nie odrzucam, tylko mówie że próbowałam np tych prezetwatyw, no ale jesli tego nie zrozumiałaś to hmm przykro mi, poza tym mój chłopak jest bardzo delikatny a u lekarza tez juz byłam, tyle ze w Polsce bo tutaj nie mam takiej mozliwosci, a kąśliwe uwagi i złośliwości zostaw dla siebie, ja ich nie potrzebuje. PA

Nic dziwnego, ze Ciebie boli, poczatki nigdy nie sa latwe. Ja mam chlopaka w innym miescie i na poczatku bardzo mnie bolalo a w dodatku rzadko sie widzielismy i po dlugich przerwach bylo tak jak na poczatku. Jestesmy razem ponad rok a dopiero w te wakacje, ktore w calosci spedzilismy razem, przyzwyczailam sie do seksu i juz nie odczuwam bolu. Orgazmow pochwowych wprawdzie nie mam, ale nie ja jedna. Jednak potrafie czerpac przyjemnosc z seksu, w tym rowniez z tego, ze partnerowi jest dobrze. Mysle ze masz troche zle podejscie, nie spodziewaj sie od razu zlotych gor. Pomysl o tym ile dajesz chlopakowi, nie badz egoistka, z czasem wszystko powinno sie ulozyc i los Ci sie odwdzieczy za cierpliwosc i sile :)

i nie ma sie co dziwic ze tam ledwo palec sie miesci. Pochwa sie rozciaga i dostosowuje. Gdyby w kazdym momencie byla takiej szerokosci jak w trakcie seksu to dziewczynom by non stop tampony przez nogawki leciały :)