wierzycie w Boga???

Heh...to szkoda że przeszłaś na tą drugą stronę :) Nie przeżywam buntu :) przeżywam rozum przeżywam prawdę ... BOOOGA nie ma :) jesteśmy tylko my ludzie ...

to ciekawe, bo ja nie zaznalam spokoju, dopoki nie powiedzialam sobie otwarcie - boga nie ma. to tlumaczy wszystkie watpliwosci :)

Ciii Twoja pewnośc siebie daje Ci satysfakcje. Wszystkiego dobrego!

ja wierzę - no dobra, ale powiedz, wierzysz w jakims konkretnym obrzadku, tzn. czy identyfikujesz sie z jakakolwiek religia? czy tez jestes bezwyznaniowa deistka?

Napisałam Boga nie ma ...nie twierdze ze nie ma nic ...może i coś tam jest i kiedys się tego dowiemy ...ale nie ma takiego \"boga\" o jakim piszesz...

Onomatopeja -nadinterpretujesz czyli posunłełaś sie za daleko.Tak nie jest nie sądze tak jak piszesz. Tak wierze w konkretnym obrządku bo potrzebuje tego na codzień.,

Ciiii skoro piszesz ze kiedyś dowiemy sie jak jest to czemu piszesz takimi pewnikami ;-)

Wolny kraj – nigdy nikogo na siłę – ja wierzę i nigdy nie zwątpiłem -

Ciii... tak Jemu może się coś podobać, albo nie :> tak jak Tobie prawda? :> ale ja nie muszę wybrać tego życia, które On mi przygotował:> NIE MUSZE :> nie ma żadnego przymusu, On chce dla mnie dobra, tylko dobra, dlatego chce bym wybrała ten Jego plan bo On jest Miłością! rozumiesz? On to MIłOSC! dla mnie to wystarcza bym wybrała Jego plan, ale ty jeśli tego nie chcesz to żyj tym czym chcesz, On nie przychodzi i nie mówi: "słuchaj masz iść tą drogą, która ja ci wyznaczyłem! musisz" tylko DAJE CI WYBóR, Bóg tylko kładzie przed Tobą życie albo śmierć, wybieraj........ i to jest brak wolności? ;)

a powodem, dla ktorego tak sie czepiam religii jest to, ze wlasnie religie sa tu najwazniejsza kwestia - one rzeczywiscie istnieja, w odroznieniu od boga :P i robia w swiecie sporo zamieszania i zlej roboty. sprzedaja boga jak narkotyk, ktorym odurzaja sie ludzie tacy, jak niektorzy tu na forum. bog to wasze rozowe okulary, przez ktore widzicie upiekszony obraz swiata. wydaje Wam sie, ze jak Wam sie cos powiedzie, albo jak Wy jestescie szczesliwi z jakiegos powodu, to jest to dowod na istnienie boga. dlaczgo w takim razie jest na swiecie tyle istot nieszczesliwych, ktorych ani Wy, ani Wasz bog nie zauwazacie? czy Wasz bog jest az tak niesprawiedliwy - ze pomaga tylko wybranym, a cale rzesze ludzi ma w tyle? wystarczy spojrzec na historie swiata, nawet nie trzeba gleboko siegac - II WŚ, obozy zaglady, Wietnam, Hiroszima i Nagasaki, Afryka - wojny, glod i AIDS, i to wszystko ma miejsce w swiecie, w ktorym rzadzi wszechmocny i dobry bog? ocknijcie sie...

AAaaa :) (ziewam) ...cała ta religia opiera się jedynie na potrzebie...Człowiek potrzebuje wierzyć w jakieś bóstwo ....które mu pomorze kiedy ludzie nie będą w stanie ...które go nie opuści kiedy opuszczą go ludzie ...bo czuje się samotny bo czuje się bezsilny wobec tego co sie wokół niego dzieje...Ja się tego boga wyzbyłam (raczej nigdy nie wierzyłam) czyli wyzbyłam się tej potrzeby ...stałam się na prawdę wolna nie dolega mi żaden strach przed straceniem piekielnym...z reszta według biblii i tak jestem z góry stracona więc i tak i siak robie co chce :)

Nie przypomina sie żeby Bóg konstruował bomby atomowe lub stawiał obozy zagłady., Ludzie tak.

animator - :D :D :D Twoja wypowiedz mnie rozbroila :D \"On nie przychodzi i nie mówi: \"słuchaj masz iść tą drogą, która ja ci wyznaczyłem! musisz\" tylko DAJE CI WYBóR, Bóg tylko kładzie przed Tobą życie albo śmierć, wybieraj........ i to jest brak wolności? \" rzeczywiscie, swietny wybor, zycie albo smierc :D to tak, jakby bandzior przystawil Ci do glowy lufe w ciemnej uliczce i powiedzial \"oddawaj wszystko, co masz albo przestrzele ci czaszke\" - tez zostawia WYBÓR..... :D :D :D ludzie, pomyslcie czasem rozsadnie...

20.10] 15:57 onomatopeja ja wierzę, Tobie się wydaję, że człowiek, który ma swobodę dyskusji, niezależność od autorytetów, możliwość rozwinięcia własnej koncepcji życia, powstrzymywanie się od narzucania innym własnych poglądów, to człowiek stracony? zbuntowany? Wydaję mi się, że Twoja głowa jest tak utwierdzona w mitologicznych i baśniowych przekonaniach, że brak Ci woli wyrażania trzeźwych opinii. Jesteś teraz manipulowana machiną znaną jako "bóg". tu nadinterpretujesz.

"WSZYSTKO CO INNE OD NAS I NASZEJ WIARY TO ZLO" - Zrozumcie To ;) To jedyna droga do bycia sobą " bycia bogiem "

ja wierze - jasne, czlowiek, oczywiscie, ten podobny do boga czlowiek zrobil to wszystko (poza AIDS, o ile mi wiadomo). tylko dziwne, ze bog pozwolil skrzywdzic tyle niewinnych osob? dlaczego dal wolna wole TYLKO oprawcom, a nie dal jej ofiarom???? jak odpowiesz mi sensownie na to pytanie, to moze nawet uwierze ;)

Skąd wiesz że bóg jest dobry??Że chce dla ciebie dobrze i nie planuje ci sprawić bólu ?? skąd to wiesz?? Z biblii ?? :) Wiesz że oprócz tych 4 jest wiele innych ewangelii ...i dlaczego są tylko 4 skoro apostołów było 12 ??czy reszta była gorsza ?? A może po prostu reszta nie pisała ze bo jest cudowny nie pisała że jezusek jest bożym synem że należy go czcić itd...Może po prostu nie pasowało do wymyślonych przez kościół katolicki planów ....

szkal nieprawda.

ja wierze - jasne, czlowiek, oczywiscie, ten podobny do boga czlowiek zrobil to wszystko (poza AIDS, o ile mi wiadomo). tylko dziwne, ze bog pozwolil skrzywdzic tyle niewinnych osob? dlaczego dal wolna wole TYLKO oprawcom, a nie dal jej ofiarom???? jak odpowiesz mi sensownie na to pytanie, to moze nawet uwierze ;)

anyżówka * a skąd wiesz, że Bóg nie pomaga? że jakby naprawdę byłby mu człowiek obojętny to było by 10 wojen światowych a nie 2?? a może właśnie On pomaga, stara się, ingeruje, zapobiega i były tylko 2 a nie 10?? i jakby nie On to może już wszyscy by poumierali, bo tyle by było chorób, katastrof? no skąd to wiesz??? aha! właśnie! NIE WIESZ TEGO!!! ale łatwiej myśleć, że to Bóg jest zły, człowieku...

"WSZYSTKO CO INNE TO ZLO" - Zrozumcie To ;) To jedyna droga do bycia sobą " bycia bogiem "

Ciiii ja wiem bo sie o tym przekonałam. Najczęsciej tak jest-przyjmujemy coś jak sie o tym przekanamy prawda?Bo jak nam sie coś wmawia to nie?

ja wierze - jasne, czlowiek, oczywiscie, ten podobny do boga czlowiek zrobil to wszystko (poza AIDS, o ile mi wiadomo). tylko dziwne, ze bog pozwolil skrzywdzic tyle niewinnych osob? dlaczego dal wolna wole TYLKO oprawcom, a nie dal jej ofiarom???? jak odpowiesz mi sensownie na to pytanie, to moze nawet uwierze ;)

ja wierze - jasne, czlowiek, oczywiscie, ten podobny do boga czlowiek zrobil to wszystko (poza AIDS, o ile mi wiadomo). tylko dziwne, ze bog pozwolil skrzywdzic tyle niewinnych osob? dlaczego dal wolna wole TYLKO oprawcom, a nie dal jej ofiarom???? jak odpowiesz mi sensownie na to pytanie, to moze nawet uwierze ;)

przepraszam za powielenie posta, ale cos mi sie zawiesilo.

ciii znów przepraszam za brak dyskrecji ale ile masz lat?

Anyzówka-nawet próbowałbym Ci to wytłumaczyć ale chyba na zywo bo czuję ogromne trudności tu pisząc -Twoje pytanie do super pomysł na dyskusje nawet bardzo ciekawą.Tylko nie pomysl ze sie wymiguję ;-).

no moze nie trudności w pisaniu tylko w przelewaniu mysli na monitor :-)

Ja wierze...-Że skąd wiesz że bóg jest dobry...?? z własnego doświadczenia tak?? AHAaaaaaa....to już zmienia postać rzeczy....skoro modliłaś (czyt.błagałas) o coś boga i to dostałaś bo ci się poszczęściło to znaczy że bóg istnieje....kurcze zaczynam się modlić i grać w totka :)

hehe A czemuż to pytasz mnie o wiek?? Co on ma do mojej nie wiary ?? Chcesz to że jestem ateistką tłumaczyć wiekiem?? To odpowiedź prosta....nie chodzi o wiek....a o rozum ...:)