Co jest gorsze...?

Obecna byłego, czy była obecnego? :>

Była obecnego ;) Choć ja nie mam z tym problemu. :)

Była obecnego.

podobno kobiety maja problem z bylymi a faceci z przyszlymi

Obecna bylego :) Choc do niego nic juz nie czuje, nadal nie cierpie suki :P

obecna byłego a byłe obecnego są mi obojętne

Hehe, no dobra, ale powiedzcie dlaczego. :P Mnie np byle obecnego nic nie obchodza. Jedna, ta najwazniejsza byla dawno i jest daleko stad, druga go zranila, wiec jej nie cierpi, a trzecia byla bezemocjonalna, za to duzo seksu, wiec jest mi jej nawet troche zal ;) A jesli chodzi o obecna bylego to jej nie moge zniesc, bo zdradzil mnie z nia idiota. Grrrr. Jest glupia, naiwna, zalosna i brzydka, za to ma duzo sprytu. Ale tak czy siak powinnam chyba byc wdzieczna ze uwolnila mnie od tego jelopa, jakim byl moj byly ;)