Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kodus

ślub z rozsądku?

Polecane posty

jestem z kimś od czterech lat, on coraz częściej mówi o ślubie.. przeraża mnie to... czuję, że popełniam wielki błąd, ale nie potrafię powiedzieć: dość.. wiem, że będzie to będzie jedno wielkie nieporozumienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieporozumienie to po
jakiego diabla sie z nim 4 lata spotykasz i robisz nadzieje? ogarmij sie kobieto!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w takiej sytuacji, więc chyba Cię rozumiem. Decyzja była bardzo trudna - odeszłam. Dzisiaj nie żałuję, wręcz przeciwnie. Wyszłam za mąż za człowieka za którym po prostu szaleję. Śluby z rozsądku to przykra sprawa, będziesz żałować do końca życia. Ja wtedy nie wierzyłam że jeszcze kogoś poznam, kogoś takiego z kim chciałabym się poważnie związać, ale powiedziałam sobie \"raz kozie śmierć\" i wyszło jak wyszło :) Do odważnych świat należy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie z niodpowiedna osoba
jest gorsze, zostaw go i nie marnuj chlopakowi zycia skoro go nie kochasz, daj mu szanse ulozyc sobie zycie z kims komu bedzie na nim zalezalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejne potwierdzenie słow, ze kobieta jest jak małpa... nie wazne z kim.... nienawidzi go, brzydzi sie nim, byle tylko spodnie nosił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kodus, jak przeraża cie ślub z ta osobą to jest to dobry sygnał ze nie powinnas brac slubu z nim. a dlaczego cie to przeraża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** *** ***
tak komiczne...byle potomka i bezpieczeństwo dał... nie chcę mieć córki, bo obawiam się że mogłabym ja wychować na taką osobę jak autorka tego topiku. dziewczyno dobry stwórca po to dał Ci serce żebyś nim sie kierowała bo wskazuje dobre wybory...przecie nie jest tak podły żeby dawać serce tylko po to by bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komicznie...
o znowu pan komiczne sie wypowiedzial ;) ... i jak zawsze bezsensu... chlopie znajdz sobie forum dla facetow coraz czesciej dochodze do wniosku ze na tym forum powinna byc selekcja uzytkownikow komiczne zgadnij kto by nie przeszedl? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** *** ***
dziewczyno jak możesz być tak podła że dla własnej wygody rozważasz złożenie przysięgi miłości komuś kogo nie kochasz!! to kłamstwo oszustwo i obrzydlistwo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat że obawiasz się
samotności? Goni cię zegar biologiczny? Ślub bez miłości jest bez sensu. Wcześniej czy później rozpadnie się. Powiedz mu co czujesz i czas na rozstanie, bo nie warto marnować czasu jemu i sobie. Znam pary które z powodu wygasłych uczuć rozstały sie po 7 latach i nie żałują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** *** ***
ja odbieram ze jeśli masz wątpliwości czy chcesz z nim żyć to znaczy ze miłości nie wiele w tobie zostało...jak miłość jest to kłótnie o organizacje wesela są fraszką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat że obawiasz się
no to się zdecyduj. Raz piszesz że z rozsądku a potem, że jednak go kochasz... A kłótnie są w każdym związku. Nie ma tak, że zawsze jest super, albo zawsze źle. Dobry związek to jeden wielki kompromis i równowaga pomiędzy "dawaniem" a "braniem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ślub Cie przerazil i tyle. Zanim podejmiesz decyzje,ze konczysz ten zwiazek - pomysl czy tego naprawde chcesz? Moze go kochasz i to jest tylko chwilowe zachwianie w uczuciach? Jesli jednak jest inaczej - nie widzisz szans dla Was - to daj sobie i jemu swiety spokoj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, to jest trochę tak, że jak z kimś długo jesteś, to jakieś uczucie w Tobie drzemie, tyle że to nie \"taka\" miłość, przy której chce się spędzić resztę życia. U mnie to było bardziej jak przyjaźń (z mojej strony), no i co tu ukrywać, też przyzwyczajenie, poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa. No ale jak myślałam o wspólnych latach małżeńskich, dzieciach, obiadkach itd, to byłam przerażona. Teraz jest inaczej. Kiedy mój obecny mąż mi się oświadczył, nie było ani jednej czarnej myśli, żadnych wątpliwości czy obaw, tylko radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat że obawiasz się
poza tym w każdym związku z czasem zaczyna być inaczej niż na początku w okresie fascynacji. Po jakimś czasie przychodzi codzienność. A ty pewnie chciałabyś fajerwerków do końca życia. Z nikim tak nie będzie... Przechodzisz kryzys i od ciebie zależy co zrobisz z tym dalej. Albo porozmawiacie co wam się nie podoba i czy mozna coś zmienić, albo uznasz, że jednak fascynują cie te fajerwerki na codzień i wciąż ich będziesz szukać... Nie znajdziesz. To mogę ci zagwarantować :-) Ile masz lat, bo nie odpowiedziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może mnie zlinczujecie za to co napiszę, ale dla mnie jednym z wyznaczników było tez to, że nie miałam ochoty już z nim sypiać. Facet mnie juz nie pociągał, sex był nudny i męczyłam się z tym. Możecie mówić że seks zawsze powszednieje po jakimś czasie, ale powiem Wam, że z ex to się stało już po ok roku (byłam z nim ok3 lat), a z obecnym jestem już prawie 6 lat i seks jest coraz lepszy. Dlatego nie popieram wstrzemięźliwości przed ślubem, bo nie pozwala się dobrać pod każdym względem, no ale to już inny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiedz sobie na pytanie czy ty go LUBISZ czy tylko KOCHASZ. jezeli jedno wystepuje z drugim to jest duza szansa na dlugi udany zwiazek. jezeli roznice swiatopogladowe miedzy wami sa zbyt duze to moze byc tak ze sie rozejdziecie po slubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×