jak potoczyły się losy Waszych ex?

30 i tak bywa... ja tylkoz jedna ex jestem na kolezenskiej stopie ..nawet czasami na piwo wyskoczymy :D

Mój były ożenił się, mieszka w Anglii z żonką i ślicznym synkiem, na swój sposób chyba jest szczęśliwy czego mu życze, to on mnie zostawił, kochałam go i cierpiałąm długo, nadal go gdzieś kocham głęboko, ale mam cudownego mężą, nie wyobrażam sobie życia bez mojego mężą...jestem poprostu szczęsliwa a do tamtego czuje senstyment - byl 1 ktorego pokochalam jak nigdy w zyciu - on jakiś m-c temu też mi wyznał, że żałuje że mnie zostawił, że nie walczył...moj maz o tym wie...wie ze mam z bylym konatkt, że pisze...ale milosc to zaufanie i on mnie a ja jemu ufam i mowie o kazdym smsie byłego:)

Jako realistka, zawsze zdawałam sobie sprawę, że z jednej czy drugiej strony może minąć uczucie. Nie zamierzam nikogo trzymać przy sobie wbrew jego woli. Ale niestety mój ex nie odszedł z honorem i dlatego nie chcę z nim utrzymywać kontaktów. Ból mija, ale utrata szacunku jest nieodwracalna. Szkoda, że ludzie tak komplikują sobie życie... i innym

1 ex Zerwał ze mną. Po latach chciał luźnego związku. Pogoniłam. 2 ex Podobno byłam okropna. Zerwałam z nim. Teraz ma taką, jak twierdził, że ja jestem. Ostatnio jak go widziałam, to patrzył na mnie wzrokiem zabiedzonego spaniela. Olałam. 3 ex No... to się jeszcze zobaczy. Na razie tak, ale juz się chłop łamie ;-)

ciekawe, a jak im zyczycie?

1.dlugi dosyc zwiazek- zostawil mnie dla innej,nie rozmawiamy ze soba,moze z nia jest jeszcze,moze wpadl z nia bo bardzo szybko urwal ze mna kontakt itd do teraz nie wiem od jakiego czasu mnie zdradzal.w sumie to mam go w nosie,bo tak jak po tym wydarzeniu spadla moja samoocena i chec do zycia to juz nie chce znac tego czlowieka. 2.krotszy zwiazek- tez mnie zdradzal,mozna powiedziec ze tez mnie zostawil dla innej.jednak mam do niego mniejszy zal bo nie laczyla nas taka wiez jak z pierwszym ktos wyzej napisal:ciekawe jak im zyczycie? tak naprawde po tym jak mnie potraktowali sa dla mnie obcymi ludzmi,niech zyja sobie w spokoju i beda szczesliwi.nie chcialabym z zadnym z nich juz byc. jednak jedno im zawdzieczam: teraz juz nie przejmuje sie zwiazkami,mezczyzn traktuje przedmiotowo.nie wierze juz w milosc. i dobrze,wyprowadzili mnie z bledu ze ona istnieje. mysle ze kazde kolejne niepowodzenie w zwiazku mniej sie juz bedzie na mnie odbijac.

Jak ja. Trzym się

up

powspominajmy

Mój 1 ex - stoczył się na dno... żal mi go :( Mój 2 ex - najpierw mnie zdradził (byłam wtedy w ciąży), pogoniłam go ( to było 4 l. temu), w tym roku popełnił samobójstwo... Żadnemu nie życzyłam źle, nikomu zresztą źle nie życzę.

1ex- wyjechal chyba do Anglii. Zostawiłam go po tym jak probowal mnie udusic. Psychol niestety! 2ex- wlasciwie tak do konca trudno nazwac go moim facetem ale z tego co wiem miewa sie swietnie. 3ex-zostawil mnie miesiac przed slubem, po 7 latach. Okazalo sie ze od dawna spotyka sie z jakas dziewczyna (tylko zapomnial mi o tym wspomniec :) ) Ozenil sie, ma dziecko.

moj ex to moja najwieksza milosc, bylismy ze soba pare lat, jednak drogi nasze rozeszly sie, na skutek jego bledow postanowilam, ze wyjde za innego a on szalal, rozpaczal,prosil,blagal, nic nie pomoglo :( Jakiez bylo moje zdziwienie,gdy dowiedzialam sie,ze on zeni sie 2 miesiace po moim slubie - to bardzo mocno mnie zdziwilo i do dzis nie wiem czemu tak zrobil oraz zabolalo :( Obecnie ma dwojke dzieci, przytyl, raczej nie wyglada na szczesliwego, czasem tylko udaje, zeby zachowac pozory, nie kontaktujemy sie osobiscie ani przez zadne komunikatory, jedynie przez dalekich znajomych czasem cos o sobie uslyszymy.... Mam wspanialego meza, najlepszego na swiecie, wiec czemu tak bardzo tesknie za nim ? :o NIgdy tego nie pojme....

jak to im leci?

powpadali idioci z jakimiś lahonami i teraz będą niańczyć dzidzie. a ja szczerze współczuję tym dziewojom, i jestem rad z tego jak z niczego innego, że nie jestem na ich miejscu. joł joł

1. Wpadł, ożenił się, przeprosił mnie za wszystko :) i chciał całować - nie mamy kontaktu. 2. Wpadł, ożenił się, widujemy się czasem, ostatnio powiedział, że to miałam byc ja :) A ja dziękuję bozi, że uchroniła mnie od obydwu :)

cze byli z toba czy juz po zerwaniu?

Po zerwaniu na szczęście. Jacy by nie byli nie byłoby mi za wesoło gdyby wpadli będąc jeszcze ze mną.

hm bo ja mam tak,ze chyba moj ex wpadl z jedna bedac ze mna.nie jestem tego pewna,poniewaz rozmawialismy po zerwaniu tylko raz.wiecej sie nie widzielismy

Moja Ex wkurwiała mnie swoim szlajaniem się, kiedy ja tkwiłem 300 km dalej w Szkole Wojskowej. Nie pomagały prośby, rozmowy, kłótnie... Łaziła z koleżankami - singielkami po pubach i dyskotekach jak suka w rui. Okłamywała mnie a później się dowiadywałem od ludzi, że tam ją widzieli, z tym i z tym. Któregoś razu obiecała, ze nie polezie nigdzie. Dzwonię a Ona na baletach. Powiedziałem, że to koniec i, żeby więcej nie dzwoniła. Jeszcze przez 1,5 roku wydzwaniała i pisała jakieś sentymentalne bzdury, że tęskni itp mimo, że wiedziała, że kogoś mam. Ja po 3 miesiącach po rozstaniu poznałem dziewczynę. Spotykaliśmy się 3 lata. Pobraliśmy się. Mamy dziecko i drugie w drodze. Ex już po 30-tce i nadal sama. Ostatnio spotkałem jej matkę to się żaliła, ze się z nikim nie spotyka ani od naszego rozstania nie była nawet w żadnym dłuższym związku. Koleżanki od baletów powychodziły za mąż, porodziły dzieci a Ona została z ręką w nocniku.

bravo bar.tek gratuluję rozsądnej decyzji i tak te lachony i h*je powinny kończyć

mam nadzieję, że spotka go wszystko co najgorsze zasłużył

powspominajmy

co tam u Nich, u nich jak kto woli?

up

mój eks mąż... zostawił mnie dla starszej ode mnie o 8 lat "miłosci swojego życia, której ja do piet nie dorastam", meżatki z dwójka dzieci... rozwód... jest sam, milość odeszła po dwóch miesiacach, pije, chce wrócić... juz nie do mnie...

1. ja zerwalam; on po ilus tam latach sie ozenil, ma dziecko, drugie w drodze, od niedawna mamy ponownie kontakt na gg dzieki nk, on mnie znalazl. 2. ex-maz - pogonilam go, bo .... nie bylam z nim szczesliwa, zreszta mial duzo wad, ktore wylazily w trakcie malzenstwa, a wczesniej przymykalam na niektore oko. Poznal dziewczyne, maja dziecko, ale ona tez go pogonila. Z nim kontaktu nie mam, z nia i owszem, sama mnie znalazla na necie (i wcale nie na nk!!), bo chciala wiedziec dlaczego ja odeszlam do niego. On jej mnostwo bzdur nagadal na moj temat, w ktore ona nie uwierzyla. Okazalo sie, ze slusznie. 3. ex - po 4.5 roku toksycznego zwiazku (nie jestesmy juz prawie 2 lata razem) chcialby, zebym wrocila do niego, nadal zakochany; poniewaz laczy na sprawy finansowe mam z nim kontakt. Najchetniej wykasowalabym jego numer na zawsze. 4. ex - krotka znajomosc, fochmistrz na maxa, mlodszy, pogonilam, bo ilez mozna znosic fochy i chamskie zachowanie? Nie wiem co robi. Mam nadzieje, ze 5 ex nie bedzie, bo jak na razie nam sie dobrze uklada i zycze sobie, zeby to byl TEN.

Mój ex zakochał się i polazł do innej ;-) Po jakimś czasie sielanki trafiłasię ciąża , zdecydowali by razem zamieszkać . Jeszcze w trakcie ciąży, gdy uroki wspólnego mieszkania dały się we znaki i wyszły niewidoczne wcześniej różnice charaktetu , żalił się , że kompletnie im się nie układa, że nie wytrzymuje i jest z nią tylko ze względu na dziecko , że gdyby mógł cofnąć czas to w życiu by z nią nie był ;-) Był ślub (podobno też ze względu na dziecko),urodziła się córcia.. A teraz żali się non stop , że to małżeństwo to kara za jego grzechy ;-) I gdyby miał taką kobietę jak ja , to byłby najszczęśliwszym facetem pod słońcem ;-) Ah , jednak jest jeszcze sprawiedliwość na tym świecie ;-)

C.D. Kobieta z ktora mnie zdradzil ex, dowiedziala sie o tym, ze jest zdradzana i tez go rzucila (dowiedzialam sie o tym, gdyz wyslala mi maila z przeprosinami) :P Wg ostatnich informacji pociesza go zona kolegi... Widuje go czasem w autobusie - nie wyglada kwitnaco... rzeklabym, iz wyglada jak stary, smutny, brodaty cap... (bedac ze mna golil sie regularnie)

Moj byly? z tego co wiem to caly czas pali marihuane .. chyba jest sam i ogolnie chyba nie wiedzie mu sie dobrze skoro coraz wiecej pali

Co się dzieje z 2 pierwszymi nie mam pojęcia.i nie obchodzi mnie to (to były udane związki ale bez większych uczuć z mojej strony) Z 3 mam odnowiony regularny kontakt telef. (po 9 latach)i spotykamy się co jakiś czas (w tym ma sex) i jest super.