ciążowe staranka

czesc wam! titus! gratuluje z calego serca i trzymam kciuki za ciebie!!!! wierze, ze tym razem wszystko bedzie w porzadku1!! pisze lewa reka, bo mały ssak wisi na prawej piersi. kocham go nad zycie, ale opieka daje mi sie we znaki. karol juz tyle nie spi, jest dosyc absorbujsacy. przez te sytuacje kłócimy sie z mezem, bo oboje jestesmy zmeczeni. napisze moze poxniej cos wiecej

dobra, udało mi się go położyć na macie edukacyjnej i na razie (odpukać w niemalowane) lezy spokojnie. napiszę tyle ile Karol da mi czasu ;) validos - będzie pomiar małego? :) na pewno urósł. dziubas, jak samopoczucie? ok, no to sobie popisałam, synek znów ryczy... :(

oj a ja sobie dzisiaj pospałam obudziłam się po 12, oczywiście wcześniej wyprawiłam męża do pracy, zjadłam śniadanko (bo już mi się śniło z rana że z głodu do więzienia mnie zamknęli, bo tam mają więcej hihihih) i położyłam się niby na chwilkę a tutaj budzę się i szok.... Ale mogę sobie pozwolić na takie spanko ;) jeszcze.... Robię dzisiaj gołąbki w sosie pomidorowym, tzn. gołąbki robiłam wcześniej i zamroziłam większą ilość a teraz tylko sosik pomidorowy, mniam mniam ;) Która się pisze bo nie wiem ile rozmrażać ;) Tituś naprawdę szczere gratulacje, Ty to niby się nie starasz i wogóle, a tu taka niespodzianka...I jeszcze w takim dniu się dowiedzieliście, extra, dobrze zmykam bo muszę pranko wyjąć z pralki ;)

podpisuję listę na dziś :) dafi to ten Twoj KAROLEK nie da je Ci dużo czasu bys miała chwilę oddechu ,walczy o każdą minutkę dla siebie a ja muszę pochwalić się mą pociechą dziś miała test z angielskiego i szok!!!wszystko zrobiła dobrze ,aż nie wiedziałam co powiedzieć ...poprostu jestem z niej dumna jak chaljera :D:D:D a u nas tak zimno że ażżżż brrr taki zimny wiatr wieje aż nie przyjemnie ,ale za to pranko ładnie wyschnie i będzie ładnie pachnąć

Tituś ja nie mogę!!!!Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!

no i tyle sie napisalam i duupa! dziekuje dziewczeta za slowa wsparcia! Anus ja to i bym Ciebie to i po tajlandzku zrozumiala! :D :D :D wstepna wizyte ustale na 28tego choc slyszalam ze antepowicz zawalona do konca listopada, Ty moja krejzolko! Ty taka bo w ciazy jestes czy to nadal z oszolomienia nowina? :D :D :P Wiolcia widze ze 15ty listopada dniem znczacym dla nas obojga... wiedz ze sa dni w naszym zyciu ktore zabieraja sens a sa i takie ktore sens nadaja, jak przypomne sobie ten dzien i moj stan rok temu, teraz wiem ze myslami bylysmy ze soba mimo ze jeszcze sie nie znalysmy, i to jest piekne, miec Ciebie kolo siebie i pisac do siebie. Anus Koug Cebulcia Vlidek dziekuje za gratulejszyn smskowo! dziekuuuuuuuje! Dziubuss dasz rade i ja dam rade, mocne kwarde dziewczyny jezdezmy! :D a nasze dzidzie beda rozpieszczane i kochane przez nas na maksa! Validku jeszcze zachciewajek nie mam, choc 10dni temu zjadlo mi sie dwa duzo sledzie rolmopsy! w tamtym tyg ogorki konserwowe do obiady poszly ekspresowo, ale kilka tyg przed tym cyklem zarlam mase czekolady, wiec nie wiem, z chinskiego kalendarza wychodzi mi na syna jesli do tego owego doszlo w pazdzierniku, ale w listopadzie na corke, a ja biore pod uwage dwa strzaly :P :D i wlasnie one sa na przelomie! Fisiak tylko nie qufa! nie przy dzieciach udanico jedna! :P

No Tituś nareszcie się odezwałaś bo zwaliłaś nowinę jak bombkę a potem cisza aż chciałam już pisać do Ciebie eska :) Teraz to Ty się często melduj i składaj relacje z samopoczucia!!!! Wiem że jesteś zawalona obowiązkami ale ja to bym chciała najlepiej co chwilę mieć wieści od Ciebie no i same pozytywne oczywiście :D :P Antepowicz zawalona to fakt sama się o tym przekonałam :( no i miałam mieć wizytę w tym tygodniu a będę mieć 4 grudnia dopiero... dobrze, że w międzyczasie do położnych idę i tętna malucha sobie posłucham. Ale 28 nie odpuszczę ci i choćbym miała z całą zgrają dzieciaków Cię ścigać od Medicusa do Heuston to Cię dogonię i wyściskam ;) A zakręcona jestem od tego Twojego newsa bo od ciąży to spać mi się przeważnie chce :P Buziole dla wszystkich Dobrej nocki

Ja dopiero teraz dokładnie doczytałam że dopiero chcesz zarezerwować wizytę... obawiam się że marne masz szanse :( Dziś najbliższy wolny termin był właśnie na 4 grudnia i później więc zadzwoń sobie jak najszybciej bo ona chyba skróciła godziny przyjmowania bo innego powodu nie widzę no chyba że wysyp ciężarnych chcących korzystać z jej usług ;)

hej dziewczyny melduję że żyję i wszystko u nas w porządku Dafi witaj w klubie, mój Julek też wymaga coraz więcej uwagi, uwielbia żeby się z nim bawić - ciągle głupotki mu w głowie. Ale nie mogę za bardzo narzekać, uczę go samodzielności - jakkolwiek by to brzmiało ale chodzi o to żeby potrafił sam się chwilę bawić i tak od kilku dni potrafi sobie leżeć w łóżeczku i ładnie się bawić, gada do karuzeli bawi się grzechotkami - ostatnio pobił swój rekord i leżał sobie 45 minut. No i na szczęście w nocy bardzo ładnie śpi, w dzień to różnie bywa, czasem śpi nawet 2x 2 godziny a czasami tylko 3 x 20 minut. Acha dziewczyny nie pamiętam czy już wam się chwaliłam ale mój synus ostatnio usiadł fak z pozycji półleżącej ale to był nie lada wyczyn dla niego. A tak wogóle to Juleczek ma już 4,5 miesiąca i rośnie jak szalony - ubranka nosi juz na 6-9 miesięcy i są takie akurat - bodziaki ostatnio na 12 miesięcy mu zakładam - już sama się zastanawiam czy on taki duży czy może rozmiarówkę mają zaniżoną. Mały chetnie zjada zupki, zarówno te ze słoiczków jak i te domowej roboty, ale za kaszkami nie przepada - chyba woli konkrety jak tatuś. Moja Wiki też super, w szkole świetnie sobie radzi a jutro to normalnie mi z domu na noc wybywa - umówiła się z kuzynem na piżamaparty i jedzie do niego na noc a potem rano razem do szkoły pojadą. Oczywiście będzie pod czujnym okiem bratowej. Teraz już uciekam bo mężus czeka. pozdrawiam i zyczę dużo zdrówka. Papa

dzień doberek gwiazdeczki u mnie za oknem mroźno brrrrrrrrrrrrrr a ja dziewczyny nie mieszcze się w kurtałke zimową:(:( Demi jak ten czas szybko leci.Dopiero się Julianek urodził a już siedzieć mu sie zachciewa.:D:D co do piżamparty to zapytaj Wikusi czy ciocia Fisia też może przyjśc:D:D:D:D Tituś niech sie dzieci uczą kuwować a ciooo tamm Ania Tobie się spać chce a ja spac nie mogę. Dafi wielkie buziolki dla Karolcia wstawiam wode na gorącą herbacinke.która się piszę???????????

hej dziewuszki:) ja wczoraj byłam na wizycie! mały ma ponad 2620 g kawał chłopa jak na koniec 34 tyg,juz główka na dół ułozony:) ale wyszły mi skurcze na KTG i to jakies nieładne:( wiec musze wiecej lezec!!!!!!!!!!!!!! tylko jak tu lezecjak mieszkanie Ci wykanczaja ! i tyle rzeczy do załatwienia i spakowania!;( no cóz jakos bede musiała bo jeszcze dwa tygodnie mały musi posiedziec aby był dojrzały!! oj ciezko bedzie ale musze!!!! Tituś zachcianki na kawaśne to niby syn:) ja pochłaniałam kazde ilosci pieczarek marynowanych:) nio kto robi dziś sniadanko??? ja zjadłam mała miseczke płatków ale mój wielki kawaler chyba niezachwycony :) Fisiu:) ja w moja krtke ledwo sie dopinam a to kurtka kupiona juz w ciąży!!! Demi:) całuski dla wspaniałego Julianka:) który za chwile pewnie bedzie siedział:) i biegał! a co do rozmiarów to wiem ze róznie to bywa:) ale chłop faktycznie wielki:)

Kawał chłopa z Maksia!Ja idę na wizytę w przyszłym tygodniu.Ja na szczęście dopinam się w normalnej kurtce-myślałam,że będę musiała przeszyć guziki,ale nie potrzeba.Mam prawie 9 kg na plusie,pewnie do 11 dociagnę.Wczoraj byłam w nowej pracy,może mi się uda podpisac umowę od 1 grudnia,trzymajcie kciuki.

Agi powodzenia ;) Ja sprzątam dzisiaj trochę w domu... Zauważyłam teraz u siebie zwiększony apetyt ;( w piątek zaczynam 34 tydzień, normalnie śni mi się jedzenie, budzę się głodna jak wilk, czy któraś tak ma, oczywiście nie jem w nocy ;( Zjem rano śniadanie, później normalnie tylko w nocy mnie ssie, hmm może dzidziuś głodny ;( A u mnie prawie 12 kg na plusie, ale podobno tego nie widać, tylko ja się nie dopinam w kurtkę żadną ;( hihih, więc będę chodziła w czymś cieplejszym pod, nie opłaca mi się kupować na półtora miesiąca ;( Dzisiaj mam wenę sprzątania ;) Oj ja to bardzo jestem ciekawa ile waży moje maleństwo teraz, ale wizyta dopiero na początku grudnia ;(

Przed ciążą ważyłam 53 przy wzroście 160 cm, może uda mi się powrócić do tej wagi....muszę zresztą ;)

Hej Kobitki :) Moja koleżanka dziś nad ranem urodziła córcię, już nie mogę się doczekać kiedy ją zobaczę taką maluśką Niunię :) No ale nie mogę tak zaraz do niej pędzić, dam im chwilkę odpocząć :) Już nie mogę się doczekać kiedy to ja urodzę... Fisia to że mi się spać chce to nie znaczy że mogę spać :( w nocy z tym różnie bywa a w dzień też od razu nie zasypiam ale jak już zasnę to ciężko mi się obudzić... Demi brawo dla Julianka dzielny chłopak i jaki duży! Świetnie że uczy się sam bawić to zaprocentuje w przyszłości a Tobie pewnie pozwala złapać oddech :) A Wiki... no wprost nie mogę uwierzyć że już na nocne bale się wybiera ;) taka samodzielna. Kurcze jak sobie pomyślę, że i moja Weronika niedługo będzie chciała nocować poza domem to aż dziwnie mi się robi no ale cóż dzieci rosną i usamodzielniają się czy tego chcemy czy nie :) Validos no no kawał chłopa z Maksia a tu jeszcze miesiąc został! No i oszczędzaj się kochana by skurcze się nie nasiliły. Agi trzymam kciuki oby się udało. Malwina jesli masz zacięcie i silną wolę to na pewno uda Ci się wrócić do wagi z przed ciąży :) Miłego dnia kochane

Oj dzisiaj jakoś cicho...;(

DZIEń DOBEREK tituś na pewno wspólny żal nas połączył bardzo ciesze sie że mogłyśmy sie tu spotkać kiedyś ktoś mi powiedziała że czas goi rany ,ale to nie prawda tylko zalecza ,ale my musimy być!! dalej mimo wszystko !!żYCZę CI KOCHANA Z CAłEGO SERCA BY NADESZłY TYLKO SZCZęśLIWE DNI i często pisz nam tu jak się czujesz :):) fisiunia czyli masz przymusowe zakupy super mogę się z Tobą wybrać ;);) validosku gratuluje dobrej wagi Twego przystojniaczka i oszczędzaj się by jak najdłużej posiedzał jeszcze w brzuszku mamusi ania k poproszę o zmiane w tabelce ostatnia @ była 3.11.2008r koug gdzie się podziewasz kochana zaniedbujesz nas nieco !!;);)

Agi gratuluje nowej pracy i życze Ci jak najkorzystniejszej umowy i zadowolenia z tego co będziesz robić Wiola odpuszczę sobie zakup nowej kurtałki.Jakoś te trzy tygodnie się przemęczę Kochane wszystko już mam przyszykowane na narodziny małego.zostało mi jeszcze tylko spakować walizki i czekać na wyznaczony termin.we wtorek za tydzień idę do ginka więc będe znać juz termin najadam się cytrusami bo mam chcice.Póżniej mi nie bedzie wolno:(:(

jetem juś! :D po pracy, troche senna i jakos padnieta ale mimo to w godz pracy mam przyplyw energii, tylko pozniej mi poziom spada. Anus ales mnie zdolowala! wczoraj dzwonilam do Antepowicz na komorke, a do recepcji Medicusa juz pipka zapomnialam, i zadzwonilam dzis , a termin wizyty mam na 10grudnia!!!!!!!!! no jasna cholerka! jakbym wczoraj zadzwonila to bysmy moze i razem na samolocika trafily! :( i jestem na siebie zla... uhhhh! dzis probowalam sie z nia skontaktowac prywatnie czy by mnie przyjela pod koniec dnia a moze, badz tez na poczatku...ale nie odbiera, jak myslisz wyslac jej smska? ze jednak chcialabym wczesniej? 10 tego bylby to 8tc a dzidzia mialaby juz 6tyg no i mam klina...ale mysle ze czesniej nie ma paniki by robic... byla inna babeczka dostepna na 5tego ale wole isc do Moniki skoro ona mnie prowadzila i ja zreszta osobiscie bardzo ja lubie, fajna babka...jak myslicie bedzie dobrze tego 10tego? to za 3tyg. Wiolus bedzie dobrze tylko trzeba sie wiecej usmiechac, a czas fakt ran nie leczy, tylko je balsamuje i tym samym ukaja. Validus duzy ten nasz Maksiu! a platki dla chopaka o takich gabarytach to co Ty mylisz? moze i na deser dobre. o to tak! Fisiak a jak tam u Ciebie bambini kopie ostro? ok ide na troszke sie drzemnac, bo powoli sie wybudzam a obiecalam sobie, ze sie dzis zrelaksuje. wczoraj pisalam kolejny test, poszedl dobrze, z tymze mam teraz lenia do nauki, i mi nic nie wchodzi , bynajmniej nie dzis, i w sumie tylko weekendy zostana na ksiazki, jutro od 10-18 i pojutrze tez, w domu bede na 18.30 zjem cos i padne do lozia... i ogolnie jakos jestem rozkojarzona i nie mysle :D :D a Koug to sie w ogole pojawi czy nie??????????????????????????????????????????????

aaaaaa tak w ogole to : Fisiu! dziekuje za te modly!!!!!!!!! dopiero teraz doczytalam! boszzzzzzzzeeeeeee ale krejzol! :P Ty tak sie o mnie modlilas jak ja o Majeczka, byl okres ze nie bylo dnia bez litani do tego najwyzszego... mam nadzieje ze i ona szybciutko tu zajrzy z nowina.

Tituś skarbie cieszę się, ze się odezwałas bo jakoś czuję wewnętrzna potrzebę częstego kontaktu z Tobą :) Myslę że patrząc na wiek ciąży to termin masz idealny a raczej nie liczyłabym na wczesniejszą wizytę bo ona córkę odbiera ze szkoły i przez to mnie też nie przyjęła dodatkowo :( No ale może nie ma tego złego bo podobno nie jest za dobrze by w bardzo wczesnej ciąży gin badał a na USG 10 grudnia będzie już ładnie fasolkę widać :) A Ty do tego czasu oszczędzaj się duuuużo wypoczywaj i zdrowo się odżywiaj no odzywaj się do nas bo już tak dawno żadna z nas nie zafasolkowała że chyba wszystkie tu jesteśmy spragnione tych wieści, pierwszych wrażeń zachcianek itp ;) Pozdrawiam Cię serdecznie i Was wszystkie oczywiście też.

Anus! pewnie ze bede zagladac tu czesciej! no co prawda odbiegam tu stazem od reszty to fakt! ale i moze to dobrze, bo przezyjecie Wasze ciaze ze mna jeszcze raz! :D Mnie tez si ewydaje ze to najlepszy czas, bo fasolinka bedzie juz nieco bardziej fotogieniczna! A zatem bedzie to sroda godz, 9.40 postaram sie zaciagnac Krzycha ze soba no bo tatus powinien byc na pierszym podgladaniu! :P o kotach juz wspomnialam, nie ma zagrozenia ufff, i powiem ze ta najmlodsza podlica sowiżdżoł jeden jak mnie teraz podczas zabawy udrapla w palucha to az krew sie polala. Wspominalam to gince, ze mam rece tak przez nia podrapane, bo Kitka-mamcia tak nie robi, a to dupiszcze to tyle zycia i energii ze nadarzyc ani wyprzedzic sie jej nie da. Cale szczescie ze mam przeciwciala i moge spac spokojnie. A powiedz Anusia co tam u Ciebie? mam nadzieje ze tego 4tego dowiemy sie co masz w brzusiu! ten wor ubran co dostalas to dla chlopaka czy dla dziewczynki? Ja chyba celuje w synusia, corcie juz masz, a i Krzychu mialby nasladowce...choc z drugiej strony druga corcia tez fajnie, lepiej dla Weronisi :) caluje! aaaa i obiecalam sobie ze sie poloze i tak sie zasiedzialam na necie ze sie rozbudzilam...uprychcilam obiado-kolacje i juz jestem tu z powrptem... ale jutro za to spie do 8! pozniej sniadanko i koncoweczka dziendobrytvn i pozniej wio do pracy... :P dbac o siebie dbam, choc mam spadek apetytu...za duzo nowalijek i owocow jesc nie moge ze wzgledu na bebeszki :( i mleka tez niet i sokow tylko w malych ilosciach... mnie sie wydaje ze moja dzidzia sobie podje dopiero jak bedzie juz w swiecie krejzoli -czyli swoich rodzicow i topikowych cioc!

Allo moje kochane piźdzjoszki :P Jestem jestem:) Dziś jakoś tak cały dzień zleciał na szaleństwach z Emilką,cykaniu jej fotek a potem na oglądaniu filmu.Ściągamy z netu seriale bo nie oglądamy tv wcale i to co można znaleźć w necie to ściągamy hurtowo.Wczoraj i dziś ogladnęliśmy 12 odcinków Twarzą w twarz.Na jutro mam niedzielny Czas honoru oraz 11 odcinek Prison Break. Tituś Ty wiesz jaki ja mam humorek prawda? ;) Fisia-Ty pij pepsi,jedz grochówę bigos bo od dnia porodu do czasu kiedy nie skończysz karmić piersią będzie szlaban !!! Ania-czekam na wieści z USG-jeszcze 2 tygodnie :D Wiola dzięki za troskę Agi-wg. mnie świetny wybór-będę trzymała kciuki żeby Ci się udało Buziaki dla Demi i Julianka-jest śliczniutki,pozdrawiam też wszystkie nasze mamusie oraz ciężaróweczki dla Cebulki i Mani

dzien doberek:) moje dziewoszki:) pobudka:) ja juz zjadłam omleta:) mniam!! o 9 jade do mieszkania bo mi prad w garazu podłączaja a o 14.45 mam komisje lekarska bo mija mi 182 dni zwolnienia 12 grudnia- choc patrzac na małego i moje skrcze bede po wszystkim do tego czasu!! Titus ja na poczatku ciazy nic nie mogłam jesc oprócz pieczarek marynowanych:) oj juz sie niemoge doczekac zdjec fasolki:) i super tak od poczatku byc z Toba w ciąży:):):):) i dbaj o Was:) Koug oj to naogladałas sie seriali:) ja chyba zaczne cos ogladac z tych nudów:( bo juz mnie trafia w domu tak siedziec ale widze z jak leze to brzuszek miekki wiec musze wiecej polezec! jeszcze dwa tygodnie a potem przeprowadzka i poród:) oj zeby tak sie dało pooukładac wszytsko:) buziole dla Emilki:) Cebulko i Maniu:) trzymajcie sie dzielnie:):):):) i czekamy na wiesci od Was:) Fisiu moze robisz kawe???????

Dzień doberek :):) No cóż kochane rozczaruje Was. Nie planuję USG na najbliższej wizycie i może już nie będę miała aż do końca bo tętno dziecka jest idealne i jesli ginka nie dopatrzy się czegos niepokojącego (tfu tfu) to być może płeć lokatora poznam przy porodzie jak \"prawdziwa\" Irlandka haha. Ta torba ciuchów to w większości różowe :P więc teraz to byłoby dziwnie gdybym miała syna ale co tam. Kilkadziesiąt (!) par bodziaków jest w kolorach uniwersalnych więc przynajmniej tych w najmniejszym rozmiarze nie muszę kupować (to są rzeczy po tej znajomej co urodziła bliźniaki w 7 mcu ciąży i część z tych ubranek jest na serio maciupeńkich tak że zastanawiam się czy w ogóle to założe) Narazie to chciałabym żeby to moje dziecko jogin zechciało przekręcić się główką w dół bo tak strasznie marzy mi się poród jak u tej mojej kumpeli - ok 1 w nocy zajechała do szpitala urodziła coś w okolicach 4 nad ranem a w południe była już w domku :D:D:D jak dla mnie idealnie (ze względu na Weronikę przede wszystkim) a tak jeśli cesarka to 3 dni w szpitalu murowane no może po 2 udałoby mi się wymknąć gdyby wszystko szło idealnie... Tituś cieszę się że będziesz się częściej odzywać i że będziesz częściej w Medicusie bo zawsze mogę podjechać i przynajmniej chwilkę z Tobą pogadać :) A przede wszystkim bardzo się cieszę że mogę razem z Tobą przeżywać Twą ciążę od początku aż do szczęśliwego zakończenia mam nadzieję :) A Tatuś na USG to sprawa jak najbardziej wskazana :) Koug no to buziaki dla Emilki i mam nadzieję zobaczyć przynajmniej niektóre z tych fotek :) Validos słonko Ty się oszczędzaj bo znowu chyba szykuje Ci się dzień pełen wrażeń Trzymam kciuki i duuużo leż. Mam takie same \"pragnienia\" jak Ty - żeby wszystko dało się poukładać taj jak nam najlepiej pasuje ;) Dla mnie idealna datą porodu byłby 02.01.2009 najlepiej raniutko ale cóż to nie my tu decydujemy niestety tylko nasze Maluchy haha rządzą nami już od początku :) Mania Cebulka mam nadzieję że trzymacie się dzielnie i wszystko jest pod kontrolą Koug Ty chyba masz z nimi kontakt, prawda? Czy mogłabyś pozdrowić je od nas serdecznie i podpytać w naszym imieniu o to jak się rzeczy mają? Dzięki. Miłego dnia kochane spadam ubierać Weronikę i do przedszkola a potem na zkupy prezent muszę kupić mojej córci no bo za 3 dni juz jej urodzinki :)

Aniu K. to my mamy termin porodu prawie w identycznym czasie. Ja też chciałabym urodzić w styczniu w takim terminie jaki mam, ale w sumie wystarczy abym urodziła w styczniu, oby nie za późno ale począwszy od 2.01.2009 roku... Ja na następną wizytę idę 9 grudnia, a dokładnie miesiąc po wizycie mam termin, ja też się denerwuję bo chyba wolałabym rodzić naturalnie, a tutaj nadal nie chce się mój dzidziuś przekręcić.... Tzn. czuję czkawkę w dole brzucha a to świadczy o tym, że brzuszek i pupkę ma teraz na dole, czyli główka nadal nad moim pępkiem.... Zresztą ją wyczuwam jak się wypnie ;) I to już w sumie 2 miesiące w tej pozycji, uparciuch..... Ale zobaczymy jak to będzie, może niedługo się przekręci.... Aniu K. a Ty gdzie wyczuwasz czkawki u swojego maleństwa?

;( Dziewczęta co tak tu smutno ;( Ja właśnie piorę ubranka ;) już nastawiłam 3 pralkę ;)

halo? wpadam na chwilke, jeszcze zyje :) Malwinka? jakie smutno? pelnia zycia na topiku! tylko Mani i Cebulci brak :( no to fakt duuuuuuuuza strata. Wstaw jedno pranie za mnie co? bo tez mi sie nazbieralo.. :P Anus tez chcialabym taki miec na swoim koncie.. aaa ta Twoja znajoma to wspomagaczy skurczy podanych nie miala z pewnoscia no nie? Validku dasz rade wszystko z penoscia bedzie zapiete na oostatni guzik przed przyjsciem Maksika. :) Koug bardzo sie ciesze ze i Ty sie cieszysz :) czekam na sesje! uciekam mamusie!

Cześć Dziewczęta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Coś ponuro, żadnej żywej duszy od rana na topiku..;( Titowa bardzo chętnie wczoraj zrobiłam 4 prania ubranek dla mojego dzidziusia ;) Teraz dosychają jeszcze mnie czeka troszkę ale przede mną cały dzień ;) Wstałam dzisiaj o 9, troszkę pospałam ale powiem szczerze, że nadal czuję się niedospana, fakt, że wczoraj poszłam spać po 00, ale u mnie to zdarza się ostatnio coraz częściej....;) Może to i dobrze, może moje maleństwo chce troszkę aby mamusia pospała przed porodem ;) i mnie podświadomie namawia......I zabiera mi całą energię, bo energii szczerze mu nie brakuje, cały czas harcuje tam w środku....;)

Dzień doberek Ja dziś na wpół przytomna jestem bo bardzo źle spałam - niestety chyba coś mnie rozkłada choć mam nadzieję, że zwalczę to coś w zarodku zanim zdąży się rozwinąć. W każdym razie w nocy obudził mnie ból gardła :( no i pospane było. Może zaraz się zdrzemnę troszeczkę to poczuję się lepiej, oby! Koug zdjęcia ślicznościowe, dziękuję. Wielki dla Emilki ona jest po prostu przesłodka :) Tituś z tego co wiem to poród odbył się bez \"dopalaczy\" ale na 100% Ci nie powiem bo jeszcze się z kumpelą nie widziałam osobiscie a przez telefon to co ja ją będę o szczegóły wypytywać ;) W każdym razie wiem tyle że jest bardzo zadowolona z opieki i wyposażenia sali porodowej w Rotundzie także napawa mnie to optymizmem przed styczniem :) No i chciałam tez złożyć najserdeczniejsze życzenia Agital z okazji urodzin. Może dziś tu zajglądnie to przeczyta :) Agital dużo dużo zdrówka dla Ciebie i Piotrusia niech Ci synuś rośnie zdrowo i daje ogrom radości każdego dnia, życzę Ci też by spełniły się Twoje marzenia nawet te najskrytsze i byś z życia czerpała to co najlepsze pełnymi garściami. STO LAT! Miłego dnia kochane i trzymajcie się ciepło bo w Polsce chyba pogoda nienajlepsza (u mnie dzis słoneczko świeci).