ciążowe staranka

Mar--gerita bedzie dobrze Sylwia czekamy z niecierpliwoscia na wiesci:) ide ogladac tv buzka

Cześć dziewuszki :) pracy mam tyle, że nie ma czasu na pisanie :(, ale podczytuję Was kiedy tylko mogę. Współczucia dla zachorowanych. Mar--gerit ja bym powiedziała prawdę odnośnie ciąży. U mnie 23 dc... Wczoraj w pracy miałam lekkiego strasa, bo miałam iść załatwić sprawę służbową w zakładzie, w którym mają izotopy (przypominam, że pracuje w szpitalu). W sumie za wcześnie by stwierdzić czy jestem w ciąży czy nie, więc na wszelki wypadek nie lazłam do laboratorium, trzymałam się z daleka od promieniowania. Żaba się urodzi i co będzie ;)

Mar--gerita - serdecznie przepraszam za przekręcenie nicka!

Michelle -- ja też mam nadzieję i marzenie ogłosić o naszym bobo w Wigilię.... A z drugiej strony... mam coś takiego, takie uczucie, że nigdy nie będę w ciąży.. nie wiem skąd to się bierze... trochę to dziwne, bo staranka dopiero co rozpoczęte. Też tak miałyście?

Harbatka to znaczy,ze jestes w ciazy??? no to gratuluje w takim razie

POPRAWIAM TABELKE NICK .........WiEk....MIEJSCOWOŚĆ..POTOMSTWO ....CYKL Fisia .......... 29 ....Sosnowiec.........Marta 3lata ......4 cykl Gosia ........21 ....Łańcut -................................7 cykl Dziubassek.. 21.... Gdańsk -............................... .2 cykl validos27 ....27 .....Kraków -............................... 5 cykl Michelle.......21.....kuj.-pom...........Daniel 1,5rok....1 cykl Demiluna .....26......Anglia .............Wiki 3 lata.......ciąża Vichy ..........27 ....Śląsk................Karol 6lat .......ciąża Wiktoria1980. 27.....USA....................................3 cykl Sylwia ..........29 ....Trójmiasto . .........................1 cykl Mar--gerita....26 ....Warszawa............................ciąża Harbatka ......28.....Warszawa................................ .. Lake tahoe............................................... ............

Nie wiem jeszcze! Wiem tylko, że jak zachodzi najmniejsze prawdopodobieństwo bycia w ciąży to trzeba się traktować tak jakby się było naprawdę. Ale zamotałam ;) Zwłaszcza w "ciężkich" zawodach.

Ale wiecie co, tyle mnie ominęło... Mar--gerita w ciąży :) Oczywiście GRATULUJĘ :D Ja mam w tej chwili tylko jeden potencjalny objaw - pokłuwa mnie brzuszek w dole... to nie ból, ale takie coś dziwnego, niby na okres, niby kłucie.. To z jednej strony to z drugiej. O reszcie objawów nie myślę w ogóle, bo napewno je zmyślam.

Harbatka nie martw sie ja juz milion razy mialam fałszywy alarm bo za szybko bolaly piersi,nie czulam bulu przed okresem,plywalo cos w podbrzuszu:P oczywiscie wmowione mdlosci i ciagle siusianie hehehe ale kobieta jak chce to potrafi :P:P ide do lozeczka do mojego m. pobaraszkowac:D Dobranoc jutro poklikam do was ale w niedziele niestety raczej nie bo bede miala znowu przemeblowanie buzka

i ból oczywiscie przez \"ó\" ale tak to jest jak sie człowiek spieszy jeszcze raz papatki

Dobranoc :D

Wszystko to prawda. JA też idę do łóżka, ale spać... jutro szkoła, pojutrze szkoła, jutro zjazd rodzinny (imieniny Dziadka)... a w poniedziałek do roboty :( dobrze, że tylko 3 dni. Tak, więc dobranoc jeszcze raz :D

Dzień dobry kochane Vichy swatowa i dla Karolcia.coś się mijamy na topiku Harbatka mnie też kiedys się wydawało,że ja to w ciązy być nie będę a tu widzisz jak jest hihi dziubassek Ty juz przestan tyle robić w domku zamieszania z tymi meblami:):):) mar---gerita masz racje!! musisz powiedzieć prawde bo nie w porządku było by wobec znajomego rodziny Gosia* tysiące buziaczkow Wracaj nam szybciutko do zdrowia i niczym sie nie przejmuj Poprawiam tabelke !!! katarina tu masz info o tym ktora ile sie stara i czy sa jakies rezultaty NICK .........WiEk....MIEJSCOWOŚĆ..POTOMSTWO ....CYKL Fisia .......... 29 ....Śląsk...............Marta 3lata ......4 cykl Gosia ..........21 ....Łańcut -................................7 cykl Dziubassek.. .21.... Gdańsk -............................... .2 cykl validos27 .....27 .....Kraków -............................... 5 cykl Michelle........21.....kuj.-pom...........Daniel 1,5rok....1 cykl Demiluna ......26......Anglia .............Wiki 3 lata.......ciąża Vichy ...........27 ....Śląsk................Karol 6lat .......ciąża Wiktoria1980. 27.....USA....................................3 cykl Sylwia ..........29 ....Trójmiasto . .........................1 cykl Mar--gerita....26 ....Warszawa............................ciąża Herbatka ......28.....Warszawa................................ .. Lake tahoe............................................... ............

NICK .........WiEk....MIEJSCOWOŚĆ..POTOMSTWO ....CYKL Fisia .......... 29 ....Śląsk...............Marta 3lata ......4 cykl Gosia ..........21 ....Łańcut -................................7 cykl Dziubassek.. .21.... Gdańsk -...............................2cykl validos27 .....27 .....Kraków -..............................5 cykl Michelle........21.....kuj.-pom...........Daniel 1,5rok...1 cykl Demiluna ......26......Anglia .............Wiki 3 lata.......ciąża Vichy ...........27 ....Śląsk................Karol 6lat .......ciąża Wiktoria1980. 27.....USA....................................3 cykl Sylwia ..........29 ....Trójmiasto . .........................1 cykl Mar--gerita....26 ....Warszawa............................ciąża Herbatka ......28.....Warszawa................................ .. Lake tahoe............................................... ............

o jejku co tak pusto???? śpicie jeszcze????

witajcie dziewuszki. Dziękuję Kochane za pomoc - praktycznie wszystkie macie jedno zdanie wi ja też tak myślę, więc ...........powiem, powiem jutro !!!! a co będzie z pracą to się okaże. Szkoda będzei mi jak cholerka tej pracy ale z drugiej strony wyjdę na uczciwą osobę . herbatka - nie myśl,że nie będziesz w ciąży.Powiem Ci,że ja też kiedyś myślałam przez chwilę,że będę miała problemy z zajściem,że chyba zbyt późno się zorientowaliśmy,że to już czas :( - a wiesz dlaczego ? bo oczytałąm się topiców temetycznych typu - co się stało chce mieć dziecko, itd itd. wreszcie powiedziałąm stop i już nie czytałąm myślałam pozytywnie, wkońcu wszystkie moje koleżanki nie miały jakiś wielkich kłopotów z zajściem (choć próby były owszem) nie słyszałam o poronienach więc momyślałam - dlaczego mam z góry zakładać coś złego???? a może akutar będzie wszystko po mojej myśli, przecież będzei tak ja Bóg chce. no i poparz 1 cykl i się udało , więc i Tobie życzę pozytywnego nastroju :) vivhy, demiluna - a jak Wy kobietki się czujecie co??? proszę o odzew.

fisia - ja jestem :)

mar---gerita cieszę się ze sama do siebie pisać nie musze:D:D:D:D:D obmyśliłas już plan jak powiecie rodzicom o malenstwie??? jejku ale fajnie. napewno będą się cieszyć

mozesz mi podać swoje gg???

no i znowu gdzieś Was wcięło:(:(

Hej dziewczyny! Ja coś na test nie mogę się zdecydować. Jakoś psychicznie chyba nie jestem gotowa. Jak się okaże, że nie - to będę bardzo zawiedziona, a jak tak - to pewnie nieźle się wystraszę:) Chyba ta nieświadomość jest dla mnie na chwile obecną najlepsza - przynajmniej jeszcze przez dzień, dwa. Poza tym - jeśli jestem, to im później zrobię test, tym będzie on bardziej wyraźny. A tak - zrobię dziś , wyjdzie mi - dajmy na to - kreseczka i ciut, no i będę analizować godzinami. Co ma wisieć - nie utonie, jak to się mówi:) No więc czekam jeszcze, tym bardziej że moje opóźnienie jest narazie nieznaczne ( 3 dzień). W swoim 33 dniu cyklu nadal mam podwyższoną tempkę - 37,2. Napięcie w piersiach towarzyszy mi niemal non stop, za to pobolewanie brzucha pojawia się i znika. Wzdęta jestem solidnie, ale u mnie to akurat żadna nowość, raczej standard. To na tyle. Z każdym kolejnym dniem cyklu chyba wzrasta prawdopodobieństwo, że to może być to. Choć coś za łatwo by mi poszło - pierwszy \"atak\" - i gol??? Byłabym w niezłym szoku:)

do sylwi... ja jestem w bardzo podobnej sytuacji....tez czekam tylko 2 dzień i mam podobne objawy...:) może się uda...zyczę pojawienia się drugiej kreseczki...

i też pierwszy miesiąc się staramy...:)

dzień dobry dziewczynki wczoraj nie miałam czasu zajrzeć bo mieliśmy gości i dzisiaj też tylko na chwilkę bo wybieramy się na zakupy a potem na wspomniany wcześniej festyn. mar---gerita ja czuję się całkiem dobrze, czasem tylko mnie mdli, podbrzusze już nie tak często pobolewa ale piersi są bardzo tkliwe i nabrzmiałe, już nie mogę się doczekać wizyty u lekarza a to jeszcze ponad tydzień i nie wiem ile jeszcze przyjdzie mi czekać na usg, dla mnie najgorsze będzie doczekać do ok 3 listopada kiedy to normalnie przypadał by pierwszy dzień miesiączki bo w poprzednich ciążach właśnie wtedy zaczeło się plamienie, ale staram się być dobrej myśli. Pozdrawiam Was dziewczynki

Malwina 29 - ja również trzymam kciuki za Ciebie. Trochę się boję tego decydującego momentu, kiedy już wszystko będzie jasne... No ale co ma być, to będzie. Rozumiem, że masz 29 lat? Jeśli tak, to poza objawami łączy nas także wiek. Dziewczyny, wstrzymują sie z testem! Jeśli jestem w ciąży, chcę zobaczyć dwie konkretne krechy! Czytałam jeszcze raz posty mar---gerity, po tej lekturze doszłam do wniosku, że jeszcze powinnam troszkę poczekać.

tak mam 29 lat, czy to jest twoje pierwsza ciąża, czy brałaś tabletki wcześniej? super, ja też jestem tego zdania aby trochę poczekać z testem narazie się wczuwam w organizm...ale bardzo chce w tym roku wyszlam za maż , porobilam sobie badania wg wskazań lekarza, i zabralismy się do roboty...

sylwia a jak to bylo u ciebie?

?????

Malwina 29, poczytaj proszę topik, gdzieś na początku z grubsza opisywałam, co i jak. Tabletek nigdy nie brałam, za to przez ostatni rok mialam duże kłopoty z cytologią, gdyby nie to, to o dziecko starałabym się już przynajmniej kilka miesięcy wcześniej. No ale może los chce mi wynagrodzić te miesiące i uda mi się za pierwszym podejściem, kto wie...

rozumiem...ja mialam dużą nadżerkę i sunęłam ją prywatnie laserowo oczywiście wcześniej robilam cytologię i wyszla mi dwojka...miałam odczekać miesiąc...też się bałam bo pozatym wczesniej mialam usuwane kłykciny, kurcze nie wiem skad mi się wzięły więc tez mialam problem...ale wszystko podobno jest w porządku tylko swoje wychodzilam....teraz staramy się i bardzo chcemy...zresztą wiesz o co chodzi bo tez się staracie...