co robic moj zwiazek niszczy rutyna i normalnosc dnia codziennego

jestesmy razem 2 lata,od jakiegos czasu mieszkamy tez razem,ale niestety od jakiegos czasu mam wrazenie,ze do naszego zwiazku wdarla sie rutyna,zaczynam sie troche nudzic,wiekszosc dni wyglada tak samo,gdzies ulotnila sie dzika namietnosc i ciagle pozdanie..,wiem,ze to normalne,ale szczerze troche mnie to nudzi i martwie sie,ze jego tez,a kocham go nie chce stracic..jak radzicie sobie z nuda w dlugich zwiazkach??

Polecam nastepne etapy-slub,podroz poslubna,ciaza,porod itd.Nie bedzie nudy a wasz zwiazek bedzie kwitl nadal :D

nabijasz sie?? tylko jak ja mam myslec o slubie skoro martwie sie,ze to nie przetrwa,a dzieci odpadaja..

dzieci odpadaja? samolubna jestes?? chcesz faceta na wylacznosc? a nie potrafisz zyc z nim bo juz sie nudzisz

nie ja kocham go i chce z nim byc!! martwie sie,bo jest miedzy nami inaczej,wdarla sie rutyna..a dzieci nie moge miec..:( nie chodzi tutaj o egoizm..

chodzi mi o pomoc od osob ktore sa w dlugoletnich zwiazkach,z pewnoscia mialy "chlodniejsze dni",jak je przetrwac??

całe życie to jedna wielka rutyna. popatrz jak żyją ludzie, ciągle mniej więcej to samo. W końcu co da się wymyślić :)

Razem z moim Facetem nawet nuda potrafi być fajna :)

Wiec wy też, musicie wspólnie znaleźć jakiś sposób na nudę. Zróbcie coś czego jeszcze nigdy nie robiliście, pójdźcie gdzieś gdzie nigdy nie byliście. Poszalejcie trochę, \"pobawcie\" się w to jak było na początku związku ;)

tylko,ze on cala zime pracuje za granica,dzwoni codziennie,ale czuje,ze miedzy nami robi sie coraz chlodniej..ja nie pracuje i padam z nudow i o czym mam opowiadac skoro kazdy moj dzien jest w zasadzie taki sam..

To może znajdź sobie jakąś pracę,żebyś nie nudziła się całymi dniami? Bo wydaje mi się,że tą swoją nudę przenosisz do związku. Bo to nie związek popada w nudę, tylko Ty wyczekując powrotu ukochanego

pewnie masz racje,ja pracuje ale tylko w 2 dni w tygodniu,a poza tym mieszkamy za granica i poki co nie mam tu wielu znajomych,zalezy mi na nim jak nigdy na nikim,a tu czuje,ze jest jakos inaczej..:(