Mamy nastolatek-ile kieszonkowego dajecie dzieciom?

Po co odswiezasz ciagle jakies stare watki? Nudzisz sie? Stara panna? Czy zdesperowana wariatka?:/

40 zł ? Co ma sobie za to kupić? Same wydajcie sobie 40zł na przyjemności. Za tyle pieniędzy to można sobie kupić conajwyżej marną sukienkę z przeceny.

100 tygodniowo plus ma swoje 270 zl po zmarlym ojcu

teraz jak dostanie 500 zł od głupich pracujących to dam wszystko niech baluje, co tam, lekko przyjdzie, lekko pójdzie

Żenujące te kwoty jakie wymieniacie.. Gdybym w liceum dostawała 50zł kiedy moi rodzice kupowali by sobie wszystko co zapragną to bym pierdzieliła taki interes. Dziecku też się jakiś szacunek należy jeżeli jest w porządku wobec rodziców. Za 50zł najwyżej raz można ze znajomymi wyjść. I nie pieprzcie o dorabianiu, jeżeli rodziców stać żeby dać dziecku więcej to sknerstwo żeby nie dawać. Poza tym dziecko powinno się uczyć ale być tresowane żeby "znać wartość pieniądza" i łazić w deszczu czy śniegu po dworze, bo co innego może 15latka zrobić niż ulotki rozdawać. No ale niektórzy rodzice tak mają, że robią dziecku "szkołe życia" zamiast dać się cieszyć okresem beztroski. Ja tam dostawałam na co chciałam całe życie, a mimo umiałam i umiem określić czy coś jest mi potrzebne i sobie odmówić jeżeli to tylko zachcianka.

Ja corce daje 150 zl i to ma jej wystarczać miesiac na doladowanie tel, kosmetyki,kino itd ma dopiero 14 lat i musi sie uczyc szanować pieniądze. 150 zl to duzo dla 14-latki nie ukrywajmy. Juz wie ze jesli straci wczesniej to nie dostanie a jesli dostaje to o dana sumę pomniejszam kolejne kieszonkowe wiec stara sie tak dysponować aby wystarczylo. Ja kupune jej tylko jakies ubrania czy oplacam wycieczki ze szkoly a o swoje rozrywki i fanaberie troszczy sie sama i jestem w tym bardzo konsekwentna

dobra ale trzeba tez miec umiar jakis. Dacie 300-400 zl to nie nauczycie dziecka szacunku do pieniądza dacie 40-50 zl to no nie co ukrywać żenada... Tyle ze dziecko nie musi martwic sie o rachunki, jedzenie itd bo to zapewniają rodzice kieszonkowe ma służyć do zaspakajania potrzeb dziecka i uczyc szacunku do pieniędzy a nie rozpieszczać i mysle ze analogicznie do wieku powinno rosnąć. Dla 10 latka 50 zl to swiat ale np dla 14-15 latka to za malo bo dziewczynki w tym wieku juz uzywaja jakis kosmetyków chca wygladac chlopcy tez chca za kieszonkowe np zaprosic kolezanke do kina a 16-17 latek wiadomo ze to siłownia to dyskoteka to randka wiec przynajmniej te 200-250 zl powinni dostawac. Moj syn ma 15 lat dostaje 200 zl