Sex przy dźwiękach deszczu rozbijającego sie o parapet

Właśnie teraz na taki seks mam ochotę. Za oknem krople deszczu rytmicznie dzwonią rozbijając sie o parapet, a ja bym chętnie przy na wpół zgaszonym świetle lampki nocnej i grającym romantyczne kawałki radiu, tańczył bym z i pieścił Ciebie (jeśli jesteś kobietą) całując delikatnie Twoje wargi trzymając Cię w ramionach:) Następnie swoimi ustami zbliżył bym sie ku Twoim uszom ażeby za nimi przejechać swoim ciepłym mokrym językiem. Suwajac nim delikatnie po szyi, rękoma pieścił bym Twoje pośladki. Zjężdzając niżej językiem w kierunku Twego dekoltu rozpiął bym Twój pierwszy guziczek bluzeczki:) na co jeszcze miała byś ochotę:)??

słodko;) na pieszczoty piersi:)

żebyś jeździł językiem po moich sutkach.. uuujeeeeeeeeeee........ uwielbiam to :P

a co byloby dalej? :P

A ja bym chciała żebyś całował mnie po szyi .. jedną reką pieścił sutki.. a druga łechtaczkę..yeahhh

ale proponuje na wirujacej pralce

najchetniej przy takich dzwiekah , podlubalbym jakiemus nurkowi w dupie, powyciagal mu rodzynki, pozul je w ustach a pozniej zjadl, marzy mi sie tez jakis fajny wysportowany facet co by mi w czasie desdzczu wyszczal sie na klate ... ach te moje remantyczne pomysly ...

beznadziejny podszywacz :o

Wybredzluj sie lepiej cukinia a nie pier dolisz o cyckach

hehe, podszywacze :D i za to kocham to forum

laska najwidoczniej jest romantyczka i lubi w super otoczeniu a wy swoje glupawe madrosci piszecie...