Jak zakończyć długoletni związek bez przyszłości??

Normalnie. Mówiąc mu \'to nie ma przyszłości, było miło ale musimy się pożegnać, pa\'

ja to zrobilam - bardzo powoli

nieda się tak poprostu powiedzieć komuś po 6 latach narazie

Da się. Tak jest najlepiej. Roztrząsanie wszystkiego długimi rozmowami tylko zaogni sytuację.

Paweł - powiedzmy sobie to szczerze, nie znasz życia ja prowadzilam dlugie rozmowy i to pozwolilo nam rostac sie kulturalnie, w pokoju i bez wzajemnych zali

myśle ze jak poczuje ze cie traci,to podejmnie wreszcie męska,dorosła decyzje i niedlugo dostaniesz.........pierścionek! :p

oj niekoniecznie ;) moze sie okazać - jak w moim przypadku - ze ma dokladnie takie same zdanie jak ona...

jeśli oczywiście Go kochasz (a wiem ze tak jest ;) to przyjmiesz ten pierścionek i bedziecie żyli długo i szczęsliwie! Facet poprostu musi dojrzec do pewnych "rzeczy" ;)

najlepiej rozstac sie niekulturalnie, typu kop w jaja, nie bedzie glupi palant myslal ze ma jeszcze wyjscie awaryjne

aaa może nigdy nie dojrzeje do tej decyzji, a ja wiem ze ten związek niema sensu, my się pozabijamy jak bedziemy razem

>>>ja moge ci powiedziec jak Bzdury opowiadasz. Rozstanie musi krótkie. W kilku prostych zdaniach powinna mu wyjaśnicz dlaczego go olewa i nie słuchać jego wyjaśnień. Decyzja podjęta, klamka zapadła. Trzeba go pozbawić wszelkiej nadziei.

jaaaasne, traktujmy się jak śmieci...albo jeszcze gorzej jeśli kogoś szanujesz, traktujesz jak przyjaciela i jeśli wasz związek - faktycznie nie ma przyszlości i milość w nich wypaliła się możne i trzeba rozstac sie kulturalnie i delikatnie

Tak, przytulić go i pogłaskać :o. Śmieszne :o

no właśnie nie wiem czy nie chce z nim być. Ale nie mozemy się dogadać, mamy 2 odmienne charaktery, różne zdania na wiele tematów, i często z tego powodu wybuchają konflikty:/

przytulanie kogos cie smieszy ? ;) powtarzam - mowie o swoim przypadku czyli o stytuacji gdzie na dobra sprawe obydwie osoby zgadzaja sie co do tej decyzji tyle ze jedna z nich - ja - byla inicjatorka faktycznego konca

Prosto z mostu mu powiedz: \"Nie widze tego\" i \"pa\" To nie jest ani proste ani miłe...al gdybym tak nie zrobiła (po 4 latach byćia z ex) pewnie męczyłabym się z nim do tej pory a tak,przeżyłam załamanie (tak bywa) i poznałam najcudowniejszego faceta w moim życiu,za 3 tygodnie nasz ślub :))) Powodzenia

mi te dlugie rozmowy pozwolily upewnic sie w decyzji, poukladac sobie wszystko w glowie daly tez poczucie ze nie dzialam pochopnie nie mam tez watpliwosci co do tego co on czuje i mysli o tym wszystkim ja nie mowie ze to bylo latwe i mile ale - w moim odczuciu i w porownaniu z tym co robilam wczesniej (czyli wlasnie roztsawanie sie z dnia na dzien, prawie bez wyjasnien) - to bylo dojrzalsze i lepsze dla mojej psychiki mimo ze podczas tych rozmow nie raz obydwoje plakalismy

smiley - spoko ;) moze to kwestia charakeru... a moze danej sytuacji, danego zwiazku... u mnie to zdalo egzamin ale nie upieram sie ze tak byc musi chociaz kulturalnie byc powinno zawsze ;)

To chyba zalezy od tej osoby zostawianej jak z nia zerwac ... chyba byly rozmowy i wiesz co on by wolal Ze mna zerwal smsem szybka pilka :O i nie potrafie tego zrozumiec, ja jestem osoba ktora musi miec wszystko wyjasnione i wylozone na tacy wtedy moge zrozumiec i pogodzic sie, a tak to tkwie w zawieszeniu :O

nieważna jest tak bardzo formaa zerwania. Ale decyzja o zerwaniu której nie potrafie podjąć, nie wyobrażam sobie życia osobno..... my od zawsze jesteśmy razem....

taki bilansik nie zdał u mnie egzaminu :/

no włąśnie... jesteśmy ze sobą jednakże czasmi jest fajnie a czasami po prostu do bani....

hmmmm jest wiele takich powodów abyśmy nie byli razem. mamy 2 zupełnie inne charaktery, czesto a nawet zawsze odmienne zdanie. inaczej wyobrażamy sobie zycie

.... czasami tak właśnie myśle że to tylko przyzwyczajenie, nie wyobrażam sonbie jak by to było gdyby go nie było... co ja bym ze sobą zrobiła jak przez ostatnie 6 lat był tylko on czasami jakaś koleżnka sporadycznie. widzimy sie prawie codziennie. nie wyobrażam sobie kogoś innego przy moim boku

dzieki bardzo, ale na dzisiaj koniec papap