Czy mój brat pójdzie siedzieć?

Mój brat jest antyfaszystą, anarchistą, i ma długie włosy, no i z tego powodu jak wracał wczoraj z kolegą od innego znajomego, to zaczepiło go kilku neonazistów(dokładnie było ich 2 i dziewczyna) no i on starał się nie reagować, to oni za nim poszli i szli za nim i bluzgali go, no to wreszcie on i kolega nie wytrzymali, i chcieli troche postraszyć neonazistów i odwrócili się i zaczeli im gadać, czy nadal są tacy odważni czy nie, to jeden neonaziol po krótkiej wymianie bluzgów przypierzył jego koledze w twarz a ta dziewczyna naskoczyła na mojego brata i zaczeła go bić , kopać, ogólne zaatakowała go, to brat w obronie własnej uderzył ją w twarz i nabił jej podobno sińca na twarzy, to wtedy neonaziole wycofali się, i powiedzieli, że jest on damskim bokserem i podadzą go na policje, nie wiem czy tak zrobią naprawde, czy sie tylko tak zgrywali, ale mój brat się boi, czy może ktoś napisac na podstwie szczegółów tego zajścia jak potraktowałby go sąd, gdyby podali go na policje?

dla sadu nie ma znaczenia czy to kobieta czy mezczyzna... skoro ona zaatakowala pierwsza to bylo to w obronie wlasniej

zalezy co oni powiedza na policji

a jak jest obrona własna to bedzie proces czy nie? I czy grozi mu jakakolwiek kara?

nota bene irytuja mnie kobiety oburzajace sie, ze mezczyzna podnios na nie reke w momencie kiedy one nie maja zadnych oporow, zeby uderzyc...

mysle, ze nie masz sie czym przejmowac, nie sadze, zeby to zglosili...

jak wlasna to nie cos mi sie zdaje ze nie pojda na policje tylko twoj brat dostanie porzadny wpierdol

Jeżeli tak sie martwi to niech sam pójdzie na policję i złoży zeznanie.

to ciekawe bo mój znajomy też miał podobną sprawę i miał sporo kłopotów kiedy jej oddał

Po co brat jest anarchistą? Ma za swoje.

Jak sam pójdzie na policje to neonaziole zapewne nazwą go konfidentem i wtedy dopiero będzie miał się o co martwić :-o Też wątpie, żeby oni to zgłosili, ale trzeba być przygotowanym, jakby co. A jeśli oni złożą kłamliwe zeznania, że np. to on sam ich zaczepił i dał tej dziewczynie po pysku, to wtedy będzie mógł pójść siedzieć i czy łątwo jest wybronić kogoś w takiej sytuacji?

W jakim stopniu był podobna ta sprawa? A brat jest anarchistą bo ma takie poglądy, fakt sam się z nim nie zgadzam, bo w końcu lewak to lewak, ale to w końcu mój brat :-o

strasznie dramatyzujecie!! przede wszystkim w najgorszym przypadku dostanie wyrok w zawieszeniu!! poza tym gratuluje podejscia eli (mam nadzieje, ze jednak nie jestes z krk), uwazasz, ze lepiej byc neonazista niz anarchista?? brawo dla tej pani...

mój znajomy kumpel metalowiec ! był prześladowany przez swoją dawną dziewczyne która go gnębiła kiedyś go zaatakowała z paroma oiami i miał sprawy na 2 lata ostatecznie zremisowane. złamał jej nos więc mogła pokazać dowód co nie

Jak dostanei wyrok w zawieszenie to rzeczywiście to będzie najgorszy przypadek, bo wierz mi, mój brat nie chce być karany.

antifaaaa ja wierze, ze nie chce byc karany ale wkurzaja mnie te teksty, ze pojdzie siedziec... nie pojdzie!!!!!! a lasce sie nalezalo ;-)

powtarzam to zależ od tego co jej zrobił jeżeli złamał nos albo szczękę to ma powody do niepokoju no i poza tym( świadkowie) to zależy od nich kumpla broniło kilku znajomych a tamta typiara była sama a mimo to było ciężko

na policje. Sad tez ma jakies doswiadczenie i wie,ze to neonazisci atakuja. Tyle,ze zeczywiscie zeby siie sami nie mscili - niech bratuwaza u\i nie chodzi noca sam Z tym,ze jesli wpiepza, to od razu wiadomo kto

Cóż,, brat tylko nabił jej sińca na twarzy. Zresztą widać, nie zgłosili tego, od incydentu mineły 2 dni, i nic się nie dzieje.

A tak na marginesie to jest podobno taka neonazistowska strona o "zdrajcach rasy" czy myślicie, że mój brat może się tam znaleźć?

na pewno moze sie tam znalezc. jeszczre uwazajcie zeby nie podali waszych adresów i telefonów

Ale jak na to uważać?

nikt jeszcze nie poszedł siedzieć za to że nabił komuś sińca no bez przesady, poza tym dla skinów bójki to codzienność pewnie ta panna już nie raz po ryju dostała gdyby mieli to wszystko zgłaszać ehhh

Sytuacja jest jasna... trochę się znam od strony praktycznej w tych kwestiach... opiszesz z zeznaniach samą prawdę... Twój kolega także... Oni: albo prawde albo nie, jesli coś skłamią to mają z góry przesrane... jeśli prawde to mają też przesrane... koleżanka nie pójdzie za pobicie tylko za grożenie... wyrok za pobicie jest do 1 roku pozbawienia wolnosci a groźby do 2... w polsce wyroki się nie sumują, więc oskarża się za najbardziej według kodeksu karalny przypadek... sprawę masz wygraną o ile będziesz mówił prawdę... najbardziej prawdopodobne jest to ze nie pojda bo z gory przegrywaja sprawe i beda tylko musieli oplacac koszty sadowe i pozniej jakas kare pewnie i do tego wyrok w zawieszeniu... ale druga opcja jest taka ze beda Cie po prostu chcieli zlapac i Ci dolozyc za uderzenie kobiety... swopja droga nigdy nie uderzylem kobiety... w takiej sytuacji moze bym uderzyl ale bardziej prawdopodobne jets to ze wzialbym ja i rzucil o glebe zeby troche otrzezwiala....

to by mogła sobie rozbić głowe

to też przemoc

np. pójść do parku siedzie na ławce :P

Mogli go stłuc na kwaśne jabłko, należało się brudasowi!!!!

Przeprowadzam eksperymenty medyczne na stulejkach przy pomocy ust Rektor też zapładnia pokryjomu i-droida Jestem buhajem rozpłodowym zapładniam i-droidy wkładam sobie i-droida w d­u­p­a­l­a czy to higieniczne? http://img115.imageshack.us/my.php?image=kutasojadyamwh8.jpg kutasojady AM http://img89.imageshack.us/img89/4348/idroidwdupie8vs.jpg to nie jest podszyw