Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Małgosia S.

No co za chamstwo w kraju się szerzy!

Polecane posty

Gość Małgosia S.

Piszę to, bo po prostu jestem oburzona chamskim zachowaniem ludzi. To w głowie się nie mieści. Zacznę od początku... Mieszkam na wsi (no proszę, powyzywajcie mnie od wieśniaczek, bo to już się zdarzało na forum). Wieś, wiadomo- lasy, jeziora, piękna przyroda... Ale wy, ludzie z miasta to wszystko niszczycie! Płakać się na was chce! Jadę rowerem do sklepem. Ciepły, sloneczny dzien, wszystko takie piękne, zielone. Cudo natury. Ale jadę dalej... I co widzę? W rowie leżą trzy worki śmieci, kilka metrów dalej zużyte pampersy, butelki, puszki. I wycieczka do sklepu zapowiadala sie fajnie, a tymczasem te cholerne śmieci miastowych zepsuły mi całą frajdę. I cała wioska obsypana jest śmieciami z miasta. Wszystko gnije, śmierdzi, psuje widoki. Co dziwne, kiedys moj mąż widział, jak prezes firmy, w ktorej on pracuje wyrzuca z samochodu śmieci w lesie. Prezes- człowiek poważny, starszy, inteligentny... Ludzie! Czy wy naprawdę musicie być tacy chamscy? Czy wy do diabła koszów na śmieci w mieście nie macie, kontenerów? Dlaczego niszczycie piękną przyrodę? Bo tak wam wygodniej... Wracacie z pracy, jedziecie przez wioskę, a co tam, nie chce wam sie pójść do śmietnika wyrzucic resztek jedzenia, tylko przez szybę w aucie hops- i kanapka lezy na trawie. I gnije. Wygodnisie z was! Po co sobie rączki brudzić, lepiej na skróty... To jest po prostu chamskie. Inna sprawa- jadę sobie znowu kiedys i ktos wyrzuca z samochodu worek. Myślałam że to śmieci. Ale nie. W worku był przestraszony pies. No szlag mnie trafia. Schroniska nie ma? Taki wielki problem? Zaraz na mnie naskoczycie, ale mam to gdzieś. Piszę to co myślę. Jest dużo takich ludzi. Takich... czyli... podłych, chamskich, leniwych i niewychowanych. Nie mówię że wszyscy. Podkreślam, NIE MÓWIĘ ŻE WSZYSCY. Jak tak dalej pójdzie, będziemy żyć w syfie! I to z własnej woli. Proszę: możecie obrzucać mnie teraz błotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama robisz podzialy
na ludzi ze wspi i "miastowych". Moj kolega ze wsi zakopywal pieluszki na podworku :O A ja z miasta jestem i latam jak glupek, segreguje smieci i roznosze do odpowiednich pojemikow... Wiec Twoj podzial to ni przypial ni przylatal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia S.
Nie podzielam ludzi. Moze faktycznie źle się wyrazilam. Haris Pilton- ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z przedszkola
14:05 Haris Pilton to idź pozbieraj te smieci co z tego, ze pozbiera jak ktos na drugi dzien wyrzuci nastepne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia S.
Haris Pilton- nikt nie zmusza cię do pisania. Pani/u już dziękujemy. Podalam w przykladzie ludzie z miasta. Ale nie wykluczam, ze inni tez to robia. Po prostu dotyczy to tych, którzy tak się zachowują. Wiedzialam, ze opinie nie będą przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z przedszkola
14:11 Haris Pilton ola - no takim myśleniem to daleko zajedziemy może założycielka tematu zbierała te smieci, ale zastanów sie ile można sprzątac po kims

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z przedszkola
chyba od tego jest kafe zeby kazdy mógł wyrazic swoja opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
ja zauważyłam wręcz przeciwna prawidłowość. Jadę na wakcję, a tam w rowach i rzekach zardzewiale pralki, wiadra itd. Nie sądzę, aby przywoził je ktoś z miasta. Na skarpach powyrzucany popiół i resztki z pieca, papierki, obierki od ziemniaków itd. Rekord w tym bije Rabka, nie widziałam nigdy drugiej tak zasyfionej miejscowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia S.
Macie rację, od tego jest. A żebyś wiedział/a Haris Pilton że sprzątałam. Tylko na drugi dzień było to samo, więc co to za sens, kilka godzin bez śmieci to za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też to razi
Przepraszam bardzo, ale kim ta kobieta jest, ze ma sprzątać brudy po innych?? Ludzie, co wy wygadujecie? Czy ona jest etatową sprzataczką? Każdy odpowiada za siebie, a wyrzucanie smieci gdzie popadnie nie jest reprezentatywne. Autorka topicu wyraziła tylko swój pogląd, zwróciła uwage na to co sie wokoł nas dzieje. Nikomu nie jest przyjemnie przechodzić obok gnijącego jedzenia, a o tym jak to wyglada nie wspomne. Sami na to 'pracujecie", wy którzy to robicie, troche rozumu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest sprzątaczką, ale tak własnie wygląda ten kraj bicie piany o wszystko a mało działania ja uważama tak: jak Ci się coś nie podoba to idź to napraw nie powiodło się - wtedy krzycz, moze inni Ci pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia S.
Innym problemem jest przyjeżdżanie ludzi z miasta na wieś by zrobić kupę. Niestety. Ja wiem, że za ścieki w miescie dużo się płaci ale czy to powód by zanieczyszczać tereny podmiejskie? Nie dalej jak wczoraj wracałam z krową z pastwiska, patrzę a tu jakaś kobieta kuca nad rowem melioracyjnym. Ewidentnie była z miasta bo obok na ziemi położyła torbę z McDonalda a u nas nie ma takiej restauracji. No i niestety stanęłam jak wryta a ona bezczelnie oddawała stolec do rowu. Usłyszałam głośne "plask" co oznaczało, że kał wpadł na dno rowu a ona spojrzała na mnie wyzywająco, podtarła się liściem łopianu i poszła do samochodu zaparkowanego nieopodal. I odjechała. Takich ludzi spotykam praktycznie codziennie i prawie zawsze są to ludzie z miasta. W naszej wsi trzeba mocno uważać, żeby nie wdepnąć w odchód jakiegoś "miastowego". To skandal! :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia S.
Śmieszne podszywaczu!! Wypowiedź o godzinie 14:37- to nie ja pisalam. Chamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie porzucam śmieci na wsi, ani w mieście. Grzecznie niosę do kosza, każdy papierek, bo mnie tak rodzice wychowali. Jak jadę leśną ścieżką i widzę te góry śmieci, to robi mi się przykro, że ludzie tacy głupi są. W tym roku nad Bałtykiem na plaży aż się bałam nóżkami w piasku pogmerać bo pełno śmieci pozakopywanych:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia S.
Nad Bałtykiem też bywa fatalnie :-o Ostatnio na plaży tak sobie bezmyślnie grzebałam nogą w piasku i nagle noga wpadła mi w jakiś dół - patrzę: a tam ogromny ludzki stolec! Jak można być taką świnią! :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak se myse
zgadzam sie z altorka. Nie mieszkam na wsi ale na wsi mieszkaja moji rodzice kturzy ciągle mi sie skarrzą na te syfy i simieci. No nie do pomysilenia te hamstwo ludzi! Bródasy z was i tyle wam powjem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak se myse
mam dyslejksje jmbecylu! Nie wszyscy sa tacy mądży jak ty! Na dysleksje nic nie poradze nie powiesze sie pszecierz. Hamska jestesi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak se myse
zabawne. Takih jak ty to za jaja wjeszac powinni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×