Przyjaciółka ma do mnie żal, że planuję nazwać swoją córkę imieniem, które nosi

jej córka. Szukamy z mężem imienia dla córki i mam spory problem, bo imiona, które mnie się podobają, nie podobają się mojemu mężowi, a imiona, które jemu się podobają dla mnie są brzydkie. Jedyne wspólne imię, które nam się podoba to Wiktoria. Tak ma na imię 1.5 roczna córka mojej bardzo bliskiej przyjaciółki- wręcz siostry. Kiedy przyjaciółka dowiedziała się, że planujemy tak nazwać córkę, to uznała, że to nie w porządku, że kiedy ona wybierała imię dla dziecka, to też brała pod uwagę, żeby to imię nie powtarzało się wśród bliskich przyjaciół i rodziny. Nie jest na mnie obrażona, ale ma do nas żal. Chciałam ją poprosić, żeby była matką chrzestną, ale teraz boję się, że mi odmówi i, że nasze kontakty ulegną pogorszeniu. Wcześniej spotykałyśmy się codziennie, a teraz przychodzi tak od niechcenia. Niby jedno głupie imię, ale nie wiem co mam zrobić. Kiedy nazywałyście swoje dzieci też brałyście pod uwagę, żeby to imię nie powtarzało się wśród bardzo bliskiej rodziny i przyjaciół? To ja jestem nie w porządku, że tak się uparłam na tą Wiktorię czy to ona nie ma powodu, żeby się o to obrażać?

smieszna jest Twoja kolezanka

a już nazywanie jej przyjaciółką czy siostrą to przegięcie jeśli taka bzdura jest w stanie tak diametralnie pogorszyć wasze stosunki:O

Trudna sprawa. My kombinujemy faktycznie tak żeby się nie powtarzało przynajmniej w bliskiej rodzinie i u przyjaciół, bo to dziwnie. Zwłaszcza jak się razem z dzieciakami spotkamy i nie wiadomo które dziecko ma zareagować na swoje imię. No i to trochę jak z papugowaniem ciuchów - przyjaciółki w identycznej sukience na imprezie wyglądają dziwnie, sorry za dziwne porównanie. Co do Waszych wzajemnych stosunków, to trudno mi się wypowiedzieć bo Was nie znam.

Przyznam szczerze, że dziwnie bym się poczuła, gdyby moja przyjaciółka nazwała swojego synka Michał, podczas gdy wie, że tak ma na imię mój synek. Z jednej strony obraża się o byle co, ale z drugiej strony nie chciałabym być na jej miejscu.

do autorki topiku ja mam corke Wiktorie i zawsze mozesz powiedziec ze nazywasz tak swoja corke ze wzgledu na inna Wiktorie.Ja dalam na imie swojej corci na imie tak a nie inaczej bo wybral takie imie dla dzidzi moj synek.A ze ladne to tak zostalo,jezeli bym sama wybierala a bylo tak w przypadku Konradka to patrzylam przede wszystkim na siebie to moje dziecko i mi ma sie podobac imie to ja je bede utrzymywac ,twoja kolezanka pieniedzy ci nie da na utrzymanie dziecka wiec jej zale sa tyu nieuzasadnione,powiem wrecz ze ja bylabym dumna ze moja kolezanka chce nazwac swoje dziecko tak jak moje bo to znaczy ze jest zauroczona moim dzieckiem.Chrzestny mojego syna ma dwoch chrzesnikow Konradow ,bo jego siostra nazwala swojego synka tak jak moj bo stwierdzila ze chce by jej synek byl taki grzeczny tak jak moj,jak zadzwonili do mnie z pytaniem czy bede miala cos przeciwko temu to powiem ci ze ja bylam bardzo zdziwiona tym telefonem bo jak bym mogla miec cos do imienia ich dziecka to ich dziecko i to oni daja mu imie i nikt nie powinien tak reagowac jak zareagowala twoja \"przyjacółka\" I tak jak ktos wyzej napisal ,okreslajac ta osobe \"przyjaciółką\" a nawet siostra jest jej niegodne skoro teraz tak sie zachowuje.Pozdrawiam serdecznie i nadaj swojemu dziecku takie imie jakie podoba sie Tobie i Twojemu mezowi i nie patrzcie na innych.

z nią jest cos nie w porządq skoro ma wąty o takie rzeczy, ale z Tobą też, skoro to jest dla Ciebie dylematem. Powiem Ci, że tak ma mieć na imię moja córka ( o ile się jej kiedyś doczekam ;-) ) i gówno mnie bedzie obchodzić czy tak ma na imię córka mojej kolezanki, siostry, czy sąsiadki. A tak swoją drogą kto jest ważniejszy - córka czy ta \"przyjaciółka\"?

moja koleżanka nazwała swojego syna tak samo jak ja nazwałam mojego,nawet do głowy by mi nie przyszło,żeby się obrazić albo byc niezadowoloną,cieszyłam sie nawet,że spodobało jej sie imie która ja wybralam :) i wcale mi nie przeszkadza jak wołam swojego a przybiegają obydwaj :D

To kiepska z niej przyjaciółka, dla mnie nie miało by to znaczenia, zastanów sie dobrze nad tą przyjaźnią, a imię daj córce takie jak chcecie z mężem nikt Wam nie może niczego narzucać, choćby rodzona matka a co dopiero przyjaciółka

czesc to zastanow sie czy to faktycznie przyjazn,no sory imie ma was poroznic,to cos jest nie tak

Ale Ty przeciez nie chcesz nazwac corki Wiktoria dlatego, ze tak nazywa sie jej corka, tylko dlatego, ze Ci sie to imie podoba, takze nie rozumiem zalu przyjaciolki. Wyglada na to, ze nazwala tak dziecko, aby byc na sile oryginalna i jak Ty nazwiesz tak dziecko, to jej dziecko bedzie juz mialo imie pospolite, a to jest dla niej problemem...

Jeden z moich synów miał zostać Konradem, niestety przyjaciólka wcześniej urodziła synka i też wybrała to imię. Zmieniliśmy imię na Krzysztof, Konrad dostał na drugie. Potem nam rodzicom Krzyś podobał się bardziej, jako imię dla malucha, a zwłaszcza że on sam długo nie wymawiał \"r\". Prawie dorosły Krzysztof stwierdził, że on wolałby być Konradem, a z przyjaciółką nie spotykamy się (wyjechała na drugą półkulę) tak że nasze dzieci nawet nie zdążyły się poznać.

Za szybko wysłałam, nazwij córkę Wiktoria tak jak wybraliście. Gdybym mogła cofnąć czas mój syn nosiłby imię Konrad.

Czym ty się przejmujesz? Nazwij córkę tak jak ci się podoba, nikomu nic do tego.

to nazwij Victoria :P

Ja mam córkę z pierwszego małżeństwa, drugi raz wyszłam za rozwodnika z dzieckiem, które ma tak samo na imię jak moja córka. Obie córki wychowujemy razem i nawet w takiej sytuacji nie ma problemu. Czasami jest nawet śmiesznie, kiedy niewtajemniczony sie zastanawia :)

teraz co druga dziewczynka to wiktoria, więc o co kaman?? jeśli koleżanka chciała koniecznie imie które nie bedzie się powtarzało to mogła być zapobiegliwa i naszwać dziecko Nefretete albo Hermenegilda, a nie dała jej iię obecnie najbardziej popularne i ma pretensje.. pośle małą za jakiś czas do przedszkola i tam przeżyje teraqpię wstrząsową bo co druga koleżanka jej córeczki będzie Wiktorią - szybko jej wtedy przejdzie narzekanie.. Nadajesz dziecku imię na całe życie wiec nie sugeruj się fochami koleżanek tylko słuchaj serca i negocjuj to jedynie z mężem, to wasze dziecko a ona nie może sobie zastrzec wyłączności na konkretne imię i dlaczego Twoje dziecko ma się nazywać inaczej, niż waszym zdaniem byłoby najładniej?? daj spokój - przezwyczai się!!!

to juz mozesz miec dzieci???

Ale masz stukniętą koleżankę. Jak moja prawie siostra :) dałaby dziecku na imię tak ja ja swojemu to bym się cieszyła :)

nie rozumiem jak mozna dac dziecku na imie wiktoria.to takie oklepane imie teraz.jest przeciez tyle imion i dziwne ze wam wszystkie pozostale nie pasuja.

No bez przesady- tyle jest ladnych imion, a wyscie sie uparli akurat na najbardziej oklepane? Moze bedziecie troche oryginalni i dacie corce jakies mniej popularne imie?

do intimy ---> pewnie mogę, ale nie chcę; jak poronisz kilka razy bedziesz wiedziała co mam na myśli :-)

Kurde, jak słyszę imię Wiktoria to aż mnie telepie. Ileż można. Teraz co druga dziewczynka to Wiktoria. Niedługo nie będzie innych imion, tylko to. No, jeszcze obok Wiktorii króluje Julia. Dziewczyno, weź lepiej wykaż się większą inwencją twórczą, bo kiedyś jak będziesz z córką na placu zabaw i zawolasz ją po imieniu to przybiegnie Ci 15 dziewczynek. Masakra...

:O

No wlaśnie, zapomniałam. Przepraszam, już się poprawiam: jeszcze Oliwia. :D

a ja jakbym miałą dziecko też chciałabym nazwać swoja ewentualną córeczke tak jak moja przyjaciołka nazwała swoją,bo bardzo lubię jej córeczke jest śliczna,ma piękne imię,niemniej chyba bym tak nie nazwała,jakoś głupio by mi było przed moją przyjaciółka.Ona pewnie nie miałaby obiekcji,ale ja bym sie jakos krępowała,nie wiem ale chyba czułabym sie tak jakbym jej coś odbierała,tym bardziej ze to ja pomaglam mojej przyjaciółce wybrać imię bo miała z tym problem.

Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi. Nie chodzi o to, że to imię jest jedyne, niepowtarzalne i, że tylko jej córka ma prawo je nosić. Ona po prostu wybierając imię dla dziecka sugerowała się tym, czy w rodzinie, wśród sąsiadów, znajomych, przyjaciół to imię nie występuje. I dlatego dziwi ją moja postawa. Co do popularności tego imienia: u nas jest więcej Julek i Zuzi, aniżeli Wiktorii. Nie będę wybierać imienia na podstawie jego popularności, bo to bez sensu.:( Kiedyś Kasia i Ania były popularnymi imionami, a nikt się ich nie czepiał. Moja przyjaciółka jest osobą, która łatwo się obraża i ma naprawdę trudny charakter, ale ja to tolerowałam przez 15 lat i byłyśmy dla siebie jak siostry. Lepszy kontakt miałam z nią, aniżeli z moją rodzoną siostrą. To ona była świadkiem na moim ślubie, to ja jestem matką chrzestną jej córki i to ona miała zostać matką chrzestną mojego dziecka. Wiem, że może nie do końca jest w porządku, ale wciąż uważam ją za swoją przyjaciółkę, może dlatego, że mam mało znajomych, koleżanek i tak się jej trzymam.:(

sie imie Milena? moja kolezanka ma corke o tym imieniu moim zdanie duzo ladniejsze o Wiktorii, jest wg jakas delikatnosc w tym imieniu

żeby moja przyjaciółka nie kopiowała imion moich dzieci, ale oczywiście każdy ma prawo do innych odczuć