Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

oranżadka

Kto z Was sypia ze swoim pupilem-czworonogiem?

Polecane posty

Otóż sprawa dotyczy jedney rzeczy, która mnie bynajmniej nurtuje. Czy śpicie w jednym łóżku z kotami lub psami swoimi i jeśli tak to czy owe koty i psy są zewnętrzne czy nie? Ja mam teraz 3 zewnętrzne kotki-buraski-dachowce, które zaiste bardzo oblubiłam sobie. Ale nie mieszcze sobie w głowie by spać znimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiek to znaczy
"zewnętrzne" to ja mam terzy koty "wewnętrzne" i wszystkie okupuja moja połowę łóżka, tak, że ja aby się wyspać muszę przesuwać się na strone męża, a ten też nie daje mi spać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja śpię z psem czworonogiem wewnętrznym płci żeńskiej - oczywiście nic nas nie łączy poza przyjaźnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa blada................
mój pies nie lubi spać w łózku ( i bardzo dobrze), od szczeniaczka był uczony: mozesz włazić wszędzie, byle nie do łózka. i sie zwierz nauczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj kot sam sobie wybiera miejsce do spania, a każdy z domowników cieszy się jak akurat wybierze jego łóżko. Najczęściej wybiera najmłodszego syna. Śpi w nogach na kołdrze, trochę to niewygodne. Dodam tylko że jest kotem niewychodządzym, nawet boi się wyjść na klatkę schodową. Siostrzenica mieszka na wsi ma trzy koty, biegające po podwórku z nimi nie mogłabym spać w jednym łózku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutka bez kogutka
Ja spię z kotem, albo psem, to zalezy, który pierwszy wgramoli się do łózka i zajmie miesce. Kotka, jak się juz ułoży, to fuka na psa, a pies , jak uda mu się pierwszemu zająć legowisko, warczy na kotkę. To zadziwiajace, bo w dzień śpią oboje przytuleni grzbietami. Chyba chodzi o zazdrość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Po przeczytaniu pewnego topiku w którym to opisywane są relacje z psami czuję pewien niesmak :o a moja tosia malutka (4 kilo żywej wagi) śpi zwinięta w kłębuszek w nogach łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kota też sypia ze mną na kołdrze przytulona do nóg. Fakt, nie jest to za wygodne, ale za to jakie milusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja śpię z moimi dwoma psami :) jeden śpi obok mnie,drugi obok mojego faceta ;) na szczęście mamy wielkie łoże :) i też po przeczytaniu pewnego topiku jakoś tak dziwnie mi nawet o tym pisać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to moja to cwaniara bo włazi pod kołdrę i wystawia saną głowę. a cały dzien śpi w koszyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gola leona
co wieczor tocze walke z moim 40 kolowym mutantem i zawsze sie poddaje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tak, chodziło mi o wybrane fragmenty tego topiku... z całym szacunkiem, nie wydaje mi się to normalne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie, niektorzy przesadzaja, ale co ja sie bede udzielac, jak zwrocilam uwage to mnie wyzwano od idiotki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacytuje sam siebie z tatego topiku. :classic_cool: { Myrevin Pragnę zwrócić uwagę iż każda osba wpisując się tutaj zachowuje się absurdalnie. Topik ten jest typowym przykładem paradoksu. Tytułem topiku jest : { do czego byście się nikomu nigdy nie przyznały } A więc wpisują sie tutaj zaprzeczacie że jest to właśnie ta rzecz ponieważ właśnie się przyznajecie. }

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja spie z moim psem w lozku
;) Chociaz w lecie jak mu za goraco - zlazi, a w zimie to mi przyjemnie nogi grzeje ;) Moge powiedziec, ze jest "domowy", chociaz na spacery chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zewnetrzne koty są niehigieniczne i dlatego jest właśnie różnica w bakteriach na kotach zewnętrznych a kotach kanapowych. Ślina, która służy im do nawilżania sierści zawiera bakterie i te owe koty zewnetrzne liżą się po łapach i reszczie fotrza sliną z piaskownic, wnęk zakurzonych itp :( a wewnętrzne koty uzywają nieskażonej śliny :) i nie plują tak ...🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×