Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uppppppp

pryszczyk na penisie

Polecane posty

Gość uppppppp prowdziwy
Nazwałem go Roman. Na cześć mojego ulubionego polityka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ucałuj malenstwo ode mnie
a mogę być chrzestną ?proszę:D a Ivanka chrzestnym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppp prowdziwy
Ależ oczywiście. Będziemy z Romusiem prawdziwie zaszczyceni:) Nie wiem tylko, czy ksiądz dobrodziej zechce go ochrzcić zważywszy na fakt, do czego jest przytwierdzony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppp prowdziwy
Ostrzegam, że mam wrażliwe na giglotki jajka. Ta kokardka może nie wypalić:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppp prowdziwy
Czpeczka może być. Preferuję czerwone w wielkie białe grochy:) Romusiowi jest w tych kolorach bardzo twarzowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppp prowdziwy
Ok, ubrałem go w czapeczkę. Teraz mój pryszczyk wygląda tak::classic_cool: :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppp prowdziwy
Nie wiem, co się dzieje, ale zaczęła się z Romusia wydobywać biała gęsta wydzielina. Mówiłem mu "Romuś, nie pękaj", ale on nie słucha:( Nie wiem, co robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppp prowdziwy
Biedaczek oklapł nieco, ale nasmarowałem go oliwką dla niemowląt i zapakowałem się w pampersa. najważniejsze, żeby się dzieciak nie przeziębił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppp prowdziwy
Postanowiłem zasięgtnąć fachowej porady, aby uratować mojego, bądź co bądź, pierworodnego. Udałem się spiesznie do kuchni, gdzie moja szacowna rodzicielka gotowała krupnik dla całej naszej licznej rodziny i dramatycznym gestem opuściłem spodnie. Mamusia zamarła z chochlą w ręku i spytała rzeczowo, dlaczegóż noszę pieluchę. Błyskawicznie naprawiłem błąd i wystawiłem przed jej rozszerzone zdumieniem oczy mojego Romusia. A ona mi dała warząchwią po głowie:( Co robić? Romuś się ze mnie śmieje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisiora sie myje
A NIE WIETRZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppp prowdziwy
Mamusia mówi, że jutro zabierze mnie na rozmowę do księdza bo jestem opętany:O A Romuś nauczył się drugiego słowa. Mówi na mnie "fajfus":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppp prowdziwy
No nie wiem, czy rozumny. Przecież do ojca powinien mieć trochę szacunku:O A może ja nie jestem jego ojcem? Może mnie wrabiają i hoduję cudzego dzieciaka? Jak myślicie? Może powinienem zrobić testy DNA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppp prowdziwy
Masz rację. Już wsię do niego przywiązałem:) Nawet przeczytałem mu bajeczkę o królewnie Różyczce:) Chyba mu się podoba bo ślini się i wywraca okiem:) Jak ja go kocham. Aż chciałbym go ucałować:) Niestety, natura poskąpiła mi giętkości kręgosłupa i długości penisa:( Muszę się zadowolić czułym ściskaniem mojego maleństwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×