KARMIENIE PIERSIĄ ROCZNEGO DZIECKA TO PERWERSJA!!!!!!!!!

http://www.gugu-gaga.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=19 dla tych co twierdzą ze pokarm jest dobry do 6-8 miesięcy a potem to już nie :O

A ja kiedyś z ciekawości zapytałam sie lekarza jak to jest z tym karmieniem, bo temat ten przewija sie cojakiś czas. Otórz usłyszałam że 6-8 miesięcy sie karmi dziecko i to jest ten okres kiedy dziecko potrzebuje mleka matki, jest dla dziecka bardzo ważne, jednak potem już nie jest potrzebne a wręcz dziecko musi z tym zaprzestać bo to staje sie nałogiem zarówno dziecka jak i matki i źle wpływa na dziecięcy rozwój intelektualny mianowicie czuje sie uzależnione od matki i trudniej mu nawiązać kontakt z innymi. To jest zdanie mojego lekarza, który pisał prace na temat relacji i więzi między matką a dzieckiem

do julii- to popytaj jeszcze innych lekarzy ciekawe co Ci powiedzą???!!! Bo ten Twój najmądrzejszy lekarz jakoś kiepsko wypadł hehehehehe Zresztą zdania wśród lekarzy są podzielone!!! A co do intelektu to chyba Tobie baardzo go brakuje skoro piszesz takie BZDURY!!!!!!!!!!!!!!

Napisałam że to zdanie mojego lekarza. Nik masz najlepiej krytykować a sama krytykujesz...kto tu ma wyższy poziom intelektualny. Pozatym pewnie karmiłaś sporo czasu i prawda w oczy kole. A do błędu nikt sie nie przyzna- lepiej na kogoś naskoczyć, tak w ramach obrony

jesli matka karmi do 1,5 roku to mysle ze jest jeszcze ok ale rozbrajają mnie matki ktore karmią swoje 3 letnie dzieci piersią

To i ja wyrażę swoje zdanie - kolejny debilny temat ociekający agresją i chamstwem i życzę miłego dnia...

Do dziewczyn ze wstretem do karmienia piersią. Przeciez mozna odciagac mleko laktatorem i podawać w butli! Ja tak robiłam od urodzenia mojej córki, bo sama cyca nie bardzo chciała ciagnac. Wypijając butlę odciągniętego, rzadziej budziła sie w nocy. A karmiłam do 6 miesiąca, bo po wprowadzeniu stałych pokarmów moj pokarm przestał byc dla niej atrakcyjny, a jak spróbowała sztucznego i przypadło do gustu, to przestałam ściagać. Natomiast wśród pediatrow amerykańskich jest poglad, ze powyzej 6 miesiaca powinno podawac sie dziecku dziennie minimum 30 ml własnego mleka, bo jakies tam przeciwciała sa jeszcze z niego wchłaniane. A co do wygladu piersi, od tego są rózne zabiegi, kremy i bardzo dobrze dobrany stanik! Wiadomo, ze z wiekiem biust opada, jak równiez sa rózne kształty piersi :/ Nie mozna generalizowac, ze po karmieniu dziecka przez rok, kazda bedzie miała cycki jak murzynka. Jeszcze będąc w ciazy spałam i chodziłam w staniku 24 h, i przez 6 miesiecy karmienia równiez, a to dlatego, zeby ciezki biust nie rozciagnał skóry, dodatkowo smarowanie mustella i efekt jest jak przed ciaza.

JULII-jakaś TY ograniczona!!!!!!!!!!!!!KAZDY KARMI ILE CHCE A WAM NIC DO TEGO PUSTE KOBITY!!!!!!!!!!!!!!!! Tak na marginesie to same powinnyście się sobą brzydzić za taki płytki światopogląd!!!!! PUSTE PUSTE PUSTE PUSTE PUSTE PUSTE PUSTE PUSTE I ZAKłAMANE

julii- będę karmić tyle ile będę chciała!!!!!! Ja jestem NORMALNĄ MATKĄ hehehe może mam przestać już teraz bo moje dziecko ma 4mc no dla was przecież to taaaaaaaaaaaaakie obrzydliwe!!!!!! ech szkoda gadać z kimś kto jest tak pusty i żałosny....powodzenia w dalszym obrzucaniu błotem puste lale hehehe

kobieto co ty masz w głowie? tu przede wszystkim chodzi o zdrowie dziecka, po to zostały stworzone piersi aby karmi,c dziecko, a do seksu to tylko dodatek. na pewno jestes dorosla kobieta a glupia jak zwykla malolata. nie widze nic zlego w tym, ze kobiety dlugo karmia, jesli maja pokarm to czemu nie? skoro tak cie to razi to nie wychodz z domu, bedziesz o wiele spokojniejsza, ale mnie twoja glupota zadziwia :/

Anna Maria II Twoja córka nie chciała ciągnąć, a mój synek nie chce otworzyc buzi gdy widzi, ze chce mu dac butelke, w spzitalu gdy go dokarmiali mlekiem modyfikowanym plul i krzyczal w nieboglosy. mam zmuszac dziecko do tego by jadlo to czego nie chce? jestem za karmieniem piersia i chce karmic jak najdluzej!!!!!

ja rowniez uwazam ze karmienie dziecka powyzej roku jest niesmaczne!!!!co gorsze to matki polki nie moga sie pogodzic z odstawieniem dziecka od piersi bo nei moga zniesc faktu ze bede maluchowi juz nie tak bardzo potrzebne!!!i dziecko przez to wszystko nie mzoe skorzystac z samodzielnosci bi ich karmiaca latami maumusie im nie pozwalaja:):):)!!!i taka jest prawda bo nie chodzi wcale o dobro dziecka tylko o psychike mamus haha.ja karmilam soja corcie do 8 meisiaca i uwazam ze jest to wystraczajace!!!!a co do piersi to zostale ona stworzone przede wszystkim do tego by zdobic kobiete a nie tylko do karmienia dzieci.i wcale nie jest prawda ze matki ktore karmia dlugo cycem maja lepsza wiez z dzieckiem bo to relacje miedzy matka a dzieckiem tworza wiez a nie CYC!!!!pozdrawiam wszystkie wyrodne matki,ktore dbaja o swoje piersi heheh i nie karmia dzieci latami haha

ja karmiłam mych dwóch synków do 3 roku życia i wcal nie mam obwisłych piersi i po za tym piersi są dla dzieci do karmienia a przy okazji do seksu perwersja to jest gdy kobieta wogóle niechce karmić piersią z samolubnych pobudek

ten temat to beznadziejna prowokacja, a autorka jest spoconym, owłosionym typem:p

moja szwagierka wykarmiła troje dzieci, w tym ostatnie karmiła do drugiego roku zycia. Piersi ma ładne i jędrne, wiec twja teoria, autorko tu sie nie sprawdza.

:-)

Wy chyba dzieci nie macie....samodzielność rocznego dziecka taaa, ale któraś wystrzeliła:)

Karmiłam moje dziecko do drugiego roku życia! CUdowne, niepowtarzlane doświadczenie! ALe nic na siłe i wbrew sobie! Tylko kiedy daje to wciąż radosc! Natomiast osoba, kótra na widok matki karmiącej ma tak jednoznaczne skojarzenia na peewno nie jest kobietą, która kiedykolwiek karmiła... i śmiem twierdzic ze jej (jego) preferencje seksualne są dalekie od tych które są powszechnie uważane za normalne.

moja mama wykarmiła piersią siedmioro dzieci i ma piersi jak nie jedna osiemnastka.

nie wiem co kogo obchodzą czyjeś piersi i czyjeś karmienie.Jak sobie ktoś chce to niech sobie karmi!!! a jak się to innym nie podoba to niech się odwaracają. Rozbarajają mnie teksty ze karmienie jest niesmaczne-dla kogo??? dla przechodnia??? bo chyba nie dla dziecka???? a to chyba ono jest tu najważniejsze!! musiałabym być głupia żeby się przejmować każdym komu się coś tam nie podoba. WHO zaleca karmienie piersią do 3 roku życia-i nie sądze że podaje taką informację tak sobie-poprostu.Raczej stoją za tym prace naukowe, badania, opinie lekarzy. A perwersją dla mnie osobiście jest głupota. Pozdrawiam

Prosze o wyslanie linku do stronki z informacja, ze WHO rekomenduje karmienie piersia do 3 roku zycia. Drogie karmiace matki, zyjemy w wolnym kraju. Kobieta decydujaca sie na sztuczne karmienie z obojetnie jakich pobudek nie jest gorsza matka od tej, ktora karmi piersia. A to niestety Wy najbardziej je krytykujecie, drogie karmiace. Tak jak nie chcecie, by komentowano Wasz wybor karmienia piersia 2-3latka, matki decydujace sie na krotkie karmienie (tudzien karmienie sztuczne) rowniez nie chca byc z tego tytulu linczowane. Kazdy ma prawo do swojego zdania. Pozdrawiam wszystkie mamuski.

jest gorszą matka ta co nie karmiła z wyboru. Tylko z wyboru daje butelkę. Jest gorszą matką i tyle w temacie.

Zdania lekarzy są, jak zawsze, podzielone. Dlatego warto odnieść się do światowego autorytetu w dziedzinie zdrowia, na którym powinni opierać się wszyscy lekarze. Rezolucja z 1994 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO 47,5) stwierdza: @..........@...........@........... "Zważając na unikalną wartość pokarmu kobiecego oraz naturalne procesy związane z żywieniem człowieka, Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby niemowlęta były karmione wyłącznie mlekiem matki do szóstego miesiąca życia. Wyłącznie oznacza w tym wypadku bez dopajania, dokarmiania czym innym niż matczyny pokarm. Jako najbardziej odpowiednie dla prawidłowego rozwoju dziecka uznano karmienie piersią kontynuowane do drugiego roku życia i uzupełniane przez miejscowe produkty żywnościowe". Ponadto, rezolucja World Health Assembly 55.25 - 2002 zaleca karmienie piersią powyżej drugiego roku życia i dłużej. ?@........... Co do wyglądu piersi ?......... Największe zmiany w piersiach zachodzą w czasie ciąży, to wtedy dochodzić może do nadmiernego rozciągnięcia tkanek, tyle że z powodu powiększonego gruczołu mlekowego, niczego nie zauważamy. Dopiero po unormowaniu laktacji piersi stają się zupełnie miękkie, wiotkie. Jeśli nie ma problemu z długo utrzymującą się nadprodukcją, po zakończeniu karmienia, mniej więcej po 4-6 miesiącach, piersi wrócą do normy.

ja karmiłam ponad 2 lata i dla mnie to nic gorszącego.Zwyczajnie zal mi dzieciakow nie karmionych piersią.A tak jak w artykule napisano po 3 miesiącach od zakończenia karmienia piersi wracają do normy.Moje akurat pozostały większe,co mnie b cieszy

jak sie ciesze, ze juz nie mieszkam w pl, gdzie kazdy kazdemu wpierdala sie w zycie i mowi jak zyc :P

oj kochana nie tylko w Polsce tak jest.

Tak oczekujecie tolerancji wy karmiace rok dwa czy trzy lata a same krytykujecie sztuczne mleko jak mozecie najzjadliwiej...wy ok mimo ze to budzi wsrod wiekszosci obrzydzenie ale ktos kto karmi sztucznym mlekiem oczywiscie tragedia.przez wariatki jest ta cala nagonka na karmienie piersia.jakby to warunkowali kwestie bycia zla czy dobra mama.i uwaga karmilam dzieci teraz jestem w ciazy i bede karmuc ALE POL ROKU GORA.PRZEZ WAS inni krytykuja karmienie piersia bo zrobilyscie z tego cyrk.szkoda!!!!