Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Linete

Zaprosiłam brata z jego dziewczyną do Londynu i jestem nią mocno rozczarowana.

Polecane posty

Gość Twoje zachowanie
jest skandaliczne. Dziwie sie twojemu bratu ze pozwala tobie na wtracanie sie w jego osobiste sprawy. TO JEST BEZ ZNACZENIA CZY JEGO DZIEWCZYNA SIĘ TOBIE PODOBA CZY NIE najwazniejsze, ze bratu odpowiada. Ty tutaj jesteś nieważna i nie wtracaj się do nie swoich spraw jak nikt ciebie o radę nie prosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Linete..
Schowałaś się w mysią dziurę ze wstydu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam tylko pierwszy post, hm... skoro jest to dziewczyna brata grzecznosc wymaga by zachowac sie ok do konca ich pobytu twoj brat, jako dorosly czlowiek ma prawo sam wybierac z kim chce byc, więc tym bardziej jest w kropce, skoro siostra ktora go zaprosila nie toleruje jego dziewczyny jej zachowanie nie bylo ani dojrzale, ani madre ale do cholery!!! chcesz sie od niej tym roznic? to nie rob takich sytuacji, ze ona wie ze nie jest zaproszona na dalszy pobyt a brat tak z mojej perspektywy: poczulabym, ze jest mi bardzo przykro i zle bym sie czula czula z samym tekstem \"to moj brat i jest zaproszony na tyle na ile zechce\" :O nieladnie:( takie moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
ja bym na miejscu tej dziewczyny zerwala z nim natychmiast.rozkapryszona nie rozkapryszona, jak sie goscia zaprasza to sie go nie wygania. a brat pizda ze pozwolil jej samej leciec.zero meskosci.lepiej dla tej dziewczyny bedzie jak go zostawi i znajdzie sobie prawdziwego faceta podrozowalas tyle po swiecie, pracujecie oboje i nie stac Cie bylo na wynajecie bratu pokoju w hotelu na tydzien.dziwne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
ja bym na miejscu tej dziewczyny zerwala z nim natychmiast.rozkapryszona nie rozkapryszona, jak sie goscia zaprasza to sie go nie wygania. a brat pizda ze pozwolil jej samej leciec.zero meskosci.lepiej dla tej dziewczyny bedzie jak go zostawi i znajdzie sobie prawdziwego faceta podrozowalas tyle po swiecie, pracujecie oboje i nie stac Cie bylo na wynajecie bratu pokoju w hotelu na tydzien.dziwne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tośmy się
napisały sobie a muzom i zero odzewu. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile razy zalozysz jeszcze ten sam topik?? myslisz, ze sa drugim razem dostaniesz poklask dla swojego zachowania?? NIE i koniec kropka, zachowalas sie nie fair wobec niej i przyjmij to do wiadomosci;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzekasz na dziewczyne
że jest rozkapryszona ale z tym wcześniejszym odprawieniem do Polski wykazałaś też straszny tupet! Dla mnie to coś nie do wyobrażenia! Szczyt chamstwa, niewychowania i niegościnności. Narzekasz na dziewczyne ale Ty wcale nie jesteś lepsza. Twierdzisz że twój brat świata poza nią nie widzi ale jego zachowanie wskazuje że to bzdura. Który kochający chłopak za podszeptem siostry wyprosiłby swoją dziewczynę z mieszkania i odprawił taki szmat drogi do domu ? Mój chłopak mnie kocha tak średnio. Nie uważam żeby był we mnie wpatrzony. Nieraz mnie olewa ale nawet on nie dopuściłby do czegoś podobnego. Gdyby wynikła taka sytuacja że ja nie spasowałabym jego siostrze a ta wyprawiłaby mnie ze swojego mieszkania (co jest chamstwem z racji tego ze najpierw ją przecież zaprosiłaś) to absolutnie by się nie zgodził na wcześniejsze odprawienie mnie do domu . Takie traktowanie mnie to byłby dla niego mega obciach i wstyd, że ma taką siostre. A gdyby jego siostra pomimo jego sprzeciwu i tak mnie wygnała z mieszkania to mój chłopak spakowałby manatki i wrócił ze mną do domu. Ale na szczęście mi to nie grozi, bo mój chłopak ma normalną siostrę i nawet gdybym była rozkapryszona, czego nie mam nigdy w zwyczaju bo mam wyczucie co wypada a co nie, ale nawet gdybym była rozkapryszona to siostra mojego faceta co najwyżej by sobie ponarzekała na mnie bratu albo mnie obgadała ale w życiu by mnie nie wygoniła z mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×