MIESZKAM Z MOIM FACETEM- A JESTEM TAKAAAA ZAKOCHANA!!!!!!!!!

czy za parę lat, ta euforia nie minie, ze swojej strony jednak życze powodzenia

nie jest mi dane zaznać takiego szczęscia jakie masz. A zatem ciesz sie więc nim...niczego nie zepsuj...dbaj o to co zbudowaliście i łap to szczęście za ogon i duś jak cytryne żyjąc tak, abyś nie żałowała żadnej minuty, zapamiętaj jednak, że o związek trzeba dbać....i pielęgnować go....dla waszego wspolnego dobra ...nie podpuszczaj ...nie kpij...nie drwij...nie szydź nie wysmiewaj...nie rób tego nawet w żartach....bądź szczęśliwą....

doceniaj i szanuj to, że meżczyzna, którego kochasz jest blisko Ciebie i chce z Tobą być....że nie siedzisz sama i czekasz żyjąc nadzieją, że możę kiedys sie spotkacie....

gratuluję!! też bym tak chciała, ale teraz niestety to nie jest możliwe :-( Pamiętam, jak mój mężczyzna powiedział mi,że chciałby ze mną mieszakć-tak bardzo się cieszyłam z jego słów. Teraz jest daleko, ale wróci w styczniu, a może nieco wcześniej ...echh ciesz się z tego, co masz Pozdrawiam:-)