KOCHAM CHAMA ...

tak własnie.. zawsze marzyłam o facecie czułym delikatynym ..ale nie takim cieplym kluchu.. myslalam ze takiego spotkalam.. bylismy razem pewnien czas..potem bylo rozstanie.. teraz znowu sie dzieje miedzy nami.. wciaz sie kochamy ..ale to nie zmeinia faktu ze to cham ..:( meczy mnie to... bo kocham a nie powinnam..

ludzie fajni czasem sie potem na takich zmieniaja gdy dlugo sa sami, maja zal, lub maja wokol siebie nieodpowiednie kobiety takie płytkie lecace na kase, szukajace osob z wtykami.

Ale jesli ktos był fajny to i tak bedzie;) wiec badz z nim a pomozesz mu odnalezc dawnego siebie:)

dzieki :):) dzis potrzebne mi takie słowa... wobec mnie zachowuje sie ok.. bo teraz sie bardzop stara.. ale np wobec moich kolezanek.;/ .i wszystko niby na zarty...O.oo..fajne zarty.. wiem ze jak bym teraz z nim byla nie raz bym cierpialaaa...

A ja sie odkochuje wlaśnie....

5 rok probuje..

Nie wierze - chyba ze 5 rok jestesmy osobno z dali Gydbyscie byli blisko tak face to face od dawno byłby juz soba:P

yyy..? nie rozumiem...