Na Boże Narodzenie wychodzę za mąż a mam okropny trądzik!!!

nie wiem czy próbowałaś podkładu kryjącego DERMACOL (wpisz w google, jest kilka odcieni ale nie ma testerów do nich :( ja mam 213 to taki naturalny ale zobacz sobie na google jakie są mniej więcej odcienie, jak się pomylisz to tylko o 10 zł a i wtedy możesz mieszać te dwa ocienie ze sobą) do kupienia w aptece bardzo wydajny, cena ok 10 zł u mnie świetnie kryje wszelkie niedoskonałości, popękane naczynka, przez ten czas doszłabyś do wprawy w nakładaniu go bo naprawdę trzeba to robić dokładnie żeby nie było efektu maski. Np ja mieszam grudkę dermacolu z małą ilością kremu ziaji np kozie mleko lub masło kakaowe i po dokładnym zmieszaniu nakładam na twarz.

jak będziesz w aptece kup sobie też koniecznie MAŚĆ WITAMINOWĄ w tubce cena ok 3 zł a jest rewelacyjna na wypryski, popękaną skórę, twarz szybciej się goi bo zawiera sporo witaminy A

przykro mi :( taka juz niesprawiedliwosc na swiece ze jeden sie meczy z tradzikiem a inny ma gladka buzie, jeden ma garbaty nos a drugi nie. niestety. wiem co czujesz, z tym ze chcesz odwolac slub, bo sama czasem przez kilka tygodni nie wychodzilam z domu, tylko pomysl ze niewiadomo kiedy ci minie tradzik, a bedziesz czekala ze slubem rok, dwa, trzy?

na jednym z topikow dziewczyny polecja krople Psorinoheel- to lek homeopatyczny, dziewczyna , ktora ich uzywala miala pryszcze na policzkacj i jej pomogly tez sie zastanawiam nad ich braniem...

polecam Brevoxyl i biotyne H (to tabletki ananasowe na cere, włsy i paznokcie) powodzienia:)

włosy

Psorinoheel próbowałam-- nie pomogło Brevoksyl już pisałam, że dla mnie badziewie. Dermacol znam- rzeczywiście rewelacyjnie kryje ale tylko jako korektor. Jest za cięzki i strasznie się po nim świecę. Robi maskę :(

Izotek, jeśli nie masz kasy to spróbuj sobe dorobić, jakaś dodatkowa praca, nie wiem... warto się pomęczyć żeby mieć raz na zawsze spokój z tym świństwem.

czesc. ja mzawsze mialam problemy z cera, ohydne syfy. ale lekarz przepisal mi diane - 35 pigulki antyjoncepcyjne, dawka hormonow duza, wiec skore mialam ladna juz po miesiacu, a bylo tragicznie. moze ci to pomoze. jak zaczelam brac to w grudniu tak pod koniec, to na poczatku lutego skora byla pozbawiona takich okropnych wielkich pryszczy, ktore zadnym specyfikiem nie dalo rady wyteppic. zaczerwieniea sie zmniejszyly. no i dobry podklad zalatwil reszte. polecam ci korektor avene - taki w sztyfcie (zielnoy i bezowy) on jest wlasnie do takich skor i swietnie maskuje - drogi, ale w koncu masz wazna uroczystosc. pozdrawiam

trwa do kilku miesięcy, a nawet roku zalezy od terapii. nie sądzę, żebyś się z niego wyleczyła do grudnia :( podczas kuracji są również nawroty sama walczyłamz trądzikiem wiele lat, więc wiem, co to znaczy, zwałaszcza kiedy dobija Cię stan cery przed waznym wyjściem; z moich wypróbowanych metod proponuję: - całkowite zrezygnowanie z makijażu (podkład, puder), ewentualnie korektor punktowo (najlepiej w ołówku) - zrezygnowanie z chemicznych kosmetyków - wybór kosmetyków naturalnych wbrew pozorom jest ogromny - ja osobiście używam żelu do mycia twarzy z nagietkiem LAVERA (najdelikatniejszy jaki miałam w swoim życiu i ładnie oczyszcza - maseczki z zielonej glinki (w proszku) wymieszanej z wodą mineralną albo naparem z ziół (codziennie wieczorem po umyciu twarzy dopóki masz krostki i na noc na te krostki punktowo w celu ich zaszuszenia, w miare poprawy stanu cery możesz maseczkę nakładać rzadziej ale przynajmniej 2xtyg) jesli masz wrażliwa skórę zastąp zieloną glinką żółtą, albo białą (ta nie oczyszcza rewelacyjnie, ale jest super-delikatna ; - dla odmiany maseczki z drożdżowej papki (wrzątek + drożdże) - jak ci zejdą krostki, codziennie wieczorem przed nałożeniem maseczki "sauna twarzy" (siedź z twarzą nad miską z zagotowaną parująca wodą lub wywarem z ziół ok 10 min) w celu oczyszczenia porów - absolutne unikanie przetworzonej żywności (zawiera konserwanty, które potem zatruwaja organizm wychodza przez skórę) polecam zaprzyjaźnić się z najbliższym sklepikiem ze zdrowa żywnością, a jesli Cię nie stać żeby całkowiecie przejść na zdrową żywność kupuj tam podstawowe artykuły typu chleb, mleko (ja osobiście jadam tylko przetwory z mleka kozieko, samo mleko bardzo rzadko - uważam że jest zdrowsze od krowiego, które w nadmiarze może powodować trądzik, ale mimo wszystko nie powinno się go duzo pić) - prosta dieta, dużo warzyw surowych i gotowanych, zapomnij o fastfoodach , wędlinach z supermarketu itd :) - tabletki pomogą tylko jeśli masz trądzik hormonalny, jeśli przyczyna jest inna, to tylko złagodzą objawy - polecam również jakiś sport na świeżym powietrzu nie gwarantuję, że w/w wyleczą Cię do grudnia, ale poprawa powinna być widoczna jestem po dwóch latach od odstawienia chemicznych kosmetyków i obecnie nie mam żadnych kłopotów z cerą i już nie pamiętam kiedy miałam jakiegoś pryszcza na twarzy ;)

miałam z tym ogromny problem i bardzo długo leczyłam sie antybiotykami.Potem miałam przerwe i znowu wszystko wrociło wiec powtorzyłam kuracje.Teraz syfy pojawiają sie przed okresem.Badz cierpliwa.Dodam że nie stosowałam zadnej diety a wychodzac z domu nakładałam puder by ochronic twarz przed bezposrednia stycznoscia z zanieczyszczeniami.Ale zaraz po powrocie do domu wszystko zmywałam i czesto przemywałam twarz rumiankiem a nawet robiłam okłady z nasaczonych wacikow.W ciagu dnia nie dotykalam twarzy tylko ewentualnie przykładałam chusteczke by sie nie swieciła. A trądzik miałam okropny-guzki, sine krosty i bolące.A niektóre nie dały sie wycisnać, tylko były pod skóra. wiem jakie to straszne-trzymaj sie

Witaj panno młoda!!! Sama męczyłam się z tym paskudztwem wiele lat,ale jakoś ostatnio bardzo poprawiła mi się cera.Stosuje przede wszystkim kwasy.Obecnie stosuje Acne Derm(maść ,bez recepty,ok. 20 zł),serię SVR Lysanel (żel do mycia twarzy,Krem Lysanel Activ,cena.ok 40-45 zł ) oraz Effaclar K (40-45 zł).Smaruję się tym po kolei i naprawdę jest to zbawienne dla mojej skóry.Przymierzam się teraz do toniku BHA(http://mazidla.com/index.php?option=com_content&task=view&id=98&Itemid=2 ) , ale jakoś nie chce mi się składać zamówinia na półprodukty.Moja koleżanka robi sobie ten tonik i jest zachwycona. Co pardzo wazne ,to przy takiej pielęgnacji nie wolno się opalać(solarium zakazane).

Z tego co opisujesz wnioskuję, że moja cera była w podobnym stanie. Zresztą używałam takich samych maści, co Ty. Oczywiście żadna papka, płyn, maść nie pomagały. Mnie pomogła Diane 35 i radzę Ci zacząć brać ją jak najszybciej. Ja Diane zaczęłam brać w ślepo, bez badań, a efekty były zaskakujące. Jeżeli zaczniesz brać ją teraz, to może do grudnia zdążysz pozbyć się trądziku.

idz do lekarza niech ci przepisze izotek......zwalczysz pryszcze raz na zawsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

witam Trafiłam na forum o trądziku i widze ze wiele osob nie umie sie wyleczyc z tego paskudztwa. Ja osobiscie chcialam zaprosic wszytskich chetnych z okolic krakowa na wyklad prelekcyjny o leczeniu tradziku swiatlem spolaryzowanym. Pracuje w firmie Bioptron i zajmuje sie leczeniem niedoskonalosci skory, tradzikow rozowanych, ropnych i grubych zaskorniakow, ponadto leczeniu podlegaja wszytskie luszczyce, rybie luski jak rowniez rany poparzeniowe i pooperacyje. 20. 10. 2007 o godz 17 w Krakowie na ulicy Lubicz 25 bedzie spotkanie. Beda prezentowane przypadki przed i po leczeniu swiatlem, mozna bedzie zobaczyc jakie efekty uzyskalo sie tą metodą!! zapewniam was ze bedziecie pod wrazeniem!. Kto ma ochote to zapraszam. Warunkiem jest zgloszenie uczestwictwa pod adres sts.bioptron@gmail.com Dodatkowo bedzie mozliwosc zapisania sie na darmowe zabiegi, takze warto skorzystac i kto moze niech przyjedzie i zobaczy na wlasne oczy jakie efekty daje takie swiatlo. Pozdrawiam

mi pomogło bardzo bardzo; - mydło ziołowe boniderm - masc acnemycin - krem z ziaji odzywczo-kojacy w takim niebieskim opakowaniu na noc a na dzien jakis lekki nawilzajacy (zeby nie mial tylko w skladzie skladnika parafinum liquidum bo on powoduje powstawanie syfow), teraz uzywam tylko kremu babydream na dzien i na noc - PRZEDE WSZYSTKIM - NIE DOTYKAC TWARZY!!!!!!!!!!! JEDYNIE PRZY MYCIU CZY KREMOWANIU!!!!!!!!!! powodzenia!!!

no i pilam duzo zielonej i czerwonej herbaty. podobno pomaga tez picie herbatki z bratka i tabletki drozdzowe tylko po tym na poczatku objawy moga sie jeszcze nasilic. slyszalam tez o takim preparacie oczyszczajacym paraprotex. wpisz w wyszukiwarke to ci wyskoczy cos na ten temat.

na swiecaca cere dobry jest krem siarkowa moc (nie pamietam co to za firma) ale w damskiej torebce jest opisany. naprawde matuje fajnie i na dlugo. tylko jak uzywam go za dlugo, za czesto to robia mi sie syfy, ale na jedna noc bedzie super. napewno pomoze w swiecacej cerze. przy swiecacej cerze na matowienie dobra jest podobno maka ziemniaczana. uzywa jej sie jak pudru sypkiego.

ja proponuje atraderm preparat zluszczajacy. stan cery mi sie znacznie poprawia.blyszczenie skory zanika. tylko minusem jest to ze skora linieje. ale zeby sie porawila musi sie zluszczac!! ale rewelacja poczytaj na temat retinoidow!!!

może spróbuj roaccutane mi pomógł jest świetny

Terapia oparta na Izoteku nie jest taka świetna jakby się mogło wydawać. Zbyt mało czasu pozostało koleżance do ślubu, żeby się teraz w to bawić. Po pierwsze: trzeba wykona dokładne badania m.in na poziom lipidów, na podstawie badan lekarz dobiera stosowną dawkę. Przy kuracji Izotekiem niezbędne jest przyjmowanie bardzo skutecznych tabletek antykoncepcyjnych, ponieważ ewentualne (przypadkowe) zajście w ciążę niesie ze sob ryzyko uszkodzenia płodu (deformacje ciała płodu, różnego rodzaju wrodzone wady lub nawet poronienie). Nie stostuję tej kuracji, ale byłam ostatnio z wizytą u dermatologa, bo podobnie jak Pann Brzydka- Młoda przygotowuję się do ślbu i chciałam żeby mi lekarz przepisał Izotek. Przedstawił mi negatywne strony tej terapii. więc sory wolę mieć pryszczatą buźkę, ale urodzić zdrową dzidzię. Jestem zwolenniczką walki z trądzikiem ale nie za wszelką cenę. Radzę ustalić przyczyny trądziku: zaburzenia hormonalne czy np. gronkowiec? w przypadku gronkowca podobno bardzo dobre efekty przynosi nacieranie buki maseczką z cebuli. Lub eszcze lepiej złuszczanie naskórka (mikrodermabrazja)-wykonywana w prywatnych gabinetach dermatologicznych.sama wypróbuję obu opcji. Na razie jestem na terapii: Tetralysal+Aknemycin w płynie+Lacacid. Pozdrawiam panny młode;) i wszystkich trądzikowców:)

Wyciągi alkoholowe i octowe z WROTYCZU leczą zmiany trądzikowe na skórze. Niekiedy następuje poprawa w ciągu doby po zastosowaniu. Regularnie stosowane dają dobre efekty lecznicze porównywalne do skuteczności siarczku selenu, erytromycyny, czy betuliny. Więcej o wrotyczu tu: www.parazyt.gower.pl/tanacetum.html.