Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HMM/M

DO SEKRETAREK- SPRZĄTACIE CODZIENNIE BIURO? TYPU ODKURZANIE, KURZE ITD.??

Polecane posty

Gość sekretarka ...
codziennie nie ... skąd .... jakiś raz na tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pomyliły Wam się nazwy stanowisk? sekretarka jest chyba od czego innego, od sprzątania jest sprzątaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądze że wiem o co ci chodzi, pewnie nie mogąc znieść pracy w kurzu itp. sama wziełaś się za porządki w biurze, a twój szef jak to zabaczył pomyślał że w zasadzie nie potrzebna mu pracownica na stanowisko Pani sprzątającej, no i zaoszczędzi, wiem bo sama tak zrobiłam na początku, Proponuje porozglądać się za firmami sprzatjącymi, znależć jakąś niezłą ofertę i po prostu przedstawić ją szefowi z komentarzem (oczywiście najsubtelniejszym jak się da ) że to dla dobra firmy, \"bo bałagan straszny \" JA tak zrobiłam, i się udało Tobie też życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w biurze podatkowym bylo tak ze w pon sie przychodzilo 30 min wczsniej i sie sprzatalo.Bylo nas 7 osob jeden odkurzal drugi , kurze wycieral itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany, to takie firmy naprawdę istnieją? :D i ludzie jeszcze w nich pracują z własnej woli? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
istnieja i nawet duzo sie w nich zarabia. u nas nie bylo nigdy brudno bo malo ludzi przychodzilo wiekszosc dokumenty przysylala poczta lub faxem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam, że pracownicy robią to w czasie pracy, co już jest głupotą - ile by brudu nie było, przy sprzątaniu zawsze się człowiek ubrudzi, spoci... później pracuje z klientami, z innymi współpracownikami - bleee. zapewne nie bierzecie po sprzątaniu prysznica i nie przebieracie się... finansowo też bzdura - załóżmy, że pracownik biurowy zarabia 20 zł/godz. i w czasie pracy sprząta. sprzątaczce pracodawca zapłaciłby np. tylko 7 zł/godz. a sprzątanie za darmo! przed pracą! no to już bzdura i paranoja kompletna! własnego czasu tak nie szanować??? ja bym takiego szefa wyśmiała. zapewne nie macie tego wpisanego w obowiązki - zatem można odmówić wykonania tego, co nie należy do obowiązków. nawet nie czekałabym na zwolnienie, tylko sama wręczyła wypowiedzenie. no chyba, że ktoś naprawdę ma tak nudne i puste życie, że lubi przychodzić do pracy wcześniej i posprzątać biuro szefa, dla którego pracuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×