ciążowe staranka

Dafi Wszystkiego Najlepszego Duzo zdrowka i oczywiscie spełnienia marze a w tym jednego szczególnego o nastepnym maluszku! własnie Koug a kto siedzi z Emilka?

Dziubasek, dziękuję za życzenia :). Koug, Jeszcze coś Wam napiszę: Mam dziwną historię. miałam zawsze przodozgięcie macicy. pamiętacie jak byłam u gina w styczniu? On wtedy powiedział, ze mam tyłozgięcie! ciekawe o co chodzi. sa trzy wytłumaczenia: 1. zawsze miałam tyłozgięcie (w to nie wierze, bo wcześniej 3 lekarzy mówiło o przodozgięciu.) 2. ten gin się pomylił (on twierdzi że jest tego pewien) 3. macica zmieniła mi się po porodzie (ten gin twierdzi, ze to niemożliwe) Co Wy o tym sądzicie? bo ja już nie wiem co myśleć. W każdym razie umówiłam się do swojego na 25 marca. Żeby sprawdzić czy na prawdę mam to tyłozgięcie. Wiecie kiedy dzwoniłam żeby się umówić? 19 lutego! Normalnie nie mogę... żeby tyle czekać- ponad miesiąc. On ma dużo pacjentek. Mam nadzieję, ze mi nie wypadnie wtedy brzydka @. Robura dziś nie ma na kafe? JEstem ciekawa jak u niej, czy może juz rodzi? Już niedługo przeskoczy na dół :)

Dafi Jestem,chciałam tylko jaki film obejrzeć przed porodem. Natomiast z tym przodozgięciem czy tyłozgięciem u mnie było tak: przed poprzednim porodem miałam normalnie przodozgięcie,w trakcie ciąży zrobiło mi się tyłozgięcie (lekarka powiedziała,że to od ciąży) a od czasu porodu chyba mam dalej przodozgięcie.Na wyniku USG było napisane: w jamie przodozgiętej macicy jeden płód it. Nie wiem czy to tyłozgięcie może na stałe zmienić sie po porodzie.

Oczywiście dam Wam znać jak będe rodziła lub urodzę.Mam telefon do Koug a i mężuś nieźle sobie pomyka na internecie - podałam mu hasło i nika i sam może do Was skrobnąć dwa słówka jak mnie nie będzie te kilka dni w domku.:) Na razie czekam na jego powrót (już w piątek) i mogę rodzić.Martwią mnie tylko te skurcze,bo ich coś ostatnio dużawo,może przejść się jutro na KTG sama nie wiem,lekarka kazała dla świętego spokoju zrobić.

Dafi STO LATTTTT I SZYBKIEGO ZACIĄŻENIA ŻYCZE

Cebus wejdz sobie na strone http://video.google.com/videosearch?q=body+world&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&ei=VkalSYbuD4HJ-Aa_rvSQBQ&sa=X&oi=video_result_group&resnum=4&ct=title# to juz bedziesz wiedziala o co chodzi. Dafi!!!!!!!!!! mega wszystkiego najlepszego! tego upragnionego i jeszcze niespelnionego! Duzo katuszkow od samego rana bys byla szczesliwa i rozesmiana! Dzis kociej awantury ciag dalszy, wypitolilam ja z domu po 5rano i do tej pory jej nie ma, kawaler przyszedl juz drugi raz pod oknami mi tu spiewac, a jej nie ma...cos mam wrazenie ze juz nie wroci, a ja juz sie umowilam z doktorkiem na sterylizacje. Albo walnelo ja auto, albo trafic do domu nie moze. Obeszlam cale osiedle i nic... Fisia pytasz o obiad, a ja tam kotlety mielone serwuje :D :D :D pitolic jakies zakazy! ziemniaczki i siujowka z mafefki! :P Validku daj znac czekamy. Roburku no to jak cos jestesmy na lacznosci, jak nie Koug to maz wejdzie i podzieli sie z nami ta wspaniala nowina :) Cebus tez 3razy w nocy wstajesz, jak dajesz sobie z tym rade? Dziubalku a jak tam u Ciebie dzis brzusio? jak sie czujesz?

Moja puszczalska kotka wrocila z innym amantem, no przyznam ze fajnego sobie poderwala! :D Ladne kotki by wyszly...coz, ale wystarczy mi zabawy. W sumie popyt tu na kocieta jest, nawet te burki, dajesz ogloszenie w sklepie zoologaicznym i sporo zainteresownych. Ale basta decyzja podjeta i juz! Sobota sterylizacja.

Titek ale ja sie dzis zdenerwoalam o 8 rano smacznie sobie chrapie a tu za oknem jak nie zacznie wyc ten cholerny kot i tak wyl chyba ze 20min wiec na glowe zalozylam poduszke mam juz dosc! co z tym zrobic?kiedy on sie wreszcie zamknie? bez kitu chyba go złapie i wywioze gdzies u mnie moze byc lekkie pobolewania i stawianie macicy ale to norma

Dafi z racji mojej dzisiejszej kociej obsesji cos dla Cibie znalazlam! Specjalnie dla Ciebie! http://www.metacafe.com/watch/yt-vaTvEDbSdfo/happy_birthday_cat/

Titek! wymiękam!!!! świetny filmik-dziękuję!

Dziubalku zwlaczyc tego za pierun nie mozna korki w uszy i tyle pozostaje :( u mnie kawalerzy bija sie o terytorium i tez niczego sobie halasy! no to sobie wyobraz moja nerwice jak mam tak od kilkunastu godzin non stop! i jeszcze w domu takie wyje! a to ze koty marcuja sie w marcu to nie regula, moja starsza kotka bzykanko zaliczyla w maju, asz to sie zakochala! Brzusio mowisz ze sie stawia, ile to juz dzionkow do Big Day'a?

A prosze Cie bardzo Dafi! To ostatnia Twoja dwudziestka! heheh jak moja! musisz wiec szczegolnie zapamietac ten dzien :)

witajcie kochane :) robur--- oj poród nadchodzi wielkimi krokami, tylko czekac na wieści od Ciebie :) validku--- jak tam wizyta u lekarza??? ja tez gdzies czytałam ze takie moga byc objawy alergii, a co na to lekarz??? ja tez mam problem z Szymonkiem i kupkami, otóż mam wrazenie ze to zelazo mu nie słuzy ale niestety musi je brac :( oststnio pisałam Wam jakie miałam z nim przejscia, ze płakał az nie dalo sie go uspokoic, i okazało sie ze jest bardzo zagazowany. dostal leki, odstawilismy na tydzien zelazo i było supere, dziecko spokojne, kupki zołte itd, a od poniedziłku znów na zelazie i kupy juz zielone i mały bardziej nerwowy, juz sama nie wiem czy dobrze ze ja to z tym zelazem wiaze, moze to kwesia czego innego?? titku--- jak tak dalej pojdzie to na bank bedziesz kocia mamą :) a co do Twojego mezulka to nie rozumiem go, u nas w Polsca jest teraz taka oblesna wystawa, tam podobno nawet płody sa, pokazany rozwoj płodu, starch pomyslec brr... dziubaskuu-- a Ty kiedy torbe pakujesz kochana??? jak samopoczucie, poród u Ciebie tez sie przeciez zbliza :) dafi-- duzo, duzo zdrówka i wszystkiego co najlepsze kurde no--- fajnie ze napisałaś :) pozdrawim cieplutko koug---ładnie to tak mkała córcie demoralizowac wibratorami jakomiś ;) kto by sie spodziewał matka trójki dzieci hahah :) fisiu--- oj moj mały tez mi daje popalic, rady czasem nie daje

Manius prawdopodobnie mowimy o tej samej wystawie, wiesz jak dla mnie ten temat jest kontrowersyjny, jest b.dobrym materialem dla lekarzy i ich praktyki , maja niemalze namacalne rzuty a nie jakies ryciny, ale w nas normalnymspoleczenstwie wzbudza rozne emocje i trudno mi powiedziec cokolwiek wiecej. Szymus musi brac zelazo? kurcze jak mu tak dobrze bez niego to nie wiem co lepsze... A co do tych kupek, pytam i jestem ciekawa bo u mnie tez sie tak zaczelo...ale przebadana zostalam pod wzgledem alergicznym i nic, na nic uczulona nie jestem, a problemy mam z nimi od dziecka.

titku--- wiesz prawda jest taka ze lekarze to maja zajecia w prosektorium gdzie ucza sie o ludzkim ciele preparujac narzady zmarłym, i robiac rozne tam na nich rzeczy, wiec oni i tak sie na ogladaja. dziewczyny ja juz nie daje rady z ta rehabilitacja małego, ciezko nam idzie, on sie złosci, prezy, ja juz siły nie mam. sadzam go w tym fotelu, głowe co chwila musze prosto ustawiac a jak to jest ok to oczy ida do gory lub w lewo, nie mam siły, boje sie czy bedzie ok wszystko, ciezko nakłonic tego mojego malca by na mame spojrzał :( przykro mi jakos wogole, nie wiem moze łapie paranoje i za duzo od dzieciaka wymagam (moj maz tak mowi), moze chce go zaszufladkowac wg jakiegos poradnika co i kiedy robic powinien.

titku--- a co do zelaza, to jesli by go nie brał to anemia by mu sie poglebiła, i musielibysmy trzy razy jezdzic w tyg do szpitala na zastrzyki z erytropoetyny a w gorszej wersji groziłoby mu toczenie krwi, takze to bardzo wazne to branie zelaza, i niestety musi je brac dopuki nie wprowadze mu do diety miesa i zółtka jaja :(

Dziewczyny,jak u Was sie zaczął poród,bo ja zaczęłam sobie mierzyć skurcze i są co 5 minut.Nie wiem,czy te przepowiadające mogą takie być czy to już porodow,bo nie mam pojęcia co teraz robić.Oczywiście jestem sama w domu

robur polozna mowila,ze jesli przez 2-3h skurcze sa co 5-7min to nalezy jechac do szpitala ale lepiej niech sie wypowie ktora juz rodzila

Robur !!o kurcze to lada chwila!!!wg mnie to juz to!!! moze wez taksówke i do szpitala!! czekamy na wiesci!!!! kciuki zacisniete!! co do wizyty u lekarz to wyszłam na przewrazliwiona mame!!!!! hahaha takie kupy to standard:) czasem krwinki pakaja i sa lekkie niteczki krwi! ale póki nie ma goraczki mały spokojny ! nie mam co panikowac!! a wczoraj sie juz popłakałam i martwiłam sie co mu moze byc!! sobie zrobiłam dietke wiec zobaczymy ! dostałam jakies leki dla niego na jelitka i poczekamy!!! Maniu maz ma racje! daj dziecku czas ! kazde dziecko inaczej sie rozwija! nie ma jednego kalendarza rozwoju! na pewno wszystko bedzie dobrze!!!!!! mały z dnia na dzien bedzie patrzył swoimi pieknymi oczkami na mame:) nie załamuj sie słonko! ja po 5 latach pedagogiki wiem i widziałąm rózne dzieci kazdo z nich inne na sówj sposób jedno mówi , inne chodzi jeszcze inne ma rok i ani słowa!! mój maz majac 14 miesiecy nie chodził tylko suwał sie na nodze i ledwo dwa słowa mówił a jakos nie wyglada na innego:) teraz trudno go złapac:) a i gaduła sie zrobił!!! :)nie ma co sie martwic:)::):):) Mania oj temet kupek u mnie przerabiany!! i jest to chyba najpopularniejszy temat młodych mam!! musi byc dobrze a Szymek lada chwila wyrosnie z tych dolegliwosci:) Dafi:) sto lat!!!!!!!!!!!!!!!kochana:):):):):) w zdrowi i szczesciu!! i w wiekszym gronie na nastepne urodziny!! Titus nio to ta kotka:) nie to ten inny:):):) cebulko jak nocki mój dzis jadł o 24 o 4 i o 7.30 mam jak nowo narodzona:) Fisiu spózniłam sie na kawe:( obiecuje rano zagladnac:) ide na Vacu:) cwiczyc mam tylko 3.5 kg a było 10 wiec jest dobrze!!

robur pojechalas do szpitala czy jestes tam? daj znac co i jak:)

Robur i ja?????? pisz kochana jeśli mozesz:) chyba ze jestes w szpitalu:) Fisiu wstawaj na kawe ja dzis podaje;) jakis pomysł na obiad macie;) bo mi czasem juz brakuje pomysłu na :) aha w sobote ide na babski wieczór:) potanczyc ale sie ciesze- tatus zostaje z synkiem a ja na balety!! pobudka;)

dzień doberek laseczki Validosku dla mnie małą czarną proszę najlepiej z dużą porcją cukru bo mam nerwa od wczoraj.popsztykałam się z moim chłopem fajnie Ci z tymi baletami.Ja już nie pamiętam kiedy byłam gdzieś pobrykać ale czas to zmienić Robur proszę się meldować cio i jak chyba ,że właśnie rodzisz. Koug miłej pracy kochana dzIubasku chyba czas teraz Tobie odliczac

Fisia przestan mnie stresowac;) juz i tak jestem galareta od wczoraj-moja znajoma urodzila i doszlo do mnie ,ze lada chwila czas na mnie:O jeny wy tez sie tak balyscie?

heloł Validos no to dobrze, że Maksik zdrowy, my mamy już to we krwi ciągłe zamartwianie się. Do mnie teraz dotarło że znowu zaczną się od nowa nerwy i stres związane z kazda chorobą dziecieca, ospy różyczki inne cuda. No i jaki specyfik używasz na celulit? i powiedz mi przy karmieniu piersia farbowałas juz włosy? Koug jak w pracy? miło cie przyjeli czy walić po łbach?:-) Fisia ja tez chetnie bym wyszla tak na dłuzej, czas sie zbuntowac:-) Dziubasku zamów pizze wypij cole i wyluzuj, ja tak zrobiłam dzien przed porodem. Mów sobie że twój poród bedzie inny niż wszystkie, nie nastawiaj sie na ból:-) Robur daj znac co u ciebie. Dafi wszystkiego najlepszego, duzo zdrowka i szczescia no i spełnienia tego marzenia o dwóch kreseczkach Maniu wszystko bedzie dobrze z Szymonkiem, daj mu troszke czasu:-) a ja moją Królową woże po domu w wózku, bo leżenie jest nudne a w w wozku przynajmniej jest bujanko:-) dzisiaj nocka w miare, pobudka o 1, 4 i 6 no a w dzien wiecej krótkich drzemek.

Allo Allo :) Roburek w nocy urodziła dziewczynkę 3350g.Malutka zdrowa i ładniutka podobna do taty a Asia jeszcze jest osłabiona po środkach znieczulających.obiecała napisać wszystko po kolei jak wrócą do domu Co do mojego powrotu do pracy to powiem tak...są osoby które przyjeły mnie ciepło i bardzo się cieszyły ale są i takie które modliły się żebym nie wracała najlepiej nigdy....wiadomo układy i kasa a ja niestety jestem wrogiem wycierania kolan pod biurkiem szefa i zawsze będę takie osoby tępić,które lubią w taki sposób zarabiać na premię

wowwwwww kolejna mamusia!!!!!!!!!!!! gratulacje Robur

Gratulacje dla Roburka!!!!!! :):):) jest dziewczynka! która płeć teraz przeważa w tabelce? chłopców więcej czy dziewczynek? Chciałabym miec druga dziewczyneczkę :) ale jak będzie chłop, to też fajnie :) A gdzie jest Ania K.? Validos, cieszę się ze wszystko w porządku! NIe przejmuj się jak mówią, ze jesteś przewrażliwona. Trzeba uważać z maleństwami, więc niech nie pieprzą. Dobrze, ze skontrolowałaś co i jak :) Titowa, kocia mamo :) Koug, Mania, Dziubas

Validos, ja dziś wychodze z koleżanką na miasto. Ale się cieszę! Mąż zostaje z małym wieczorem.Szkoda, ze razem nei za bardzo mamy jak wychodzić, bo nie ma kto z Karolkiem zostać:( Ale przynajmniej ja się raz sama wyrwę. Cebulka, Fisiolku

Jetem jetem! Roburku! gratulejszyn!!!!!!!!!!!!! no jak przeczytalam na poprzedniej stronie ze bole masz co 5min taka bylam podekscytowana co za wiesci czekaja mnie na drugiej ze hej! Validku dobrze ze wszystko w porzadku, to bedzie sie dzialo dzis wieczorkiem :D :D balety! Manius Validek ma racje, daj na luz, widocznie maly potrzebuje wiecej czasu, wcale sie nie stresuj, Vali wie co pisze :) Wiem ze my mamy na pewne sprawy jestesmy bardo wrazliwe zwlaszcza biorac pod uwage nasze dzieci, zwlaszcza przy pierwszych szkrabkach. Nie wiem czy Koug przeslala Ci kiedys liste takie fajne duperele, co robimy przy kolejnym potomstwie. Koug pamietasz? ta o dzieciach, jak jest przy pierszym , drugim i trzecim, przeslij to Maniusi to sie nam dziewczyna uspokoi. W pracy masz 100% racje, te co dra rajtki na kolancach niech zmienia profesje. Chyba tak glupio wracac po takiej przerwie do pracy co? Ja to bym miala stresik, srake i motyle w brzuchu :D :D :D :D Fisiaczku ach te chlopy!!!!! glupie to takie! niepotrzebnie podwyzszaja nam cisnienie! Moj tez mnie jak czasem nie wk********************** to bym to tej plastynacji wczesniej go wyslala! :D :D :D :D Dobrze ze takie chwile nie trwaja dlugo. :P Chcesz podziele sie z Toba lodem tjuskawkowym w bialej cekoladzie, odrazu to bleeee przejdzie :) Cebus Nie pamietam czy to Ty pisalas na topiku. Luszczy mi sie skora na brzuchu czy to normalne? Az musialam sie wczoraj podrapac...ale juz dzis jest w porzadku. Dafi kiedy sie testujesz? Dziubalku Do porodu jeszcze troszke masz, fakt moze dopasc Cie w najmniej oczekiwanej chwili, mnie tez dopadaja dziwne mysli, a to czy dam rade, czy nie bede wyrodna matka, czy milosc do dziecka bedzie wielka, nie wiem skad takie mysli w mej glowie siedza, a to czy zdaze na czas do szpitala dojechac, zwlaszcza ze mam ok 80km, czyli dobra godzine jazdy, bo trwaja remonty pod miastem gdzie bede rodzic i celuje na korki, chyba ze zlapie mnie w nocy... Dzis w nocy obudzil mnie bol pod prawym zebrem, lacznie w sumie z bokiem, nie wiem co to bylo, ale byl taki niedowytrzymania ze wzielam no-spe, bo nawet przy oddychaniu mnie bolalo. Chyba mnie zagazowalo... :( oooooooooooooooo ale mi sie ziewnelo, chyba pojde w drzemke.

Robur gratuluje córeczki !!!!!!!!!!!!!1całus od Maksia dla królewny a na balety ide w sobote!!