Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mirkat

raz w zyciu chcialabym byc piekna kobieta, na widok ktorej uginaja sie kolana

Polecane posty

jestem facetem i nie rozumiem w czym problem piszecie ze chcecie byc piekne, a dlaczego myslicie ze nie jestescie? za grube czy za chude? za wysokie czy za niskie? z za malymi piersiami czy za duzymi? za dlugi nos czy za krotki? o co chodzi?! kazdy facet lubi co innego. ja chyba naleze do \"innych\" bo podobaja mi sie kazde z wyzej wymienionych rodzajow kobiecej urody.naprawde. pozdrawiam wszystkie kobiety KOCHAM WAS:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
frrr... Mam klasyczne rysy twarzy, jestem dosyć chuda i niewysoka. Nie potrafię wskazać konkretnej rzeczy która jest wadliwa ale wydaje mi się, że coś jednak nie gra. A w życiu bym się nikomu nie przyznała (w realu) że mam kompleks szarej myszy. Wiadomo, że faceci mają różne gusta, zresztą ja znalazłam swojego amatora (który mi ciągle powtarza jaka jestem śliczna a ja i tak mu nie wierzę) :) jednak pod tematem topiku się podpisuję, bo chciałabym wiedzieć jak to jest być piękną kobietą. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hellish 🖐️ neurosa, ale po co chcialabys wiedziec jak to jest....? mnie jako faceta takie rzeczy raczej nie interesuja, znaczy nie chcialbym wygladac jak bono z u2(bo podobno on jest obiektem westchnienu kobiet)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjkkkk
Ej laski, głupieście i te "piękne" i te "brzydkie". Przede wszystkim, na litośc, w życiu ważniejsze są inne rzeczy niż męskie uśmiechy i zaczepki na ulicy. W życiu liczy się bycie kimś, zbobycie czegoś, dokonanie czegoś, wykształcenie, dobra praca pieniądze na realizowanie marzeń. Ludzie sukcesu, ludzie bogaci, ludzie którzy coś osiągnęli niekoniecznie są piękni (no chyba że są katorami albo zafundowali sobie operacje). Ja mam wrażenie że nie mając większych życiowych perspektyw jak 90% uczestników kafe, macie obsesję wyglądu urody "powodzenia" bo dla niektórych z was to wszystko, co kiedykolwiek osiągnięcie w życiu. A już najśmieszniejsze są teksy tych "pięknych" i ich wspaniałe samopoczucie na temat męskich zachowań graniczących z molestowa.niem, chamstwem, nachalnością i prymitywną adoracją. Dla was każdy ochłap się liczy. Laski, na litość. Każda kobita, co ubierze mimi i rzuci zalotne spojrzenie osiągnie dokładnie ten sam efekt. Co niech nareszcie pojmą te "brzydkie". Nie jesteście brzydkie tylko mniej durne od tych "pięknych". Bardziej samokrytyczne, mniej pewne siebie. Faceci potrafią ślinić się do najgorszego pasztetu z dużym dekoltem w szpilkach. Czasami zresztą nawet nie potrzeba dekoltu, wystarczy obietnica w oczach. Tyle, ot i cała tajemnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz rozne kobiety maja gusta, podobnie jak faceci - jednym kobietom podobaja sie: johny deep, brat pitt, czy wspomniany bono, innym kurt cobain, hubert urbanski i tomasz kammel a jeszcze innym podoba sie pan jozek - palacz z bloku, pan zenek - policjant i pan krzysiu - sprzedwaca owocow na targu gusta sa rozne do kogo chcialybyscie byc podobne? do brytney? mnie byscie nie zauroczyly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prostacko dosyc to ujelas
jednowymiarowo to widzisz... NIKT nie pisze, ze uroda to cel w zyciu, ze osiagniecie czegos w zawodzie czy na innych polach "sie nie liczy", natomiast faktem jest, ze posiadanie urody obok tych innych cennych rzeczy, to tylko ulatwia zycie. A jesli chodzi o "uwielbianie zachwytow kazego mezczyzny", to osobiscie wielu takich znam i podoba mi sie TYLKO moj wlasny. A juz na pewno nie interesuja mnie ci kolesie i ich niewybredne komentarze na ulicy. Nawet na nich nie spojrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem szczerze
nie podoba mi sie zaden z wymienionych wyzej panow - tzn zaden mnie nie pociaga nawet jesli uznam, ze jest przystojny. Nawet Brad Pitt ;) Co do Britney - przecietna laska, zrobiona na "sex-bombe". Niestety, ale jak sie urody nie ma naprawde, to taka obrobka wczesniej czy pozniej okaze sie tylko ladnym papierkiem a w srodku zgnilizna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja może jako facet się wypowiem. Wierzcie mi dziewczyny, że aby facet wzdychał to nie musicie mieć nóg do szyji i blond włosów. Zawsze żałowałem i żałuję, że nie umiem jakoś dać do zrozumienia kobiecie, że jest w porządku i mi się podoba. Może wtedy więcej kobiet by się czuło lepiej? Tylko Wy zazwyczaj wolicie, żeby wzdychały do Was jakieś przyzstojniaczki :( Generalnie o co mi chodzi. Często jak widzę na ulicy dziewczynę, która pewnie uważa się za przeciętną to i nawet po paru tygodniach czasem o niej człowiek myśli. I na pewno badziej się taka podoba jak jakaś barbie. Po prostu faceci często jakoś nie mają odwagi czy kultury dawać do zrozumienia i się slinić. A te barbie mają wokoło adoratorów, bo erotomani lecą na laski typu barbie. I erotoman ma to do siebie, że bez zażenowania będzie proponował seks w jedno lub dwuznaczny sposób. A zachowują się tak tylko w stosunku do barbie, bo erotoman ma już taki gust po prostu i myśli tylko penisem. A normalny facet normalnej dziewczynie nie powie, że ma ładny tyłek i nie będzie się po chamsku ślinić. Tylko będzie jak ja w domku sobie myślal o lasce, ktorą widział na mieście czy widuje w szkole/pracy/sklepie/na uczelni/osiedlu/tramwaju itd. Na prawdę nieraz mi się zdarzyło \"napalać się\" miesiącami na tak zwane przeciętne dziewczyny, które pewnie uważały się za brzydule.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie chcę być do nikogo podobna, chcę być ładniejszą wersją siebie... :D ale nie jest to mój priorytet w życiu, nie marzę o tym dniami i nocami - po prostu wypowiedziałam się na forum. A z wymienionych facetów - tylko pan Józek z kotłowni :classic_cool: jjjjjjjkkkk Czyli jednym słowem podważasz istnienie tzw. sexappealu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjkkkk
"uroda" , ta pomagająca w życiu, jest do zrobienia. Wizerunek jest do zrobienia. Tyle. To, żeby nas dobrze dobierano, abyśmy robili dobre wrażenie i zjednywali sobie ludzi. Uroda ta w sensie seksapilu w pewnych sytuacjach i zawodach tylko PRZESZKADZA szczególnie jak kobieta chce robić chłodne profesjonalne wrażenie i trzymać dystans. Wiedzą o tym naprawdę piękne kobiety. Ale takich jest może 1% populacji. Cała reszta to samopoczucie, pewność siebie, postrzeganie siebie, poziom libido i stopień seksualnej gotowości. Nie widziałyście nigdy naprawdę przeciętnej , jeśli nie nieatrakcyjnej kobiety, do której ślinili się wszyscy faceci? Bo była jak suka w rui, w oczach miała gotowość do stosunku. Czy wam się wydaje że mężczyźni wielbią kobiety jako ikony idealnego piękna? Piękna jest ta, którą w każdym ruchu ma seks i zaproszenie. Tyle. TO jest uroda i atrakcyjność. Wszystko inne jest do robienia, wypracowania, cała reszta to fryzura, makijaż ciuch, zachowanie, uśmiech na twarzy - tyle potrzeba , że w życiu było latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjkkkk
Wręcz przeciwnie. Atrakcyjność to właśnie seksapil a nie uroda. Faceci potafią się ślinić do pasztetu, który ma chcicę w oczach. To wystarczy. Seksapil to gotowość do seksu właśnie, ewentualnie opanowana umiejętność udawania takiego zaproszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjkkkk
Ociekające seksem kobiety są atrakcyjne, bo udają obietnicę. czasami całkowicie nieświadomie, bo nauczyły się, opanowały to jako technikę zdobywania sobie popularności i zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie uroda to kwestia
rysow twarzy. nie blond wlosow czy bycia Barbie, ale miec piekna twarz.......w kazdym typie urody. to juz predzej figura jest do "zrobienia", ciuchy itd, ale sam makijaz nie czyni twarzy piekna jesli rysy nie sa naprawde ladne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjkkkk
I równocześnie klasyczne piękności bywa siedzą w kącie i nikt do nich nie podejdzie. Wrażenia estetyczne miłe - ale nie ma zaproszenia, seksu, uwodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie uroda to kwestia
mozna miec i sex-appeal i urode ;) Wcale nie "albo-albo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjkkkk
Bazdura proszę pani. Zrobienie to nie tylko makijaż, to ogólne wrażenie,dobry ciuch twarzowy kolor, świetna fryzura, perfumy. To CAŁOŚĆ. Ja tę całość rozłożysz na kawałki no to może rysy nie te, pupa za duża, nogi za krótkie i przypudrowany pryszcz na nosie - a;le całość olśniewająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjkkkk
Oczywiście można mieć urodę i seksapil, czy ja mówię, ze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja mam na myśli tzw. urodę nie narzucającą się, naturalną... nie imponuje mi pokraczna doda \"zrobiona\" do granic możliwości, bo ona pokazała już wszystko, w niej już nie ma żadnej tajemnicy. Nie o ten rodzaj wulgarnego seksapilu mi chodzi. Za niektrymi kobietami seksapil unosi się jak aura, niezależnie od tego co mają na sobie. Do tych chcę należeć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie uroda to kwestia
Doda nigdy nie byla ladna, nawet jak miala "tajemince" :D To przecietna laska, ktora robi sie na sex-bombe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
:) jestem teraz w pracy, raczej tu swoich zdjęć nie przechowuję... sądzę że byłbyś mocno rozczarowany moją aparycją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pisal ktos wyzej - krotka mini, gleboki dekolt, oczy na czarno i juz mi sie podobasz:) w pracy jestes i bawisz sie na forum?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
frrr a po co chcesz widzieć moją fotkę? :) bo wydaje mi się, że chciałeś nią podeprzeć swoją tezę że każdy typ urody Ci się podoba... i pewnie byś mnie w miły sposób pocieszył, że nie jest tak źle ;) podczas gdy w głębi duszy pomyślałbyś o mnie w kategoriach paszteciora. Czy tylko ja czytam między zdaniami i dorabiam ideologie? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad wiesz co ja bym pomyslal w glebi duszy? skad wiesz ze pomyslalbym o tobie \"pasztet\"? sama mowilas ze jestes przecietnej urody. zreszta nie wazne, nie musze widziec twojego zdjecia. bez zdjecia powiem ci ze jestes fajna dupa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dzięki :) nie ma to jak druga zmiana, można pogadać, podleczyć kompleksy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aż taaaakie to one nie są, takie tam głupotki... czas na poważną pracę :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×