Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nać

Pytanie do panow.czy uwazacie ze kobiety czerpia wieksza satysfakcje z seksu?

Polecane posty

Gość dorsz
ja myśle że jak facet wali to mózg mu sie całkowicie wyłancza bo krew jest potrzeba przecież gdzie indziej a kobieta również jest w transie ale przygotowana jest bardziej na bodźce zewnętrzne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nać
moj facet uwaza, ze to kobiety czerpia wieksza satysfakcje z seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorsz
ale to faceci przeważnie namawiają do seksu więc jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henk1
Nie wiem bo nie jestem kobitą,ale czasami sobie myślę,że dobrze by było byc na chwile kobieta( ciuchy )macie większy wybór itd. Wiadome jest,że kobieta ma więcej sfer erotogennych aniżeli my,ale z ubolewaniem stwierdzam,że większośc z nas nie bawi się w trele morele( bez gry wstępnej,srodka,końca i po całości a po takim rytuale można swobodnie znowu zaczynac do około sześciu powtórzeń.Ale ogólnie mówiąc kobiety mają większe szanse na dogłębne przeżycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozliwości kobiet i długość orgazmu stawiają nas na pozycji przegranej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość varicella
Nie jestem panem, ale matematycznie rzecz ujmując, to prawda - przynajmniej w moim przypadku.Jeśli jednorazowo mam 3-4 orgazmy a on zawsze tylko jeden, to żeby poziom satysfakcji był równy musiałby kochać się 3-4 razy więcej. Nie wiem, czy dałby radę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nać
no wlasnie. to faceci zazwyczaj maja wieksze libido...i czesciej oni sa inicjatorami. AHA I MIALAM NA MYSLI PRZYJEMNOSC, A NIE SATYSFAKCJE, ale mysle, ze kazdy zrozumial, tak jak trzeba :) kobieta nie ma orgazmu...przyznam, ze nie zawsze odczuwam taka przyjemnosc, jaka bym chciala, ale zazwyczaj jest mi bardzo dobrze, no ale moj facet twierdzi, ze ja czuje cos czaly czas, a on tylko na koncu, wiec ja czerpie wiecej przyjemnosci... akurat nie zgadzam sie z tym kompletnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nać
WŁAŚNJIE MAM PYTANIE. varicella - mi jest dobrze, ale nie uważam, że to orgazm...słyszałam, że to kompletna bzdura z tym orgazmem pochwowym, no i w praktyce też mi się sprawdza. Jest mi bardzo dobrze podczas seksu, tylko że ta przyjemność to chyba nie orgazm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedno jest sprawiedliwe-facet orgazm jaki ma taki ma, a kobieta musi się go nauczyć :-) Niestety wiele zbyt intensywnie myśli żeby dojść niż skupia się na przyjemności i nie dochodzi. A na pocieszenie dla nas facetów: my z wiekiem stajemy się bardziej męscy i przystojni a kobiety z wiekiem niestety dla nich tracą pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nać ---> jak przeżyjesz orgazm pochwowy zapewniam, że będziesz wiedziała, że to jest to :D tego nie da się porównać z przyjemnością płynącą z seksu bez orgazmu. dla mnie seks bez orgazmu to jak dla dziecka zjedzenie jajka niespodzianki w którym nie ma zabawki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorsz
ja długo po orgaźmie w środku nie wytrzymam ale jak jestem to moge zwariować ze szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość varicella
Odpowiadam - skoro jest ci dobrze, to najlepsza droga do tego, aby przeżyć orgazm - z czasem. Na pewno jak przeżyjesz to nie pomylisz go z niczym innym. Później to przychodzi samo z siebie, bez wysiłku. Przyznam, że ja nigdy nie miałam z tym problemu, ale jeszcze parę lat temu nie potrafiłam przeżyć orgazmu przy pieszczotach oralnych i gdy zdarzyło sie to pierwszy raz, to nie ja ale mój facet był w siódmym niebie. I tyle. Przyznam, jeśli kobieta trafi na tego właściwego, to jej satysfakcja jest nieporównywalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze wy macie wiekszą przyjemność z seksu.Nasz orgazm dla zoobrazowania wam kobiety to tak wyglada jak by sie chciało wam siku i w koncu ktos wam wstymuje i to bardzo a bardzo az w koncu pozwala zrobic to tak obrazowo wyglada nasz orgazm i wytrysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sporo kobiet nigdy nie mialo
orgazmu pomimo dlugotrwalego zwiazku, niektore maja problemy z jego osiagnieciem, facet bzyknie nawet przy scianie i orgazm ma....czasami dobrze miec tylko jeden ale dobry i intensywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorsz
kobieta orgazmu musi się nauczyć dlatego nie zawsze wina jest po stronie faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość varicella
Nie rozpatrywałabym tego w kategorii winy, chociaż jak wspomniałam w chwili gdy przeżyłam pierwszy raz orgazm podczas miłości francuskiej to mój partner był zachwycony, widocznie bardzo zależało mu na tym i poczuł się dowartościowany, że wreszcie się udało. Zakładam więc, że jeśli mężczyznie zależy na satysfakcji kobiety przede wszystkim, a dopiero później własnej to jest po prostu dobrym kochankiem. Niestety, nie wszyscy. Taki facet to skarb i trzeba go strzec. Dla własnej satysfakcji, że tak powiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Gdyby kobieta miała większą przyjemność z seksu niż ja to prawdopodobnie byłbym o to zazdrosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdopodobnie.... prawdopodobnie to jesteś gówniarzem, którego interesuje tylko jego własna przyjemność. dojrzały mężczyzna stawia na pierwszym miejscu przyjemność kobiety i jest szczęśliwy jak ona mówiąc kolokwialnie \"odlatuje\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×