TEKST podziękowan dla rodziców - poradźcie, fajny?

Szukam podziękowań dla rodziców, sama nie napisze tak ładnie, muszę coś niecos pościągać: Od Was nasze życie sie zaczęło. Dla Was nasze życie się toczyło. Dziś, gdy nowy kierunek obieramy, ukłony wdzięczności nisko Wam składamy. "Za to, że dzięki Waszej miłości mieliśmy dzieciństwo pełne radości. Za Wasze serce i dotyk czyły, gdy czasem kolce życia nas ukuły. Dziekujemy za dobre rady, bo to dzięki nim nabraliśmy ogłady. Za to, że zawsze przy nas byliście i z pomocną dłonią naprzód wychodziliście. Za trud naszego wychowania wiedzcie, że bedziecie dla nas wzorem do naśladowania. Dziękujemy Wam bardzo za to wesele i za to, że zawsze byliście jak przyjaciele. I powiedzieć Wam chcemy, choć już o tym wiecie, że tak wspaniałych rodziców nie ma nikt na świecie! Będziemy za Was Bogu dziękować skrycie i kochać Was bardzo przez całe nasze życie. "

Ja osobiscie uwazam, ze przemawianie wierszem, ktory- umowmy sie -nie jest najwyzszych lotow, jest strasznie tandetne :/. Mysle, ze duzo bardziej szczere sa proste slowa, bez specjalnego rozwlekania.

A ja chyba zaryzykuje i pójdę na spontana :D I powiem to co mi ślina na język przyniesie w danej chwili :) Nie wiem wydaje mi się że tak będzie lepiej bo powiem to co na prawde będe chciałą w danym momencie wyrazić :)

dla mnie ten wierszyk rodem z Częstochowy też jest lekko tandetny i też jestem za tym aby powiedziec to co sie czuje w sercu a nie wykuć na pamięć jakieś denne rymowanki :O