Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

if

facet-porazka...

Polecane posty

moj byly facet wystawil mnie duzo razy, ale jakos potrafilam przymknac na to oko, miarka sie przebrala gdy mialam isc z nim na wesele wszystko zalatwione wydalam kupe kasy i na ubrania i na prezent, no i oczywiscie potwierdzilam przyjscie z osoba towarzyszaca... niestety moj (nie)zawodny facet tydzien przed powiedzial ze nigdzie nie jedzie- \"nie bo nie\".. zadzwonilam uprzedzic ze jednak bede sama- nic z tego kasy i tak nie zwroca mlodej parze a 230zl za osobe to sporo jak dla mnie... porazka! no ale jakos przezylam, przestalam sie odzywac bo pomyslalam ze swoim zachowaniem powiedzial o co mu chodzi... Wiec wytlumaczcie mi po jaka cholere on do mnie pisze czy sie zobaczymy, co slychac, JAK BYLO NA WESELU (to raczej ironia byla hehe) no ale i tak chamstwo ja bym nikomu tak nie zrobila, a juz na pewno nie komus tak bliskiemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydarzylo sie, ale niby sie pogodzilismy. Mowie niby bo skonczylo sie tak jak sie skonczylo. Teraz nie odzywam sie do niego bo po prostu nie znosze takich ludzi,a nie znalam go od tej strony.. Jakos ja czulabym sie w obowiazku tam isc, nawet wbrew sobie no ale ja mam jakies takie dziwne podejscie do zycia ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×