15.10.2007-- przełom.. 10kg do końca roku! zapraszam zdeterminowane!

no to robię duży up up up:P moja dieta miała trwać do 27.10, ale 2 kg mnie nie satysfakcjonują:P chcę schudnąć zdrowo:) sporo:) i na zawsze:) (czyli grozi mi permanent dajet, ale już się z tym pogodziłam:P) irytujące tylko, że mimo ćwiczeń dolnych partii ciała, (ćwiczeń na klatkę piersiowa i ramiona, unikam) najwięcej straciłam w pasie i biuście;/ złośliwość losu;/ z 75 C zmierzam ku 70(bardzo małe C);/ (a mój mężczyzna coraz głośniej jęczy z bólu:P)

I tak forum umarło:| je chcę tylko powiedzieć, że schudłam w pasie i udach 2 cm:) na razie chcę utrzymać ten stan i przy okazji trochę wyćwiczyć swoje ciało:) a może zgubię jeszcze trochę:) dieta wiele mi dała:) pokochałam zdrowie odżywianie:) soki pomidorowe we wszystkich smakach, brokuły:) kotlet mielony zastępuję risotto i wcale nie jest mi źle z tym, że ograniczam mięso do minimum:) zostałam wegetarianką selektywną (mięso owszem, ale tylko białe tj. kurczak, indyk, jednym słowem drób) pozdrawiam kobiece---kształty i kasię12347:) papa:)

a może by tak reaktywacja?