Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justyna a a a.

ODDAM suknię w dobre ręce. Potrzebującej z chęcią Oddam!

Polecane posty

Gość justyna a a a.

Ślub miałam 1 września. Miałam suknię szytą u krawcowej i nie licze na zysk z spzredaży jej. Włożyłam w nią sporo swojego serca, bo jest wzorem mojej wymarzonej sukienki i myślę, że to dla mnei było w niej najcenniejsze. Nie chcę jej więc spzredawać, ale chciałabym oddać ją w dobre ręce osobie, którą może nie stać na swoją wymarzoną, piękną suknię a chciałaby czuć się wyjątwkowo tego dnia. Wiadomo, że nie oprawa jest tu najważniejsza a sam sakrament, dlatego kieruję ten post do osób, które naprawde potzrebowałyby takiej pomocy, a dla mnie ona będzie prawdziwą przyjemnością. Kilka formalnych spraw: suknia jest biała, bez ramiączek, rozmiar 36-38 (regulowanaze względu na gorset), ja mam wzrostu 170cm a buty miałam z obcasem 3cm i sukienka była w sam raz. Bardzo proszę, żeby osoby, które czują, ze własnie do nich skierowany jest ten post zgłaszały się albo tutaj albo na maila: justynka-86@wp.pl Zapraszam i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betitek_20
to bardzo miłe że chcesz oddać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie z twojej strony ale niestety moze się zdarzyć, że oddasz komuś za darmo i potem on ją sprzeda np na allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pokażesz zdjęcie? :) nie jestem zainteresowana sukienką, bo i kwestia ślubu mnie nie dotyczy, ale chciałabym zobaczyć jak wygląda \"wymarzona sukienka\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna a a a.
do "kro" Dobrze, pokażę zdjęcie, podaj mi jedynie swojego maila, ponieważ nie zależy mi na ocenie wielu przypadkowych osób, które się tu znajdą a jedynie tych ewentualnie zainteresowanych. Sukni się nie wstydzę. Nie mówię, że jest ostatnim "krzykiem mody". Dla mnie jest na wzór takiej jaką chciałam mieć i na jaką mogłam sobie też pozwolić. Niestety salony z sukniami z półki powyżej 2 tysięcy są poza moim zasięgiem. A ponieważ nie suknia była dla mnie najważniejsza (choć bardzo chciałam, żeby była naprawdę ładna), dlatego nie chcę się do niej przywiązywać, tylko sprawić komuś przyjemność, kto ma bardzo ograniczone możliwości. Podaj prosze maila (oraz ponawiam apel do zainteresowanych dziewcząt) [uczciwych dziewcząt, choć wiadomo, ze tak jak tu zostało wspomniane - nie będę miała wpływu na dalsze losy sukni i nie wiem czy nie zostanie pzrez kogoś spzredana. Osobiście mam nadzieję, że nie. Ale na to już nie mam wpływu] Do usłyszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina T.
Bardzo podoba mi się Twoja postawa, brakuje w dzisiejszym świecie takich ludzi. Może pożycz suknie potrzebującej osobie, aby potem kolejni ludzie mogli jeszcze skorzystać. Ja też przygotowuje się teraz do ślubu i u mnie z suknią marzeń podobnie będzie - skromna, ale ta wymarzona, uszyta na miarę. Zastanawiałam się co potem, ze sprzedaży takiej sukni dużo pieniążków nie ma, i taki niesmak pozostaje...Myślę, że chyba postąpię podobnie jak Ty - dam szansę osobie, która na prawdę potrzebuje, pomogę jej spełnić małe marzenie każdej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byleby wstydu nie robil
ponieważ nie zależy mi na ocenie wielu przypadkowych osób, które się tu znajdą a jedynie tych ewentualnie zainteresowanych "== lepiej pokaz, nie dal oceny, jezeli jak mowisz byla dla ciebie taka wazna i wymarzona to zadne slowa anonimowych zazdrosnikow tego nie zmienia prawda ? :) Ale jezeli wiecej osob ja zobaczy beda mogly w razie nieuczciwej osoby rozpoznac ja na allegro i powiadomic zainteresowane osoby, ze sukienka zostala podarowana z dobrego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna a a a.
Do "Malwina T.": Niestety nawet nie mam komu pożyczyć. Każdy chce szyć swoją suknię (z bliskich miz najomych), bo chce być w sukni innej niż widzieli nas znajomi (i ja to rozumiem). Zyczę Ci również owocnego "oddania" sukni, bo narazie widzę, że nie jest tak prosto. (prosto w sensie, że cięzko znaleść potzrebująca osobę). Do "byleby wstydu nie robil": Dobrze, myślę, że masz rację. Zatem wklejam zdjęcie na którym z oddali widać suknię oraz drugie ze zblizeniem gorsetu. Reszta zdjęć na maila, wyślę ich więcej jeśli potrzeba a ktoś się waha. Do "wredne to jakieś.": pod wieczór bo wtedy znajdę dłuższą chwilkę. Pozdrawiam A oto linki: http://img85.imageshack.us/img85/4507/57140461qs6.png http://img85.imageshack.us/img85/4462/35338540pv8.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2020
ja poproszę o zdjęcie sukienki emiail: gunio_mazur99@buziaczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuupppupupupupupupp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu głupie
na tych zdjęciach wyglądasz jak żaba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna a a a.
Nie wiem czemu zdjecia zniknęły. Za moment wkleję ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taa zawsze najpiękniejsze -
po linku daj enter -inaczej nie pójdzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsgsfdgs
justyna... wiesz, to nie moja sprawa ale generalnie rzecz biorąc zwykle ludzie bardziej szanują to na co wydadzą pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna a a a.
Ok, próbuję. Tym razem jedno zdjęcie, ale muszę sprawdzić, który link zadziała http://img80.imageshack.us/my.php?image=59376870vb8.png http://img80.imageshack.us/img80/8297/59376870vb8.png do "fsgsfdgs": wiesz... ja wolę szanować ludzi a rzeczy martwe są dla mnie ważne i dbam o nie, ale nie są ważniejsze od ludzi. Poza tym dając tę sukienkę nie przestaję jej "szanować", a chyba nie ma sensu przywiązywać wielkiej wagi do RZECZY, zwłaszcza, że komuś może się przydać. I zamiast oprawić ją sobie w ramki i oddawać jej codziennie - cześć - decyduję się na inny jej finał, wg mnie lepszy i chyba mam do tego prawo? Mam narazie głownie jedna chetna i mysle, ze jej naprawde potrzebna jest ta sukienka... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesia
czy moge prosić o zdjecie sukienki? anankex@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia........
Zdjęcia się nie wyświetlają może spróbuj jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja......................
A ja widze żabe hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×