ja to jestem jednak naiwna///

bylam na imprezie wszyscy byli mocno wstawieni ja tez troche pilam poszlam z kolezanka do jej "znajomych " byla to domowka , w srodku imprezy oczywiscie wszyscy wstawieni przyszli jacys kolesie niby znajomi wlascicielki, nic weszli i zostali . Chce juz wychodzic bo zorbilo sie tak sredni ciekawie( jakas awantura ) wchodze do pokoju a tam ta laska wlascicielka z jakims 2 kolesiami naga:// wyszlam natychmiast i ide do kolezanki i jej chlopaka , kurcze... myslalam ze ja gwalca czy cos , mowie jej ze musimy po policje zadzwonic , i wszyscy sie ze mnie smieja , okazalo sie ze to jakas puszczalska i w ogole :D nie no jestem zaj...

takie zycie:D Jeszcze Cie szokuja takie rzeczy?

gdzie ta impreza dokładnie jest? jakiś adres czy chociażby nr tel podaj :D:D

no wlasnie malo rzeczy mnie szokuje :D ale to bylo niezle

:D

boże ale dzi_wki chodzą po świecie ;/ porażka.. jak bym omijała tych znajomych a zwłaszcza ta pannę..

Ja nawet ostatnio widzialam scene wyjeta zywcem z filmow komediowych. Domowka, alkohol leje sie strumieniami, kolega znalazl sie z jakas panna na fotelu obok, lizanko, macanki, trwalo to jakas godzine, po czym gdy na chwile przerwali zaczeli sie sobie nawzajem przedstawiac:D Musiala byc ogromna chemia miedzy nimi ze nie zwracali wczesniej uwagi na takie drobiazgi:D

ja ich nie znam i juz wiecej na pewno z nimi nie pojde , zabral nas chlopak koleżanki :// w ogole Ci kolesie - jakies drechy wielkie starsi duzo od nas , ale ta laska byla dobra :D

no dobra nie? śmiechu warte!

w ogole kurcze co sie z tymi ludzmi dzieje , ja tez nie wiem jakies z 2 miesiace bylam u znajomych przyszedl kolega ze swoja "dziewczyna" , niby calkiem fajna , na poczatku super ekstra siedziala i sie z nim przytulala, jak wyszedl to z kolesiam ktorego poznala przed godzina poszla do pokoju ( wcale im nie przeszkadzalo ze inni tez tam siedzieli ) i dawaj palcowke na fotelu ://

to tylko świadczy o nich.. ja bym pewnie zwróciła uwagę.. hehe..

hehe no co ja jej mialam powiedziec , nie jestem jej przyzwoitka ;) a kolega wiecej sie z nia nie spotkal , ale jaka lipa :D

Dla mnie to nawet lepiej ze sa takie laski. Wtedy podpici faceci zajmuja sie takimi pannami i zadnemu nie przyjdzie na mysl zeby mnie probowac napastowac :D ;)

no cos w tym jest :)

Milka_7_7_7 haha... ale masz myślenie... ciekawe czy byś była ucieszona jak by to byl twój facet ;)

heh moj facet w roli napastujacego czy napastowanego?? :D

i tu i tu...

Już wolę być nieśmiały jak być kurwą :O

No pozostaje mi tylko wierzyc ze takie panny nie sa w jego typie:D Nie zamierzam sie zadreczac:D Chociaz to roznie bywa

no właśnie różnie bywa..

eta - masz jakies niemile doswiadczenia w tym temacie? Dziewczyny latwe panienki sa potrzebne po 1 - mniej gwaltow po 2 - inne kobiety wypadaja jeszcze lepiej na ich tle :D ;)

nie nie mam żadnych... moim zdaniem kobieta powinna sie szanować to raz, a dwa takie panny to porażka życiowa.. zdrady te sprawy! jak by ich nie było być może by zdrad nie było... zdradzona nie zostałam..- jeszcze! i myślę ze nie będę..

ja generalnie mam to w dupie co robią jakieś tam laski , ale tak z drugiej strony to psują tym porządnym opinie , później podchodzą jacyś faceci i myślą ze po 3 spotkaniach każda pojdzie z nimi do lozka:/

A ja uwazam ze zdrady to wcale nie wina tych panienek, ale naszych mezczyzn. To przeciez z nimi umawiamy sie na wspolne zycie a nie z tymi laskami, prawda? Mysle ze wtedy faceci musieli by sie troche bardziej postarac zeby zrobic skok w bok, ale jestem pewna ze wcale by ich to nie odstraszylo. Maja w koncu instynkt lowczy:D ;)

mysle ze faceci nie sa takimi debilami za jakich sie ich czasami uwaza i potrafia rozroznic zwykla lafirynde od szanujacej sie kobiety. a jesli nie, to mozna ich w kazdej chwili uswiadomic

a o mojego faceta tez bym sie nie bala , jak woli jakas tam puszczalska ode mnie to prosze bardzo , widocznie na mnie nie zasluguje ;)

wina jest tu i tu.. gdyby one nie kusiły im by sie włączała zdrada.. ale to temat rzeka..

*im by sie nie włączała zdrada!

No ja mam nadzieje ze gdy one kusza, mojemu facetowi wlacza sie tylko i wylacznie instynkt ucieczki:D

heh.. chyba każda z nas by tak chciała ;)