Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koniec końcówki

jak potoczyły się losy Waszych ex?

Polecane posty

Gość Anooooooooolaaa
Jak czytam wasze wypoiwedzi to az sie boje.chyba z 90 % z was nadal cos czuje do exow albo przynajmnij uprawai z nim sex.Wiem,ze 1 byla mjwego faceta jestw nim nadal zakochana,bardzo.i napsiala mu maial ze chcialaby sie z nim spotkac na pozegnalny sex:/ chcoiaz jzu rok z nia nie jets.notabene zerwal z nia jk mnie poznal.wiem ze on mnie kocha abrdzo i twierdzi ze nci do bylych nie czuje.od marca bedziemy razem meiszkac i wogole.no ale coz. A co do mnie i moich bylych,to w sumie tez swieta nie jestem.pierwsza milosc meiszak w londynie ma zone i mala coreczke.Do niego nei czuej kompletnie nic,tobyla taka szczenieca milosc:) wspominam go z usmiechem i tyle. Pozniej przyszla wieeeeelka milosc.Wysawalo mi sie ze to jzu ten.ale po 2,3 latach zaczelo sie psuc. wkurzalo mnie to ze jemu byly tlyko w glowie imprezy,koeldzy,nie umial utrzymac jednej rpacy ,zmienial mieszkanie co miesiac i ogolnie byl malo odpowiedzialny. Potem byla milosc moze nie taka wielka ale baaardoz namietna i8 romantcyzna,znam go juz z 5 lat,z nim zdradzalam teog poprzednieog zreszta,spotykalismy sie 2 rayz w roku bo on mieszka we wfrancji.w koncu postanowilismy sprobowac an powaznie,poejchalam do niego na miesiac i po tym wyejzdzie wsyztsko sie popsulo.spotkalam sie z nim w czerwcu i sie calwalismy:/ on jest piekny,starsznie seksowny i wogole.ale kochac go nie kcoham,już:) Jest artysta,robi super kariere,ale dziewcyzny nie ma,bo jak sam mowi nie ma na to czasu.tzn stalej dziewczyny,bo ogolnie jakas tam ma inna co tydzien;) Potem bylo mnostwo jaksi przleotncyh zwiazkow,niezywkle rpzystojni faceci ,ktorych jak wdiz eto mam ochte schrupac,hehe,ale bez milosci.wszysyc maja dziewczyny. No a ja w sumie caly czas spotykam sie od czasu do czaus z tym bylym z ktorym bylma tka dlugo,czasme sei calujemy:/ szczegolnie jak go spotkam na imprezie:/ wiem ,ze to bezsnesu.niewiemc zemu to rboie.kocham and zycie mojeog obecnego chlopaka,amimo wszytsko.a ten moj byly jest nadal we mnie zakochany,bardzo.mowi z enie ptoraif zyc beze mnie,chodizl do psychiatry nawet.nie mial dziewcyzny ,,a juz 2 lata nie jestesmy ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawość mię zżera
ciekawość mię zżera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iruunia
1. Ex- ożenił się, ma zone i dwójke dzieci! Tu zaważyły priorytety, ja mialam ambicje i studia mu starczyla zawodówka:/ Obecnie nie żaluje ani troche 2. Ex zostawił mnie(do dzis nie wiem dlaczego)- obecnie ożenił się i tyle co o nim wiem. 3 Ex- Moja jedyna najwięszka szalona miłość. Pierwszy raz w kims sie zakochalam. zostawil mnie i dlugo nie moglam dojść do siebie:( 4 Ex- ja go zostawilam nie moglam zniesc jego zachowan i charakteru. Zreszta ciagle towarzyszylo mi "widmo" mojej wielkiej milosci Obecnie jestem z moim 3 Ex- juz ponad 2 lata i jestesmy ze soba szczęśliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój, którego zostawiłam po jakichś 4 latach związku, mścił się na mnie, zazdrosny itp. Szybko znalazł drugą, chajta się w tym roku.. spieszyło się widocznie (ze mną tez był zaręczony i chciał dziecko), to tyle, nie mam z nim kontaktu, ogólnie wyzywa mnie od najgorszych i jest bardziej wrogiem.. dziwne, ale prawdziwe.. po takim czasie dopiero teraz poznałam jego drugą twarz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feriatka
opa, co tam u nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubawiona
>ja mialam ambicje i studia mu starczyla zawodówka:/ Jakie to studia? Bo polonistyka na pewno nie:-D "MU starczyła":-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynk ze ściany
zimno tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawno temu w Ameryce
ostatni został nurkiem - ciągnie ku dnu aż żal patrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia28
Mój ex zostawił mnie dla innej- mojej byłej już koleżanki (bardzo to przeżyłam), był z nią 4 lata i też ją zostawił, dla innej. Jak się dowiedziałam przypadkiem (mamy kilku wspólnych znajomych), to się ucieszyłam, że ja z tym gnojem 4 lat nie zmarnowałam:D Typ był nieziemski, bo jak zmieniał środowisko np. studia licencjacje, później magisterskie to i laskę zmieniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinka z berlinka
no i co z nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mówiąc niewiele wiem na ten temat i mało mnie to obchodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj chyba wpadl z dziewczyna
z ktora mnie zdradzal,nie jestem pewna na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rene-gatka
co tam u nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem przez przypadek
Moj ex ozenil sie z kolezanka z roku,zostal na uczelni ,jest docentem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzejn
a moj ex od czasu jak go zostawilam, czyli od prawie 4 lat, nie stworzyl zadnego dluzszego, powaznego zwiazku z zadna dziewczyna. nadal pije, chyba nawet wiecej niz jak bylismy razem ( a pil duuuuzo), pali, nie wiem czy tylko papierosy, prawko robil jak jeszcze bylismy razem, nie zrobil do dzis. nie ma stalej pracy, mieszka z rodzicami i ogolem zyje sobie z dnia na dzien :p a ja od tego czasu skonczylam jedne studia, drugie w trakcie, mam dobra prace i znalazlam prawdziwa milosc ;) chyba do siebie nie pasowalismy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esy eesy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuupppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ex ożenił się z moją kuzynką. Ma dwoje dzieci, pije tak, że miewa ataki padaczki. Nie pracuje, żeruje na opiece społecznej i rodzince. W sumie współczuję kuzynce bo palant często jej wypomina, że ożenił się bo dziecko było w drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry temat
1- jest na mnie obrazony -no bo jak ja go moglam zostawic przeciez jest cudowny a ja powinnam byc wdzieczna ze taki (leń) mi sie trafił- i od czasu jak zrozumial ze blagajac zebym wrocila robi z siebie durnia nie odzywa sie oficjalnie chociaz nieoficjalnie wiem ze sie probuje dowiedziec od wspolnych znjomych co u mnie....dodam ze minely juz ponad 4 lata od rozstania 2- nie rozumie ze nie chce go znac bo jest najgorsza gnida grasujaca na swiecie, mami kolejne naiwne...nie odzywal sie przez prawie rok po czym od 3 lat odzywa sie do mnie regularnie i mimo ze za kazdym razem slyszy spier* nie znudzilo mu sie...dodam jeszcze ze caly czas przezywa ze kiedys za granica pracowal i sie tym chełpi (nie brał udzialu w akcie edukacji wiec nie ma zadnych umiejetnosci takze moze tylko za granica rowy kopac) Czekam z utesknieniem az w koncu wpadnie i wezmie slub moze da mi spokoj.... 3-nawet nie wiem czy zyje ale skrzywdzil mnie przebardzo a ja co tu duzo mowic sie odegralam...co sie strachu najadl i nerwow naszarpal to jego a co w koncu nie ma wiekszej furii niz skrzywdzona kobieta.... najpiekniejsze w posiadaniu bylych jest to ze sa byli i ze ktos inny sie z nimi meczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa ale zmarnowali nam czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejeebena to zycie ehhhhhh
1,5 roku temu rozstałam sie z facetem, na początku zwiazku wszystko bylo supre, byłam bardzo zakochana jednak po jakimś czasie wszystko zaczeło sie psuć- robił mi awantury, raz nawet uderzył. Po 3 letnim zwiazku z trudem podjełam decyzje o rozstaniu. Poza tym on mi odpowieadał pod kazdym względem, był zaradny, dowcipny, przystojny...itd.Po pól roku od rozstania zaczełam spotykać sie z innym ( bardzo dobry człowiek) chyba go kocham, jednak ciągle myslami uciakam do byłego a jak go widze to serce skacze mi do gardła( dodam ze on zerwał ze mną kontakt, nawet na głupie :cześć go nie stać- strasznie mnie to boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upi ej
upppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisssA
CIEKAWE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guma z majtek
g. mnie to obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak im
no jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaskakankadwakije
dobry temat---> mogłabyś zdradzić jak sie odegrałś i czy nie miałaś wyrzutów sumienia? Ty sie nie bałaś? Naprawdę potrzebuję Twojej odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladygaga30
1. nie wiem 2. nie wiem 3. ma dziecko, wpadł ledwo zerwaliśmy, będzie się rozwodził, mamy kontakt ze sobą(na bieżąco wiem co u niego, oczywiście żałuje,że mnie zostawił)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po n czek
op

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskajogo
A mojego panna dla ktorej nas zostawil kopnela w pupke 4 miesiace po naszym rozwodzie ... wyglada zalosnie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×