nie mam kasy na utrzymanie sie na studiach w innym miescie

chcialabym sie przeniesc na studia w moim miescie, bo na stypendium nie moge liczyc z roznych wzgledow, przede wszystkim przekraczam dochod maksymalny na czlonka rodziny, pracowac na tym kierunku - studiujac dziennie - tez sie nie da bo to studia filologiczne. Czy jest szansa zeby sie przeniesc teraz? Mam znajoma ktora pracuje na tej uczelni, moze ona cos wskora?? Skontaktowac sie z nia? Nie wiem co robic nie chce stracic roku

b.prosze o podpowiedzi, to dla mnie b. wazne.....:(:(

chyba już minął termin do kiedy można było pisać podania z prośbą o przeniesienie na inną uczelnię, ale jeżeli masz taką sytuację i znajomą która być może będzie umiała pomóc, to nic Ci nie szkodzi spróbować... a praca w weekendy też odpada?

Ale dlaczego nie możesz pracować? Przecież studia filologiczne dają mnóstwo możliwości, ja np. przez ostatni rok studiów lektorowałam w szkole językowej, całkiem niezłą kasę można zrobić, a do tego jeszcze korepetycje na przykład... A przecież ostatecznie wcale nie musisz pracować w swoim kierunku... Wszystko się da zrobić...

wiem! zostane uniwersytutką

Proponuję 100zł za loda. Studenki są w tym najlepsze, bo nie śmierdzą i można po lodziku pogadać chwilę na poziomie.

to moje wszystkie problemy poszly sie pierd... hurra