Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joina123

Zdrada dlaczego?

Polecane posty

Gość joina123

Wlasnie wczoraj dowiedzialam sie ze maz mnie zdradzal. :( Nie potrafie exgystowac na tym swiecie, swiat dla mnie umarl! Baaaardzo mnie to boli bo bylismy mlodym malzenstwem. Porbalismy sie w maju. Nie jestem w stanie pomyslec co teraz. Siedze i placze. Chce odejsc nie wiem czy mi wystraczy na tyle sil. Maz jest teraz w pracy, dzwoni i caly czas przeprasza. Nie jestem w stanie mu dalej ufac. Dalam mu wszystko, bylam aniolkiem. :( Teraz musze odejsc choc tak bardzo nie chce bo KOCHAM! KOCHAM KOCHAM KOCHAM!!! Dlaczego to musialo osie stac? Co jemu brakowalo? Pomozcie bo sie zalamie! Umieram chce jak dzin do zamknac sie w butelce i juz nigdy z niej nie wyjsc! Nie chce nie chce! oj nie chce! Boliii!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro nie wiesz dlaczego Cię zdradzał to zapytaj jego. on na pewno wie dlaczego Ci to robił. z jednej strony dobrze by było gdybyście sobie to jakoś wyjaśnili, oczywiście musiałby mówić całą prawdę, co niekoniecznie wchodzi w grę. ale z drugiej strony gdyby tak bardzo Cię kochał jak zapewne wiele razy zapewniał, to nigdy nie wyrządziłby Ci takiej krzywdy i nie dopuścił do takiego świństwa. zachował się jak totalny idiota, nic nie jest w stanie tego usprawiedliwić, nawet nie wiem jaka nietrzeźwość czy coś z tych rzeczy. przemyśl to sama i sama podejmij decyzję, bo to od Ciebie zależy teraz czy chcesz spędzić resztę życia z człowiekiem, który już po krótkim czasie małżeństwa przyprawia Ci rogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gackowata
pogadaj znim , moze jest jakas nadzieja ze mu wybaczysz moze cie przekona ...ale ja na twoim miejscu kopnelabym go w jaja !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helooooom
ja bym nie wybaczyla, zrobil to raz to zrobil znowu, a skad sie o tym dowiedzialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka79
szlag mnie trafia gdy slucham tego! Faceci to zafajdane swinie, kłamcy!!!!!!!! malo ktory docenia to co ma!!! dopiero jak straci to blaga o przebaczenie........... nawet na kolanach........ oczywiscie dajemy mu szanse..............i potem robi to samo. przykro mi naprawde, musisz przezywac koszmar w tej chwili. najgorsze ze ze naruszyl to co najbardziej wazne i buduje sie latami.......... zaufanie. jestem z Toba ale tak naprawde to musisz sama zdecydowac....... zadna decyzja nie bedzie latwa. powodzenia! i pamietaj...... mysl teraz tylko o sobie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gackowata
wlasnie wlasnie ...nigdy nie docenia tego co ma , niestety taki juz nas los facet to zagadka gorsza od sfinksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje Ci!! wiem,ze to musi Cie bardzo bolec!! domyslac sie moge jedynie jak sie czujesz i jak ja by sie czula na Twoim miejscu!! wiem,ze bardzo ciezko Ci teraz jest byc sama!! czujesz sie opuszczona, niepotrzebna,niechciana..prawda?? Swiat stracil sens dla Ciebie?! Moze zdradzil dlatego,ze za duzo mial!! ze bylas dla niego za dobra!! Nie docenil tego..szukal czegos innego!! Ja go nie bronie-bron boze!! Bo dla mnie jest skonczonym skur.... Jesli mu wybaczysz, to juz nie bedziesz potrafila mu zaufac, bedziesz bardzo podejrzliwa..to nie bedzie normalne zycie, bo gdzie nie wyjdzie ,to bedziesz myslala,ze moze jest z inna! wiem,ze mi latwo jest powiedziec abys go zostawila i nie wracala do niego! Bo mi gdyby ktos tak mowil,to jeszcze bardziej zaczynalabym plakac!!! Ale to chyba jest naprawde najlepsze wyjscie!! Nie dawaj mu szansy!! bo jak zrobil to raz, moze zrobic to drugi i trzeci... nie jeste Ciebie wart, tym bardziej ze jestes taka dobra dla niego!! Znajdziesz sobie innego,lepszego..ktory jest Ciebie wart!! jestem z TOBA!! bardzo mi przykro!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gackowata
:( to smutne ale prawdziwe .ja czyli ona ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie istnieje jedna
dobra rada w takim wypadku, gdybyscie byli ze soba kilkanascie, kilkadziesiat lat, radziałbym wybaczyć i zyc z nim dalej.Jednak po tak krótkim czasie... Mam koleżanke - wybaczyła, sa niby dobrym małzeństwem, on juz jest wierny, rozpieszcza ja... ona nadal pamieta i nie potrafi juz patrzec na niego jak dawniej. Powiedziała ze lepiej byloby gdyby wtedy sie rozstali. Wiec nie jest to proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka79
wiesz co , mnie facet nie zdradzil albo o tym nie wiem , tylko mnie okłamywał . zapomnial mi powiedziec o kolezance z ktora sobie czesto rozmawial:) i tak przez pawie rok. mieszkamy razem a ona w innym miescie wiec nie spotykali sie. aczkolwiek kilka razy sie widzieli!! i powiedzcie mi mam mu wierzyc ze mnie nie zdradzil?? minelo juz z miesiac, postanowilam zostac z nim i......... wcale nie jest tak pieknie. on sie stara ale... ja po prostu mu nie wierze. teraz mi wszystko mowi ale jak dlugo i czy naprawde wszystko.... ja sprawdzam jego rachunki, poczte, wszystko co sie da..... to juz nie to samo... nie wiem czy kiedykolwiek bedzie. jestesmy kilka lat ze soba. nie jestesmy malzenstwem. a planowalismy niedlugo sie pobrac. tez nie wiem co zrobic. wspolczuje Ci. i powiem ze nawet jak wybaczysz to bedzie ciezko......... a myslalam ze moj jedyny jest inny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech mala taka
malutka ja mialam taka sytuacje ze odkrylam dawno temu ze moj facet rozmawia z jakas laską przez przypadek, jak mialam przyjechac do niego to zablkokowal jej numer gg, neichcący przeczytalam poczte od jakiejs dziewczyny ktora do niego pisala cos w stylu" co sie z toba dzieje, dawno nie gadalismy", weszlam na gg i weszłam na liste zablogowanych patrze! jest kilka numerow i je odblokowałam, i nagle pisze ta laska i ja zaczelam z nia rozmawiać jakbym byla moim facetem, powiedzialam jako on ze " jest u nmie moja dziewczyna" wtedy ona eee???? helołł? jaka dziewczyna :o i zapytala czy dlugo jestesmy razem, powiedzialam jako on, ze 4 lata i sie obraziła, ja sie pytam dlaczego sie obraziła, a ona do mnie bo jak ja powiedziałam ci o moim chlopaku to byleś ZŁY :i i mnie rece w tym momencie opadły. moj chlopak wrocil z pracy, pokazalam mu to! on mowil ze nie wiedzial dlaczego jej nie napisal, ze ma mnie i jestesmy razem, prosil i przepraszal, chcialam jechac do domu, szarałam sie z nim, dostal w twarz, plakalam a on ciagle przepraszam i przytulal nie chcial mnie puścic. od tamtej pory cos sie zmienilo, ale zaufanie wciaz szfankuje :o potem razem siedlismy do kompa i napisaliśmy tej dziewczynie prawde, tz on pisał. chcialam od niej wyciągnąć ich rozmowe i archiwum i zobaczyc czy naprawde byl zły kiedy sie dowiedział, ze ona ma chłopaka! ale nie wysłała mi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia isia sia ia a
To zrob eksperyment- zacznij jesc tylko jablka.(czy to co tam lubisz jesc), po jakims czasie tez nie bedyiesz miala na nie ochoty i zjesz co innego mimo ze to co jadlas wczesniej nadal bedziesz lubic. Po prostu naucz sie odrozniac milosc,bliskosc od porzadania seksualnego. Zarowno Ty , jak kazda inna kobieta (facet z reszta tez) po pewnym czasie sie nudzi. Zdradza kazdy,tylko nie kazdy cielesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka79
to tez ciekawa historia! ale co jestescie razem?? i powiedz szczerze wierzysz ze Wam sie uda?? bo ja sie boje ze mimo staran nie jestem w stanie mu zapomniec i wybaczyc. i to sie odbija na zwiazku. zastanawia mnie dlaczego faceci to robia?? zdrada, kłamstwa....... zyja w jakims obłudnym swiecie....... jak oni moga tak kłamac a potem przychodzic do nas przytualc i mowic czule slowka....... bleeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech mala taka
tak malutka jesteśmy,udalo nam sie, teraz juz 6 lat razem :) od roku mieszkamy ze sobą, tamta sytuacja miala miejsce kilka lat temu, ale do dzis pamietam. teraz jest wspaniale, mamy swoje mieszkanie, kochamy sie ale jak widze laske ktora rozmawia z moim facetem od razu mi sie wspomina tamta sytuacja, a on juz widzi moja mine i podchodzi, przytula mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka79
super, fajnie ze Wam wyszło, trzymam kciuki! u mnie to swieze i boje sie ze nie dam rady.......... ale i tak zasada jest teraz KOCHAJ I SPRAWDZAJ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech mala taka
ja tez trzymam za was 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×