Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tomcio 27

moje zdanie na temat kasy

Polecane posty

Cześć! Witam wszystkie Panie. Tyle sie ostatnio pisze na temat roli kasy i tego , ze to na pieniadze, władze i status społeczny faceta, lecą kobiety. Chciałbym więc wyrazić moje zdanie na ten temat. Z góry zaznaczam, że nie piszę tego, by obrażać jakąś kobiete / kobiety, choć pewnie niektóre z was poczują się urażone. Uwazam, że jest z tym podobnie jak z leceniem facetów na wygląd. Kobieta, która jest atrakcyjna, inteligentna, podoba sie, jest z reguły otaczana przez wielu facetów. Facetów, ktorzy próbują ją poderwać, umówić sie, itp. Jak wiadomo, atrakcyjne kobiety onieśmielają wielu mężczyzn. Im bardziej taka Pani tak działa na facetów, tym bardziej kręci ją ich pewnosć siebie, to ze w jej towarzystwie zachowują sie swobodnie, naturalnie a nie patrzą tępo w podłogę, czerwienią się, itp. A wymieniona tu pewność siebie, to cecha głównie zamożnych, dobrze zarabiajacych facetów. Bo jak pewny siebie ma być ktoś , kto mało zarabia, ciagle mieszka z rodzicami, nie stać go , by swobodnie, kilka razy w miesiacu wychodzić i płacić za randki, dawać upominki ( każda z Was tego podświadomie oczekuje ). Nie ma świetnie urządzonego mieszkania, w stylu tych, które tak podziwiacie w swoich serialach. Po prostu wstydzi sie zaprosić dziewczyne do siebie. Im ta dziewczyna fajniejsza, tym ten wstyd większy. Więc to ci zamozni są pewni siebie, świetnie ubrani, wyluzowani i jeśli tylko nie sa24 h /dobe zajęci pracą, to mają Was na pęczki. Bo żadna kobieta, wokół której kręci sie wielu facetów, nie wybierze spośród nich tego najbiedniejszego. A to, ze ktos ma kase, wiadomo najdalej po kilku spotkaniach. Tak jak zaden z nas, nie wybierze tej najbrzydszej. Z kolei Panie , które nie mają powodzenia są skazane albo na samotnosć, wibrator albo na tych przecietnie czy mało zarabiających. Bo bogaci faceci nie będą wydawać zarobionej / odziedziczonej / ukradzionej kasy wydawać na kogoś z krzywymi nogami, obwisłymi piersiami , itd. To takie Panie głównie twierdzą, ze kobiety nie lecą na pieniadze. Tak samo jest z męzczyznami. Jak facet sie swietnie czuje w towarzystwie pięknych kobiet, nie onieśmialają go, to z takimi sie spotyka. Jesli jest inaczej, to zostają mu te mało atrakcyjne i wmawia sobie że na piękne nie leci. A to nieprawda. Ile z Was, gdyby zaczęło spotykać sie z bogatym gościem, powiedziałoby mu : \\\" słuchaj, nie mogę się z Tobą dłuzej spotykać, bo nie stać mnie , by rewanzować sie za Twoje drogie prezenty, kolacje, wakacje równie kosztownymi upominkami \\\". Podejrzewam, ze zadna. Kazda chetnie by sie dawała zapraszać na kosztowne wczasy, narty w Alpach, itp. A rewanżowała się w wiadomy sposób. Chciałbym, by drogie Panie sie wypowiedziały na te tematy. Nie chodzi mi o dyskusje w stylu : \\\" wy lecicie na wygląd, to my na kase\\\", bo to do niczego nie prowadzi. Nie piszcie też, ze jeśli chcesz mieć atrakcyjną dziewczynę , to musisz mieć duzo kasy, bo to by oznaczało, ze tylko ładne lęca na pieniadze. A to nieprawda, bo takie są i wśród ładnych i wsród brzydkich, tylko te brzydkie, jak wspomniałem powyżej nie mogą na to liczyć. Po za tym, to częściej brzydcy ludzie są samotni, niż ci atrakcyjni. Bo kazdy chce miec ładną dziewczyne / przystojnego faceta... Zapraszam Panie do dyskusji. Takiej prawdziwej, wymiernej a nie do obrazanią sie nawzajem. Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz kardiolog
powiedz to beacie Sawickiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prace mam i to nieżle płatną. Problemu natomiast nie mam. Chce tylko poznać zdanie kobiet na powyższe kwestie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27 letni facet
a wszystko albo biale albo czarne. Gdzie wszystkie odcienie szarosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytam , czy Wy Panie uwazacie się za lecace za kase ? Czy kasa, status sa dla Was u Faceta pociagające ? Czy mogłybyscie takiemu powiedzieć \" nie mogę sie z Tobą spotykać bo nie mam jak sie rewanzowac za drogie prezenty\" Ogólnie co o tym sadzicie i co sadzicie o facetach w kontekscie tego tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość status faceta
zawsze jest pociagajacy. Swiadczy o tym,że jest zaradny i potrafi zapewnic byt rodzinie- to chyba jasne. Jednak nie przeceniałabym jego znaczenia w doborze partnera zyciowego. Coraz wiecej kobiet osiaga szybko niezaleznośc finansową i nie sa to wcale brzydkie i nieatrakcyjne babony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, no u mnie już za późno na takie rozważania bo jestem w związku od dośc długiego czasu ale nie poleciałam na kase to raczej pytanie do mojego męża, czy poleciał na moja kasę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dziwne, ja na brak powodzenia nie narzekam i na pieniadze nie lece, mam stalego partnera, czyzby Twoja teoria sie nie sprawdzala? w ogole szufladkowanie nie swiadczy o Twojej inteligencji zbyt dobrze, kazdy jest indywidualna osoba i kazdy ma innych charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka........
No nareszcie....nie mogłam sie doczekać nowego tematu.....jednak niezbyt odbiega od innych:( szkoda....może by tak cos bardziej lotnego:) No ale czasem z problemem samemu nie można sobie poradzic .i wtedy mozna skorzystac z pomocy innych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka........
09:24 tomcio 27 prace mam i to nieżle płatną. Problemu natomiast nie mam. Chce tylko poznać zdanie kobiet na powyższe kwestie Ty ..........a za co ci płacą ?..za siedzenie przy kompie całymi dniami......i pisanie głupot?! To niezła fucha;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** *** ***
ja myślę że autor zapomniał o jednej ważnej grupie ludzi...zarówno kobiet i mężczyzn...o ludziach którzy idą za porywem serca...zakochują się na zabój nie patrząc na portfel, biust, czy nogi...po prostu ich trafia...spotykają kogoś w kim jeden szczegół sprawia że cala reszta przestaje być ważna...i idą za swoim sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** *** ***
ja myślę że autor zapomniał o jednej ważnej grupie ludzi...zarówno kobiet i mężczyzn...o ludziach którzy idą za porywem serca...zakochują się na zabój nie patrząc na portfel, biust, czy nogi...po prostu ich trafia...spotykają kogoś w kim jeden szczegół sprawia że cala reszta przestaje być ważna...i idą za swoim sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvv
Ta ważna grupa ludzi patrzy na wygląd, nie na kase bo jak wyjaśnić zakochanie w kimś kogo zna się tylko z widzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Bo jak pewny siebie ma być ktoś , kto mało zarabia, ciagle mieszka z rodzicami, nie stać go , by swobodnie, kilka razy w miesiacu wychodzić i płacić za randki, dawać upominki \" To kasa daje pewnosc siebie? tego nie wiedzialam. Jakbys znal sie troche na psychologii to wiedzialbys ze osoby ktore sa naprawde pewne siebie nie potrzebuja bodzcow z zewnatrz do umacniania poczucia wlasnej wartosci a Ci ktorzy mysla ze jak maja kase to zdobeda wszystko najbardziej brakuje pewnosci siebie. Reszta to tylko poza. Poza tym znam wiele atrakcyjnych inteligentnych kobiet i zadna z nich nie leci na kase. Wola miec partnera z ktorym potrafia sie dobrze porozumiec , przy ktorym czuja sie kochane i maja poczucie bezpieczenstwa. Ja zreszta tez. Tak wiec nie wiem z czego wynika Twoja teoria. Zapewne z wlasnych przemyslen. Niestety jest ona bledna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvv
Pewność siebie nie bierze sie znikąd. Jak można byćpewnym siebie gdy nie ma sie kasy? Jak można być pewnym siebie gdy nie wygląda się atrakcyjnie? Czy osoby, które mają osobowość introwertyków mogą być pewne siebie? Pewność siebie potrzebuje źródła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalal
Tomciu, tak lecę na kasę, pozycję społeczną faceta itd. Wiesz dlaczego? Bo sama mam kasę, pracę i pozycję. Chłopy co wy się kręcicie w okóło jak za własnym ogonem wokół stereotypu bogaty facet kobieta na coś tam lecąca. Dzisiaj jest mnóstwo niezależnych, dobrze zarabiających, wykształconych kobiet, które się z gołodupcem nie zwiążą, bo szukają PARTNERA. Czego też i dobrze suatwionym panom zyczę. Po co bierze cię za dziewczątka bez grosza i dobrbku. Szukajcie wśród w swoich. Ale nie, w y po pierwsze lubię młode dupy, po drugie to właśnie fajnie "wychować sobie żonę" i ją uzależnić od siebie.No to nie dziwcie się potem bo taki właśnie uklad tworzycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalal
Nie spotykałabym się z gościem na tyle bogatszym ode mnie żeby nie bylo mnie stać na płacenie po połowie. Tacy goście mnie nie insteresują. bo ja tu rządzą nie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burza mnie przeraza
vvvvvvvvvvvvvvv co Ty pieprzysz? czyli Twoim zdaniem tylko osoby ktore sa atrakcyjne lub bogate sa pewne siebie? Znam wiele osob ktore nie sa ani bogate, ani piekne a sa pewne siebie. Zrodlo prawdziwej pewnosci siebie zawsze jest wewnatrz. I moze cytat z psychologii osobowosci A LAwrenca : "Prawdziwa pewność siebie cechuje ludzi, którzy znają siebie, akceptują swoje zalety, ale i wady" To tak w skrocie. Nie chce Cie przekonywac. Wiadomo jak jest na prawde. Ty mozesz sobie zyc na podstawie wlasnych iluzji i doswiadczen. Ale nie rozszerzaj mylnych pogladow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem krótko. Byłam kiedyś z facetem który miał duużo więcej kasy niż ja. Pozwalałam mu czasem postawić sobie np. kolację w restauracji i nie widzę w tym nic złego, zwłaszcza że zawsze proponowałam że zapłacę za siebie. Odmówiłam zdecydowanie, kiedy chciał mi zafundować wczasy za granicą. Wiem że dla niego zapłacić za nas oboje to drobiazg i że bardzo chciał jechać razem ze mną, ale ja czułabym się źle, niezręcznie. Obgadaliśmy to i spędziliśmy krótki urlop taki, na jaki było mnie stać (płaciłam za siebie). tomcio --> Nie rozumiem dlaczego wrzucasz wszystkich do jednego worka. A co do pewności siebie, też nie masz racji. Mam jednego kolegę który można powiedzieć \"śpi na kasie\", a prędzej się zapadnie pod ziemię niż poderwie dziewczynę, i mam tez przyjaciela który zarabiał grosze, mieszkał z rodzicami, i delikatnie mówiąc był bardzo \"puszysty\", a pewności siebie miał tyle, że każdy mu tego zazdrościł - nie miał najmniejszego problemu żeby podejść do nieznajomej i zaproponować spotkanie, spotykał się z naprawdę ładnymi dziewczynami. Dzisiaj ten chłopak ma piękną żonę i synka. Co jeszcze chcesz wiedzieć? Tak, są tacy co tylko na kasę. Moja teściowa traktuje biedniejszych od siebie ludzi jak łajno. Przykre to jest i tyle, ale jeszcze raz - nie wrzucajmy ludzi do jednego wora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mu4
sarkastyczna cyniczka - i uwazasz, ze ten drugi jest lepsza partia na partnera? Jest pewny siebie, ale nie ma powodu? To jest niestety regula, im wieksza pewnosc siebie ma osoba, tym mniej soba reprezentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudiii
zgodzę się - w pewnym stopniu nie wydaje mi sie, że kobiety leca na kase samą w sobie; ale lecą na mężczyzn pewnych siebie, zaradnych i silnych jakos do tego obrazu nie bardzo pasuje ktos, kto ma 30 lat, dostaje od mamy kieszonkowe, pracuje od 5 lat w tym samym miejscu i zarabia tam naprawdę psie pieniadze, ale nic z tym nie robi nie lubie takich naprawde kasiastych facetów; naprawde nie lubię, to nie jest świat dla mnie, nie chciałabym sie w takim swiecie obracać ale raczej uciekałabym od faceta niezaradnego, bez ambicji bycia podporą finansowa rodziny; co nie znaczy, ze musi zarabiac więcej ode mnie - musi to być po prostu człowiek z ikrą, a nie ciucma ze zwieszona głową i beznadzieją w oczach i o to tu chodzi, kochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mu4 : \"Jest pewny siebie, ale nie ma powodu?\" Kto powiedział że nie ma powodu???? Jest inteligentnym, uroczym, wartościowym facetem! Ma mnóstwo przyjaciół, bo jest otwarty, ciepły i gotowy pomóc w każdej sytuacji życiowej. Ma fascynujące hobby i talent (nie piszę jaki żeby uniknąć rozpoznania), ludzie uwielbiają spędzać z nim czas. A dla Ciebie o wartości człowieka decyduje kasa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gimi...
"lecą na mężczyzn pewnych siebie, zaradnych i silnych" bo bez pewnosci siebie, facet nie potrafi kochac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mu4
Jesli mieszka z rodzicami i zarabia grosze, to nie jest zaradny, przedsiebiorczy, taki facet - utrzymanek mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mu4 --> nadal liczysz pieniądze zamiast zwrócić uwagę na jego wnętrze. Zarabiał grosze - ale te grosze oddawał rodzicom na swoje utrzymanie, więc nie był ich utrzymankiem jak piszesz. Mieszkał z nimi, bo nie miał potrzeby się wyprowadzać, a i jego rodzice cieszyli się że mieszka z nimi póki co. Teraz jak pisałam - facet ma żonę i syna. Mieszkają \"na swoim\" i on ciężko pracuje żeby pieniądze w domu były. Może nie są bogaci, ale na wszystko im starcza, żyją na normalnym dobrym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy facet
na zachodzie ludzie młodzi mieszkaja z rodzicami ,bo tak im wygodniej. Sa inteligentni, przedsiebiorczy i maja pieniadze. Czesto maja wlasne mieszkania ktore wynajmuja. Widze ze jednak niektorzy boja sie (a moze nie potrafia?) wyjsc poza stereotypy- mieszka z mama- rownoznaczne z tym ze jest niezaradny i nie poradzi sobie w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×