Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malgosska mowia mi

czy wybaczylyscie zdrade nie bedac w malzenstwie? jak?

Polecane posty

Gość malgosska mowia mi

chcialam sie poradzic czy latwo wam to przyszlo? jak teraz sie kochacie ze swoimi partnerami? ufacie im? itd prosze o wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradził by zobaczyć jak
jest z inną. Gdy się dowiedziałam, zostawiłam go tego samego dnia. O powrót prosił, a na początku błagał kilkanaście miesięcy. Oczywiście nie dostał drugiej szansy :) Takich rzeczy się nie wybacza :) A nawet jeśli można by było to na pewno nie zapomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coty coty
nigdy nie wybaczylabym zdrzady, jezeli juz , to weg i koniec. Pewnie tylko tak mowie, a jezeli sie okaze ze jednak .... nie wyobrazam sobie tego. Juz wolalabym nie wiedziec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margaryna rrraaama
pogonilabym od razu dajac na pozegnanie piekny cios z liscia,nie bylo by zadnego wybaczania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to czytam...
ja wybaczyłam, ale zadra tkwiła w moim sercu do końca naszego związku- można udawać, że się zapomniało, ale wspomnienia powracają- nigdy już nie jest tak samo...teraz jestem z innym facetem i wiem, że nie wybaczyłabym już tego- bo i po co? żeby udawać, że wszystko jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysia Bysia
no cóż... ja wybaczyłam, ale tylko dlatego że zrobiłam to samo. On mnie zdradził, więc następnego dnia z rozkoszą skoczyłam do łózka facetowi który zawsze mi się podobał i z premedytacją opowiedziałam o tym mojemu facetowi. Płakał. I on to bardziej przeżył niż ja. Zapowiedziałam mu że jesli zrobi to drugi raz - może być pewien że następnego dnia o tej samej porze będę szczytowała w ramionach innego. A on jest zazdrośnikiem jakich mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysia Bysia
Rozumiem że bardziej poprawne politycznie byłoby rzucić go i zakopać się w swoim cierpieniu na 2 lata? Nigdy taka nie byłam. Jestem wybaczająca, ale sprawiedliwa. Ktoś nigdy nie pozna jaką krzywdę zrobił, dopóki sam tego nie doświadczy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle ze trzeba sobie
chociaz jakie "ramowe" zasady ustalic bo jesli ktos zdradza po 1, 2,3 latach związku to co będzie za 20 lat? jeśli już czuje znudzenie, niedosyt, nie radzi sobie z problemami - przeciez potem problemy bedą pewnie jeszcze większe tu bym bez zastanowienia pogoniła ale jeśli ktoś zdradza po 20 latach wlasnie, gdy na świeicie są dzieci i tysiąc kg bagażu - tu pewnie warto dwa razy pomyśleć zanim się podejmie jakąś decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>> Krzysia Bysia Oburzasz się na jego zdradę a sama miałaś już wcześniej kisiel w majtach na myśl o innym facecie. Jesteście oboje siebie warci. Zazdrośnik i lafirynda :D. Zajeebiste, patologiczne stadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma dla mnie znaczenia,czy zdradziłby mnie mój chłopak,czy mąż...zdrada jest zdradą i nie wybaczyłabym!!! Mój chłopak zdradził mnie po 7 latach związku a ja miałam wybaczyć i udawać,że nadal się kochamy i że mu ufam..o nieeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hexaY
ja też nie wybaczyłam Przez kilka miesięcy jeszcze zabawialam sie nim, ale był dla mni już śmieciem./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wybaczę...
Nie wybaczyłabym. Nie potrafiłabym pozniej funkcjonowac z takim związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosska mowia mi
a ja wybaczylam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie spokój
Ja próbowałam wybaczyc zdradę mężowi. Dostał drugą szansę. NIE BYŁO WARTO!!!!!!!! Miał zlew kompletny a mnie zjadły nerwy!!!! Dzieciaki też!!!! Powinnam gnoja kopnąc w dupę od razu a nie mu przebaczac!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×